Postów: 1352 Miejscowość: Data rejestracji: 19.02.13
Dodane dnia 21-03-2014 21:56
Jak to zwykle z moim bywa(ło) co nie wezmę w rękę to się rozpadnie. Tak i było z poduszką skrzyni biegów. Więc zaczęło się kombinowanie, szukanie zamienników, rozwiązań typu semi-solid itd. ale trafiłem na którymś z hamerykańskich forów na ciekawe rozwiązanie. Może się komuś przyda.
Najpierw jednak poduche wyczyćiłem i skleiłem z elementami metalowymi cyjanoakrylem tak jak poduszki boczne mocowania belki:
I na tym właściwie mógłbym poprzestać bo połączenie było nie do urwania, ale stwierdziłem że trzeba wzmocnić tą poduchę na wszelki wypadek, żeby już była "na wieki". Patent polega na zalaniu całości tworzywem sztucznym, amerykanie robili to na poliuretanie ale ja doszedłem do wniosku że to zbyt usztywni całość. Znalazłem silikon do robienia form rzeźbiarskich który wytrzymuje temp -40do+200 stopni, odporny na kwasy wodę z solą etc. W dodatku świetnie wiąże się z metalem i gumą czyli wszystko co potrzeba.
Przygotowanie:
Zalewanie:
I gotowy "produkt"
Zaletą jest "scalona" konstrukcja, ograniczona ruchomość elementu środkowego przy zachowaniu elastyczności.
Wada: dodatkowe 200g masy resorowanej
było 944 S2
jest
e91 2.0d@220KM
f11 3.0d
k260
924s
Postów: 1733 Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno Data rejestracji: 28.01.06
Dodane dnia 24-03-2014 13:55
Robi na prawdę dobre wrażenie!!!
Napisz coś po kilku miesiącach jeżdżenia z tak regenerowaną poduszką - szczególnie ten cyjanoakryl ciekawi, bo ja sporo tym kleiłem (w modelarstwie jeszcze) i część rzeczy trzymała latami, a część tylko chwilę (no ale nie kleiłem pracującej gumy do metalu).