Autor |
944 '88 Patryka |
patryk91
Użytkownik
Postów: 31
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 01.05.11 |
Dodane dnia 10-07-2013 20:57 |
|
|
Po ponad 2 latach posiadania własnego 944 czas najwyższy coś o nim napisać podobnie jak to robi większość użytkowników forum
Od czego by zacząć? Hmm... Może najpierw opowiem jak to się stało, że wybrałem Porsche.
Jeszcze długo przed zrobieniem prawa jazdy, a nawet przed zapisaniem się na kurs przeglądałem allegro, dział ogłoszeń w classicauto itp w poszukiwaniu wymarzonego samochodu. Oczywiście wybór nie był łatwy, a pomysłów co chwilę przybywało. Niektóre były rozsądne, inne mniej. Co rusz miałem tygodniową zajawkę na inny samochód. Jeśli chodzi o Porsche to na początku upatrzyłem sobie 924, następnie odkryłem 944. Później o nich zapomniałem na rzecz innych samochodów, za jakiś czas znów mi się o nim przypominało i tak w kółko (jak widać coś już było na rzeczy, że pomysł na Porsche wciąż wracał jak bumerang ) Po zdaniu egzaminu w styczniu 2010 wciąż się wstrzymywałem z wyborem pierwszego samochodu aż do kwietnia 2011. Na allegro znalazłem wtedy granatowe 944 w Warszawie. Pomyślałem, że skoro jest tak blisko to chociaż je zobaczę, żeby wiedzieć jak to w ogóle wygląda na żywo. Oczywiście najpierw pokazałem samochód rodzicom, żeby w ogóle ocenili czy to dobry pomysł. Następnie skontaktowałem się ze sprzedającym i w weekend obejrzałem samochód z tatą i wujkiem. Gdy tylko go zobaczyłem wiedziałem, że jeśli nie ten to inny, ale na pewno będzie to 944! Po powrocie do domu byłem podekscytowany, ale rozsądnie podszedłem do tematu i stwierdziłem, że nie mogę kupić samochodu jeśli nie mam porównania z innym egzemplarzem. Co się stało później z rozsądkiem? Nie mam pojęcia, bo tydzień później samochód stał już u mnie w garażu
No to teraz co nieco dokładniej o owym granatowym 944.
Suche fakty:
-samochód wyprodukowany pod koniec roku 1987 w specyfikacji MY88
-silnik 2.5L, M44.09 160KM
-kolor LY5Z (Nautic Metallic)
-wnętrze czarno-beżowe
-listę opcji z naklejki jutro dopiszę, bo dzisiaj nie zrobiłem zdjęcia
A tak po za tym to auto ma kilka wad które czekają w kolejce na zrobienie: tylny zderzak jest pęknięty, zarysowany tylny lewy błotnik, odzywa się któryś z popychaczy zaworowych, ostatnio wysiadł przełącznik zespolony. Mniej więcej wszystkie poważniejsze wady na dzień dzisiejszy wymieniłem, ale tak po za tym to jest też trochę rzeczy zrobione (żeby nie było ):
-na pierwszy ogień poszły opony, bo te co były nie nadawały się do bezpiecznej jazdy
-klocki hamulcowe z tyłu wymienione
-dźwignia zmiany biegów wymieniona (bardzo duży luz miała)
-uszczelniony przód silnika
-uszczelniona miska olejowa
-wymieniona uszczelka klaposzyby
-naprawiony nawiew kabiny
-wymieniony olej w skrzyni biegów (kolosalna różnica po zmianie!)
-wymieniony płyn hamulcowy
-wymieniony olej od wspomagania
-olej silnikowy (ale to wiadomo)
-odmalowane ramię tylnej wycieraczki
-nowe zaczepy daszków przeciwsłonecznych (w sumie śmieszna historia bo połamał się jeden i będąc w serwisie miałem zamówić dwa (drugi miał być na zapas, ale stwierdziłem, że bez sensu), oczywiście złośliwość rzeczy martwych nastąpiła i w ciągu tygodnia pękł drugi...
Uszczelnienie silnika, uszczelka miski olejowej, uszczelka klaposzyby zrobione przez Michała i Kubę w Raszynie, wszystkim polecam, fachowa robota
A jak się sprawuje 944 patrząc z perspektywy ponad 2 lat?
Genialnie! Naprawdę jestem zadowolony z zakupu. Fakt, że dużo nim nie jeżdżę bo ok. 3500km rocznie, ale nigdy jeszcze samochód mnie nie zawiódł i nie rozkraczył się w połowie drogi (mam nadzieję, że będzie tak nadal ) Wiadomo, jak każde cztery kółka jest to skarbonka bez dna, ale w taką skarbonkę mogę inwestować, bo co rusz daje mi frajdę z jazdy.
Dobra to może na razie wystarczy bo trochę się rozpisałem, gratuluję wszystkim którzy dotrwali do końca tej opowieści A teraz kilka zdjęć, bo jak wiadomo "Pics or it didn't happen!"
944 - \'88 2.5L Targa
patryk91 dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 '88 Patryka |
patryk91
Użytkownik
Postów: 31
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 01.05.11 |
Dodane dnia 10-07-2013 20:58 |
|
|
Foto 2
944 - \'88 2.5L Targa
patryk91 dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 '88 Patryka |
patryk91
Użytkownik
Postów: 31
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 01.05.11 |
Dodane dnia 10-07-2013 20:58 |
|
|
Foto 3
944 - \'88 2.5L Targa
patryk91 dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 '88 Patryka |
patryk91
Użytkownik
Postów: 31
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 01.05.11 |
Dodane dnia 10-07-2013 20:59 |
|
|
Foto 4
944 - \'88 2.5L Targa
patryk91 dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 '88 Patryka |
patryk91
Użytkownik
Postów: 31
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 01.05.11 |
Dodane dnia 13-07-2013 22:34 |
|
|
Pytanko mam. W bagażniku we wnękach po bokach mam folię bąbelkową (foto poniżej), czy auto w ten sposób wyjechało z fabryki czy raczej jest to nieoryginalne (ktoś wie czemu ma to służyć?)?
Przyszły też części (drobnostki, bo drobnostki ale zawsze coś) (foto poniżej)- elementy do spływu wody z wlewu paliwa.
Niestety zauważyłem dzisiaj, że znów mi kapie woda we wnętrzu... Myślałem, że już będzie spokój po ostatniej wizycie w Raszynie, ale chyba zapowiada się wymiana uszczelki targi
Przypomniało mi się też, że do rzeczy zrobionych już w samochodzie można dopisać:
-wymieniona uszczelka pod pokrywą wałka rozrządu
-wymienione mocowanie stabilizatora
-nowy oring rurki w której siedzi bagnet
944 - \'88 2.5L Targa
patryk91 dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 '88 Patryka |
piterson
Użytkownik
Postów: 3497
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 13-07-2013 23:19 |
|
|
Folia to zdecydowanie nieoryginalne rozwiązanie
Sporo osób upycha we wnękach różne fanty więc zapewne było to dodatkowe zabezpieczenie przed hałasem/porysowaniem.
944 '86 3.0
996.2 C4 cabrio '02
997TT '06
Cayenne S Diesel '14
Macan GTS '16
ex:
944 S2 '89 |
|
Autor |
RE: 944 '88 Patryka |
Qbak
Użytkownik
Postów: 7461
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
Dodane dnia 14-07-2013 00:52 |
|
|
Auto jak widać w bardzo ładnym i oryginalnym stanie. No dobra, wnęki w bagażniku
może nie
Gdzie zaczęło znów się moczyć? Sprowadziliśmy na auto wręcz wodospad Niagara,
a tu jakiś deszczyk znów spowodował przeciek?
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli
QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche |
|
Autor |
RE: 944 '88 Patryka |
patryk91
Użytkownik
Postów: 31
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 01.05.11 |
Dodane dnia 19-07-2013 22:14 |
|
|
No dobra, wydaje mi się, że problem został rozwiązany, testy na myjni automatycznej (na której jak dotąd zawsze problem z przeciekiem występował) wykazały, że dziurka została najprawdopodobniej uszczelniona
Tylko teraz nie wiem gdzie był problem... bo uszczelniłem dwa miejsca A do konkretów wracając (fotki jutro zrobię jeśli znajdę czas, bo opis nie wiem czy dobrze zobrazuje to o czym myślę):
-woda dostawać się mogła tylnym lewym rogiem targi, jest tam rurka odpływowa i widać tam łączenie dwóch blach które są zgrzewane, na krawędzi jednej blachy i drugiej była szpara i być może nią woda jakimś cudem dostawała się do środka
-w kanaliku odpływowym, który jest dookoła targi są malutkie wkręty (chyba regulacja targi, żeby nie odstawała, ani nie była zbyt głęboko wciśnięta w dach- dobrze myślę?) i owe wkręty są wkręcane w mosiężne (?) kołki (nie wiem czy to dobra nazwa ), tam też stykają się dwie blachy i być może pod ten kołek dostawała się woda i dalej między blachami wydostawała się dosłownie z 4cm od tego kołka
Wiem, że ciężko to sobie wyobrazić, dużo domysłów w mojej wypowiedzi itd, ale zdjęcia, które zrobię powinny wszystko wyjaśnić.
944 - \'88 2.5L Targa |
|
Autor |
RE: 944 '88 Patryka |
Qbak
Użytkownik
Postów: 7461
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
Dodane dnia 19-07-2013 22:40 |
|
|
Hmm, ciekawe. Natomiast ja się boję że to jest podobny "test" do naszego.
Na targę wylaliśmy bardzo dużo wody. Praktycznie kilka minut lało się z węża
na dach. Oby to były te miejsca, ale może trzeba będzie poczekać na jakiś
deszcz aż pojawi się pewna odpowiedź.
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli
QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche |
|
Autor |
RE: 944 '88 Patryka |
patryk91
Użytkownik
Postów: 31
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 01.05.11 |
Dodane dnia 19-07-2013 22:53 |
|
|
Dokładnie, sam nie jestem pewien czy na pewno to zadziałało, ale zobaczymy z czasem, jestem dobrej myśli, bo naprawdę innej opcji to ja już tam nie widzę
944 - \'88 2.5L Targa |
|
Autor |
RE: 944 '88 Patryka |
patryk91
Użytkownik
Postów: 31
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 01.05.11 |
Dodane dnia 18-09-2013 21:19 |
|
|
Po dłuższym czasie śmiało stwierdzam, że dach jest już szczelny na 100% Problemem był lewy tylny róg targi, w rynience odpływowej widać łączenie dwóch blach, na łączeniu było pęknięcie lakieru i w ten sposób woda dostawała się do środka i kapała na oparcie tylnego siedzenia. Fotka poniżej.
944 - \'88 2.5L Targa
patryk91 dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 '88 Patryka |
patryk91
Użytkownik
Postów: 31
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 01.05.11 |
Dodane dnia 10-10-2013 22:08 |
|
|
Wie ktoś może co jest powodem "opóźnionego działania" prędkościomierza? Sytuacja wygląda mnie więcej tak, że latem jak jest ciepło to wszystko jest ok, ale wiosną/jesienią (gdy jest chłodniej) to odpalam rano samochód, jadę, a na prędkościomierzu zero. Dopiero przy ~50km/h wskazówka się "budzi". Jak silnik się rozgrzeje to wszystko wraca prawie do normy (opóźnienie jest mniejsze). Ciekawe czy ktoś z Was się z czymś takim spotkał
944 - \'88 2.5L Targa |
|