924.pl
Nawigacja
Strona Główna
Newsy
Artykuły
Galeria
Forum
Komentarze
Download
Linki
Kontakt
Szukaj
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Zobacz Temat
924.pl | Zaplecze | Propozycje/Sugestie/Pytania
Strona 3 z 4 < 1 2 3 4 >
Autor RE: Porschepana.pl
racestar
Użytkownik



Postów: 388
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 11.06.13
Dodane dnia 06-05-2014 21:36
piterson napisał/a:
A ja uważam, że taka dyskusja w ogóle nie powinna mieć tu miejsca.

Wszystko w tym wątku zostało już powiedziane - ja tylko dodam, że są naprawy, gdzie mechanik nie może bezpośrednio po sprawdzić efektów swojej pracy. Większość z tego o czym piszesz wyszło po kilku tygodniach! Po większej naprawie zawsze coś wyjdzie - perfekcjonistów w tym fachu nie ma i nigdy nie będzie! Nie myli się tylko ten kto nic nie robi.

Zasadniczo powinniście rozwiązać to między sobą a nie od razu w babskim stylu wyżalać się na forum. Znając Michała, zapewne i tak zaoferowałby Ci naprawę w ramach gwarancji.


O jakich kilku tygodniach ty piszesz ????
Fajnie że starasz się wybielić kolegę i zamieść temat pod dywan.
Ja mam do Michała 150 km i co mam jeździć , holować auto , wstawić mu na kolejne 3 miesiące. Wycieki paliwa nie były sprawdzone jak nie umiesz czytać to proszę nie kompromituj się, a wycieki ze skrzyni pojawiły się od razu po powrocie tylko nie wiedziałem że to moje, o czym Michał doskonale wie tylko. Proszę cię byś mnie nie obrażał, sugerując babski styl bo nie masz do tego prawa.


928S 81 Hulk
Autor RE: Porschepana.pl
Lajka
Użytkownik

Postów: 1284
Miejscowość: Jakieś takieś
Data rejestracji: 13.07.08
Dodane dnia 06-05-2014 21:53
racestar - nie staje w obronie któregokolwiek z Was, ogólnie uważam że nie jest to moja sprawa (i dziwi mnie trochę fakt że inni zabierają w tej sprawie głos będąc "ZA lub PRZECIW"smiley , tylko jedna rzecz...
...strasznie dużo w tych wypowiedziach agresji i złych emocji - a może zamiast zaogniać sytuację, po prostu na spokojnie się ze sobą skontaktujecie i jak człowiek z człowiekiem sprawę załatwicie?
Ciebie poznałem osobiście, Michała też - wierzę w Wasz rozsądek i dobrą wolę.
Forum do takich spraw naprawdę nie jest dobrym miejscem - zarówno dla Ciebie jak i Michała, tak sobie tylko głośno myślę.smiley
Autor RE: Porschepana.pl
racestar
Użytkownik



Postów: 388
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 11.06.13
Dodane dnia 06-05-2014 21:58
Ex_lajka napisał/a:
racestar - nie staje w obronie któregokolwiek z Was, ogólnie uważam że nie jest to moja sprawa (i dziwi mnie trochę fakt że inni zabierają w tej sprawie głos będąc "ZA lub PRZECIW"smiley , tylko jedna rzecz...
...strasznie dużo w tych wypowiedziach agresji i złych emocji - a może zamiast zaogniać sytuację, po prostu na spokojnie się ze sobą skontaktujecie i jak człowiek z człowiekiem sprawę załatwicie?
Ciebie poznałem osobiście, Michała też - wierzę w Wasz rozsądek i dobrą wolę.
Forum do takich spraw naprawdę nie jest dobrym miejscem - zarówno dla Ciebie jak i Michała, tak sobie tylko głośno myślę.smiley


Dla mnie sprawa jest wyjaśniona.


928S 81 Hulk
Autor RE: Pifo
Pirx
Użytkownik



Postów: 1146
Miejscowość: prawie Wroclaw
Data rejestracji: 20.02.11
Dodane dnia 06-05-2014 22:24
Czas na
[img]http://www.marathon-travel.pl/wp-content/uploads/2013/05/browar_carlsberg_07.jpg[/img]


pozdrawiam,
Paweł

928S Gemballa 1983
Ducati Monster S2R 2008
___________________________
były:
986 Boxster 1997
928S4 1987 "Smok"
31100 akustyk.pl
Autor RE: Porschepana.pl
Lajka
Użytkownik

Postów: 1284
Miejscowość: Jakieś takieś
Data rejestracji: 13.07.08
Dodane dnia 06-05-2014 22:30
boszzeee - nie lubię piwa!
Grzaniec, domowa nalewka, koniaczek - to tak.smiley
Autor RE: Porschepana.pl
piterson
Użytkownik



Postów: 3497
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 02.02.06
Dodane dnia 06-05-2014 22:38
racestar napisał/a:
O jakich kilku tygodniach ty piszesz ????
Fajnie że starasz się wybielić kolegę i zamieść temat pod dywan.
Ja mam do Michała 150 km i co mam jeździć , holować auto , wstawić mu na kolejne 3 miesiące. Wycieki paliwa nie były sprawdzone jak nie umiesz czytać to proszę nie kompromituj się, a wycieki ze skrzyni pojawiły się od razu po powrocie tylko nie wiedziałem że to moje, o czym Michał doskonale wie tylko. Proszę cię byś mnie nie obrażał, sugerując babski styl bo nie masz do tego prawa.



Czytać ze zrozumieniem umiem, więc to Ty mnie nie obrażaj. Nie pisałeś o ramach czasowych a o tygodniach można było wyczytać z wypowiedzi Michała:

michal928 napisał/a:
Dziwne... Odebrałeś auto juz jakiś czas temu i do tej pory nie zglaszales problemu wycieku paliwa. Zglaszales problem, ze pojawił się jakiś wyciek ze skrzyni biegów która była uszczelniana - mówiłem Ci żebyś podjechał z tematem to zobaczymy, ze skrzyni lało się dosłownie ze wszystkiego i ciężko od razu wyeliminować wszystkie usterki...


Nikogo nie wybielam, od prawie 10 lat mam do czynienia z Porsche (wszelkie naprawy głównie przy pomocy cudzych rąk) i wiem jak wygląda kwestia serwisu. Twój przypadek to i tak "mały pikuś"...

Faceci załatwiają najpierw wszystko między sobą. Choćby mieli dać sobie po ryju. Baby najpierw naklepią zanim się zastanowią. Najprościej jest obrobić komuś d... w internecie - takie podejście jest dla mnie nieakceptowalne.


944 '86 3.0
996.2 C4 cabrio '02
997TT '06
Cayenne S Diesel '14
Macan GTS '16
ex:
944 S2 '89
Autor RE: Porschepana.pl
Jarzyna
Użytkownik



Postów: 1704
Miejscowość: Szczecin / Warszawa
Data rejestracji: 03.10.10
Dodane dnia 07-05-2014 00:02
Faceci załatwiają najpierw wszystko między sobą. Choćby mieli dać sobie po ryju. Baby najpierw naklepią zanim się zastanowią. Najprościej jest obrobić komuś d... w internecie - takie podejście jest dla mnie nieakceptowalne.


święta prawda


oferuję druk 3d części wszelakich i usługi filmowe - tel So9 6o6 S33

_________________________________
951 '86 us - wieprzowina - 2.5L 16V turbo... work in progress


były

Volvo s80 II - mdła wołowina - 4.4L V8 315hp - najnudniejsze 300 kunia w tej czesci galaktyki
Volvo S60 R - surowa wołowina - 2.5L 20V turbo. sprzedany smiley
944s2 '90 - sprzedany, wypatroszony śmiga po torach europy. smiley
VW NewBeetle V5 SportLimited - sprzedany smiley
Mercedes C124 '95 E-Klasse Coupe - sprzedany smiley
AlfaRomeo 156 Sportwagon 1.9 JTD - oby się Simprezowi nic nie stało.. smiley
Autor RE: Porschepana.pl
PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06
Dodane dnia 07-05-2014 00:15
O ile Racestara mogę jakoś próbować rozumieć, bo jest zaangażowany emocjonalnie, to nie rozumiem tego co zrobił Mammoth, który kolejny już raz zaczyna snuć insynuacje dotyczące Michała - a nie jest stroną w zaistniałej sytuacji.
Mammoth jak masz coś do człowieka to skorzystaj z rady kolegów z forum, a oszczędź mi i forumowiczom Twoich krucjat.
Dla mnie jest to już męczące i zastanawia mnie co takiego zrobił Ci Michał (jeśli dobrze pamiętam nie robił nic przy Twoim aucie).


SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186

ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US

Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228

SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.

__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close

Edytowane przez PIeszczoH dnia 07-05-2014 00:21
1290383
Autor RE: Porschepana.pl
browar
Użytkownik

Postów: 778
Miejscowość:
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 07-05-2014 07:49
Szanowne Gremium,

Jestem wielce przekonany, że ta rozmowa powinna być wykonana w rzeczywistości naturalnej - obecnie przerodziło się to w grę turową na obrzucania się łajnem.

P.S. w wielu sprawach jestem Klientem warsztatów, ale z drugiej strony mam styczność z Klientami pracując w warsztacie.

Dobra rada dla wszystkich jest taka aby te sprawy załatwiać osobiście a nie przez forum, pocztę pantoflową, SMS itp. - zbyt wiele niedomówień, zbyt wiele nadinterpretacji napisanych słów.

Prośba abyśmy nie ciągnęli tego typu korespondencji - nikt nie chce się bardziej denerwować a lada moment ktoś napisze o "słowo" za dużo i będzie to wszystko bardzo nieeleganckie.

Czy jest szansa na zamknięcie tematu?

A Panowie sobie porozmawiają telefonicznie/osobiście - tak bym radził.

Z góry dziękuję za uwagę.


Siem
browar
eS
Autor RE: Porschepana.pl
Andrzej77
Użytkownik

Postów: 561
Miejscowość: Podlasie
Data rejestracji: 27.06.11
Dodane dnia 07-05-2014 08:25
Przepraszam że to napiszę, ale nie wytrzymałem. racestar Michał jest moim przyjacielem i dla mnie najlepszym i najbardziej uczciwym mechanikiem jakiego spotkałem,( a od 8 lat mam doczynienia z zabytkami, zaczynałem od Fiata 125p, Poloneza, Zastawy , potem były BMW i w końcu Porsche) i przykro mi słuchać jak go obrażasz używając takiego tonu, przezwisk i przekleństw. Przy okazji obrazasz innych np. Pitersona. To nie powinno mieć miejsca, ton wypowiedzi mógłby być inny, sam wywołujesz agresję. Jak ktoś napisał uważam że publiczne forum nie jest dobrym miejscem do tego typu potyczek. Nie znam szczegółów, ale z twoich wypowiedzi wynika że to co zrobił Michał zrobił dobrze, a masz pretensję do tego co nie zrobił. Jak nawet coś poszło nie tak ze skrzynia to powinieneś dać szansę poprawienia, a nie prowadzenia do kogoś innego i wymagania partycypowania w kosztach bo jest to nie uczciwe, takie sa zasady w usługach, najpierw dajesz szansę poprawy, potem idziesz inna drogą. To ze masz 150 km, no cóz decydując się zaprowadzić auto tak daleko teraz powinieneś powiedzieć tez B. Nie mówię ze nie masz prawa być niezadowolony, ale rób to w elegancki i nieobraźliwy sposób.
Zawsze bardzo zadowolony klient.


Andruszka-PCP
991.1 S
Autor RE: Porschepana.pl
rolo
Użytkownik



Postów: 1152
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 03.08.11
Dodane dnia 07-05-2014 08:28
Miałem nie pisać, bo właściwie wszystko już zostało napisane ale nasunęła mi się jedna myśl. Czym kieruje się człowiek oddający auto do mechanika oddalonego o kilkadziesiąt lub kilkaset kilometrów?Nie pojmę. Z serwisowaniem samochodów jako klient spotykam się na co dzień. Firmowa flota liczy 36 aut które serwisowane są tylko u znajomych mechaników. W przypadku napraw mniej oczywistych (czyli coś bardziej skomplikowanego niż wymiana tarcz i klocków) odsetek samochodów które muszą wrócić do mechanika jest spory. I nie wynika to z jego niekompetencji! Po prostu nie jest czarodziejem, jasnowidzem i wróżką w jednym!
Swoje 924 serwisuję u dobrego kolegi i co druga naprawa wraca na poprawki. "Wraca" czytaj jak napisał Viper - tu uszczelnisz, tam puszcza, tu zlikwidujesz stuki puki i piski to za dwa dni usłyszysz gdzie indziej. Szczególnie w autach zabytkach/szrotach. Tym sposobem wymieniłem już 70% części w 924 na nowe, zrobiłem generalny remont silnika i powoli zbliżam się do lakieru (bo najpierw niezawodność, później wygląd). Tyle, że moje auto stało u mechanika w ciągu 3 lat około 12 miesięcy, a ile razy go tam odstawiałem to już nie zliczę. Ale mechanika mam 3 kilometry od domu i nie raz zdarzały się telefony z mojej strony po odebraniu w stylu: Paweł, albo coś nie tak naprawiłeś albo się coś innego teraz spier.... smiley Bez żadnych pretensji i utyskiwań.

Co do Michała: poznałem osobiście, nie raz mi pomógł i uważam, że w naszym gronie słowa krytykujące Michała w tym stylu i tonie są niegodziwe.
Sam bym nigdy auta do Michała nie odstawił - po prostu za daleko, żeby się to opłacało jednej i drugiej stronie.


924 '84 2.0 125 KM
Autor RE: Porschepana.pl
igor
Użytkownik



Postów: 3896
Miejscowość: waw / lbn
Data rejestracji: 15.11.06
Dodane dnia 07-05-2014 08:44
Racestar - forum służy wymianie opinii a nie praniu brudów. Możesz opisać sytuację, pozostawić resztę do domysłu, ale Ty go publicznie obrażasz i zniesławiasz. Z Twojej strony nie jest to dyskusja na poziomie.

Z pozostałymi argumentami zgadzam się z przedmówcami: stare auta - nie przewidzisz wszystkiego. Więc przestań jęczeć tylko zabierz auto ponownie do Michała, poprawi (zresztą - już w pierwszym poście dostałeś od Michała rozsądną i uczciwą ofertę).
I przestan unosic sie duma ("juz do tego pana nie pojade"smiley - Michal jest jednym z najlepszych fachowcow Porsche w Polsce, nawet jesli zawinil (a zwroc uwage ze poza "miskowymi 90%" jestes jedyna osoba z uwagami, a Michal robi Porszaki od chyba 8 lat), to ciezko Ci bedzie znalezc kogos, kto lepiej zrobi te auta...

Zabierz auto do Michala - 150km to nie jest kosmos


924S LeMans Targa '88
924S LeMans Targa '88 - projekt
ex 924S Targa US '87
ex 924S Targa '86
ex 924 '76


Edytowane przez igor dnia 07-05-2014 08:59
Autor RE: Porschepana.pl
slawek290
Użytkownik

Postów: 1176
Miejscowość: Andrychów
Data rejestracji: 27.11.13
Dodane dnia 07-05-2014 09:07
Trochę mechanikuję i się nie do końca zgodzę z Rolo .
Największym problemem w przypadku mechanika jest nieznajomość danego typu samochodu i brak dostępu do info serwisowych . W przypadku naprawy swojego wszystko wlecze się jak krew z nosa ( bo pierwszy raz to robię a nie chcę spieprzyć )
Jak bym robił drugi raz to nie ma problemu , bo znam budowę danego elementu .
Jak mnie w dupę dała wymiana teoretycznie prostych części , bo robiłem to pierwszy raz . Bez możliwości poradzenia się Marchewy , Qubaka i Michała ... był bym w czarnej d....
Moim zdaniem warto aby mechanik albo robił już daną rzecz , albo miał bardzo dużo czasu aby nic nie zepsuć .
Koszty wynikłe z niewiedzy mogą być duże .
W moim samochodzie był wyciek spod wałka , bo użyta jedna ze śrubek była za długa . Lipny mechanik zrobił by kupę niepotrzebnej roboty .
Co zaś si ę tyczy relacji mechanik - klient dobrze żeby przed naprawą wszystkie ustalenia i zakres roboty były spisane pisemnie . Motywuje to 2 strony .
Naprawiam czasami samochody kumpli , zaobserwowałem w nich szkolne błędy popełnione przez mechaników . Podpięcie filtra paliwa odwrotnie , czy przelutowanie pinów we wtyczce turbiny . Moim zdaniem wiele błędów wynika z nieznajomości danego typu samochodu . Za wiele aby oddawać auto do mechanika który nie ma bladego pojęcia o Porsche .... no chyba że na naszym samochodzie się nauczy , przy okazji czasami go psując lub wymieniając to co jest dobre . Moim zdaniem taniej czasami jest w przypadku trudniejszej roboty oddać auto do kogoś kto już robił kilka razy tą samą usterkę .
Ma to zalety dla wykonującego i zlecającego .


Sumarycznie jest 3724;-)

Edytowane przez slawek290 dnia 07-05-2014 09:10
Autor RE: Porschepana.pl
Olo924
Użytkownik



Postów: 4768
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06
Dodane dnia 07-05-2014 09:30
igor napisał/a:
Racestar - forum służy wymianie opinii a nie praniu brudów. Możesz opisać sytuację, pozostawić resztę do domysłu, ale Ty go publicznie obrażasz i zniesławiasz. Z Twojej strony nie jest to dyskusja na poziomie.

Z pozostałymi argumentami zgadzam się z przedmówcami: stare auta - nie przewidzisz wszystkiego. Więc przestań jęczeć tylko zabierz auto ponownie do Michała, poprawi (zresztą - już w pierwszym poście dostałeś od Michała rozsądną i uczciwą ofertę).
I przestan unosic sie duma ("juz do tego pana nie pojade"smiley - Michal jest jednym z najlepszych fachowcow Porsche w Polsce, nawet jesli zawinil (a zwroc uwage ze poza "miskowymi 90%" jestes jedyna osoba z uwagami, a Michal robi Porszaki od chyba 8 lat), to ciezko Ci bedzie znalezc kogos, kto lepiej zrobi te auta...

Zabierz auto do Michala - 150km to nie jest kosmos



Igor zawsze w odwodzie zostaje warsztat pana Sz. ... jak odda już nie odzyska a parę osób będzie mogło zaopatrzyć się w okazyje części ...smiley


a tak poważnie - już wszystko zostało tu powiedziane i chyba warto zamknąć ten wątek, ja też zaliczam się do osób zadowolonych z pracy Michała i na dodatek jest to jeden z 2 może 3 warsztatów w Warszawie do którego mam zaufanie, jeszcze jeden mam w Kr. i koniec, natomiast jak każdy mogę też piętrzyć opowieści jak to i gdzie mi coś zepsuto ...

problem natomiast jest zdecydowanie inny też już tu poruszony - błoto i pomyje - nie załatwia sie takich spraw publicznie ... nawet telefon nie jest dobrym medium do tego, a już niedopuszczalne jest w nerwach obrzucanie inwektywami innych - postronnych. Wiem że każdy z nas emocjonalnie podchodzi do spraw związanych z naszymi zabawkami ale myślę że i w takim wypadku można znaleźć rozwiązanie - tylko trzeba chcieć.
Michał zaproponował wg mnie bardzo fair rozwiązanie, może warto je rozważyć,


924 '78
944 '83

Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ...
Autor RE: Porschepana.pl
Marta
Użytkownik

Postów: 1010
Miejscowość:
Data rejestracji: 27.06.06
Dodane dnia 07-05-2014 12:40
racestar napisał:
Fajnie, nie pomyślałeś o tym że swoją fuszerą naraziłeś mnie na utratę zdrowia , życia czy spalenia samochodu.

No nie.
Sam się naraziłeś decydując się na jazdę po stwierdzeniu wycieku. Można było wezwać lawetę.

Może rozważ opcję zainwestowania środków na sprzęt i naukę niezbędną do samodzielnych napraw swojego samochodu. No bo jeśli nie jesteś zadowolony z pracy ani Wojciecha, ani Michała, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że niewielu mechaników sprosta Twoim wymaganiom.


Dawno powinnam była napisać psalm pochwalny na cześć Michała i Kuby za to, że pomogli mi zrealizować marzenie o trochę dalszej podróży 924. Mój porszak przysporzył Michałowi kilka nieprzespanych nocy i jeszcze w dniu wyjazdu dokręcaliśmy drobiazgi. Miałam wtedy ogromne zaufanie do Jego pracy i zdecydowałam się na jazdę do Tropei (2500 km) samochodem odebranym prosto z warsztatu. I tak, jeśli kolejna, tym razem dużo dalsza wycieczka zacznie nabierać realnych kształtów, moje 924 znów trafi na przegląd w ręce Michała i Kuby.

Swoją drogą trochę głupio, że dopiero takie sytuacje motywują nas do napisania o kimś miłych rzeczy.


Autor RE: Porschepana.pl
igor
Użytkownik



Postów: 3896
Miejscowość: waw / lbn
Data rejestracji: 15.11.06
Dodane dnia 07-05-2014 12:52
Marta napisał/a:
Swoją drogą trochę głupio, że dopiero takie sytuacje motywują nas do napisania o kimś miłych rzeczy.


Zgadzam się... Zwłaszcza, że wystarczy zajrzeć do działu Nasze Auta - prawie połowa tematów zawiera słowa pochwały w kierunku Michała - ludzie jeżdżą do niego, naprawiają, wyjeżdżają i są bardzo zadowoleni (też jestem jednym z nich).

Ale tak to jest - zawsze znajdzie się kilku malkontentów, którzy właśnie narobią najwięcej hałasu.

Szkoda, że ten syf wyszedł w temacie Porschepana.pl - 'ogólny osąd' osoby nieobeznanej (np. szukającej mechanika do Porsche) będzie deprymować niesamowitą wiedzę i jakość usług Michała przez żółć wylaną od jedynego niezadowolonego Klienta.


Według mnie warto przemyśleć ogólny poziom wpisów na naszym forum. Po ostatnich komentarzach w temacie auta Stacha (na szczęście były też przeprosiny) oraz tutaj czasem wydaje mi się, że niektórzy na forum mają arbitralny problem ze swoją osobą.

No i uważam, że najbardziej winny w tym temacie jest Mammoth, który cały ten temat zapoczątkował...


924S LeMans Targa '88
924S LeMans Targa '88 - projekt
ex 924S Targa US '87
ex 924S Targa '86
ex 924 '76
Autor RE: Porschepana.pl
Mammoth
Użytkownik



Postów: 1843
Miejscowość: woj. lubelskie
Data rejestracji: 13.03.08
Dodane dnia 07-05-2014 14:00
igor napisał/a:
No i uważam, że najbardziej winny w tym temacie jest Mammoth, który cały ten temat zapoczątkował...


Oczywiście. A winny czego? Tego że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? A może tego że mechanik nie wywiązał się ze swojej pracy? Mogę być winny - to nie pierwszy raz. W sumie i tak niczego innego się nie spodziewałem przenosząc tutaj temat po sugestii vip3r'a.

Moim jedynym błędem było postawienie się po stronie osoby pokrzywdzonej i oszukanej przez Wszego kolegę. Jednak Wasza reakcja nie dziwi mnie ani troszeczkę. Identycznie było w temacie z autem, które z kolegami zachwalałeś i polecałeś, a po sprzedaży okazało się że miało krzywe podłużnice i nagle w Waszej ocenie było g.. warte. Tak samo z polecanym przez Was lakiernikiem, po którego pracach lakier z aut odchodził płatami. Już nie pamiętasz jak usuwałeś forum z ulubionych? O innych tematach nie będę wspominał bo i po co? Więc z łaski swojej nie pajacuj.

Honor i zwrot "Przepraszam" są Wam zupełnie obce o czym przekonałem się wielokrotnie - dotyczy to głównie dwóch osób z tego wątku. Dzielcie dalej ludzi na lepszych, gorszych czy jakich sobie chcecie. Wasza piaskownica i Wasze zabawki. Ja tu byłem tylko gościem.

Pozdrawiam Serdecznie


Porsche 924 78' (...)
Porsche 924 78' (już nie ma)

"W Porsche psują się tylko dwie rzeczy: świece lub coś innego"

Edytowane przez Mammoth dnia 07-05-2014 14:01
Autor RE: Porschepana.pl
Olo924
Użytkownik



Postów: 4768
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06
Dodane dnia 07-05-2014 14:24
Mammoth napisał/a:
......

Honor i zwrot "Przepraszam" są Wam zupełnie obce o czym przekonałem się wielokrotnie - dotyczy to głównie dwóch osób z tego wątku.

......



czytając ze zrozumieniem i dokładnie żeby nie powiedzieć że kilkukrotnie ...
piszesz że cos dotyczy głównie dwóch osób z tego wątku - głównie to znaczy że środek ciężkości jest przesunięty w konkretnym kierunku ale dotyczy także pozostałych z tego wątku ... ponieważ ja się też tu pojawiam a nie znasz mnie - nie życzę sobie uogólnień - teraz masz szansę udowodnić że Ty znasz słowo przepraszam.


924 '78
944 '83

Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ...
Autor RE: Porschepana.pl
nemo
Użytkownik

Postów: 2143
Miejscowość: Warszawa / Praga Północ
Data rejestracji: 20.05.07
Dodane dnia 07-05-2014 14:24
dobra skoro temat jest na szczycie to i ja sie dopisze do zeszytu

Prace michala i kuby moge podzielic w swoim przypadku na 3 opcje:

Naprawy
wszelkiego typu naprawy przeprowadzane bez zastrzeżeń , bez wpadek czy problemów , termin zgodny z oczekiwaniami

Modyfikacje
tutaj temat rzeka , termin niby długi ale biorąc pod uwagę ogrom prac i zakres modyfikacji obiektywnie do zaakceptowania
ale zawsze najwyzsza starannosc w robocie, dodatkowo drobiazgi w ramach odpowiedzialności za prace zrobione bez problemów ( dokładnie wymiana termostatu którego nie wymieniliśmy przy okazji składania silnika)

Inne wartości dodane
zawsze zaangażowani, pomagają z drobnymi problemami bez wyciągania reki , zawsze sluża dobra rada na telefon

-------------------------------------------

Niestety zawsze najtrudniej polaczyc biznes i przyjacielskie relacje.

Mialem przypadek jak sprzedawałem tarcze sprzęgła i człowiek pyta czy dla kolegi z forum obniżył bym cenę. Niestety części do Porsche nie sprzedam fanom Opla wiec automatycznie każdy kupujący części do porsche jest "kolega".

Michał robi "po koleżeńsku" dlatego można mieć oczekiwania żeby robił tanio "dla znajomych" ale odwrócę to i czy skoro tak michala lubimy to czy powinniśmy oczekiwać niskiej ceny ? bo to będzie jak odbieranie mu pieniędzy które mógłby zarobić.

Dodatkowo mogę napisać z jakim zaangażowaniem i dokładnością są składane silniki i inne pierdoły którymi ktoś inny nie zawracał by sobie głowy.
Spędzałem często czas u chłopaków w garażu na pierdołach i widziałem jak są czyszczone graty przed montażem, silniki czyszczone z nagaru itp.

Z niektórych spraw nie zdajemy sobie sprawy jako niemechanicy. Przykładem jest montaż walka balansu , nie spodziewałem się ile to jest pitolenia się z taka częścią.

-------------------------------------------

Podsumowując zawsze znajdzie się jakiś klient niezadowolony z pracy ale biorąc pod uwagę % zadowolonych klientów uważam że M&Q robią dobra robotę.

DZIĘKI CHŁOPAKI I TRZYMAJCIE DALEJ POZIOM

*TEN POST NIE MIAŁ NIKOGO OBRAŻAĆ JEŚLI KOGOŚ URAZIŁEM TO PRZEPRASZAM


924 S2 '85 Szare (WE 924 0K) Poznań 2007 2009 2:24.552
924 S
'86 Szare WP0ZZZ92ZGN402273 Poznań 2011 2:19,356
944 S2 '91 Czarne

924 S '87 US Czarne
924 S TURBO '87 US Czerwone
924 S '88 Szare
4938237 www.agito.pl
Autor RE: Porschepana.pl
rolo
Użytkownik



Postów: 1152
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 03.08.11
Dodane dnia 07-05-2014 14:40
Ja tu jednak widzę problem odległości. Sam przerabialem akcję z cofaniem się do mechanika na 100km i nigdy więcej. To nie kwestia oszustwa jak pisze Mammoth. Tak po prostu bywa. Cóż innego Michał miał zaproponować? Przyjedziesz, zobaczymy.
Mój mechanik dojechał raz na miejsce awarii bo przez telefon uznał, że to jego wina, że mi paliwo wyciekło. Jestem przekonany, że każdy normalny mechanik by tak zrobił pod warunkiem, że auto jest na miejscu.
Czasami za wiele się oczekuje samemu nie zachowując się racjonalnie.
Wszystkim malkontentom polecam ASO. Tam pracujących bardziej obchodzi pies z kulawą noga niż wasze auto smiley


924 '84 2.0 125 KM
Strona 3 z 4 < 1 2 3 4 >