Autor |
944 84' - 'szczur' |
hasan
Użytkownik
Postów: 147
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 07.08.16 |
Dodane dnia 02-09-2016 17:58 |
|
|
Czołem,
Nazywam się Łukasz, od dziecka jestem autoholikiem. Od dawna chorowałem na auto klasyczne lub youngtimer'a. Pomysłów było dużo, bardzo dużo. Niedoścignionym marzeniem zawsze była i pozostaje 911, ale liczę że jeszcze na to przyjdzie w życiu czas. Z aut bardziej przyziemnych, zaczynając od MINI, czy Renault 5 Alpine, przez W123 coupe, Range Rovera Classic, E30 Touring, Z3 Coupe, a także BMW serii 02, na MGB GT i Mercedesie 190 (W201) kończąc. Te dwa ostatnie pojazdy miały największe szanse zaistnienia gdyż MG bardzo spodobało się mojej żonie, warunek konieczny Benz natomiast, szczególnie w wersji 2.3l oraz 2.3-16 był dość długo moim faworytem i także odpowiadał żonie. Ceny wersji 16-sto zaworowej odjechały w kosmos, a znalezienie ładnej 190-tki w rozsądnych pieniądzach graniczy z cudem. Temat utknął w martwym punkcie. Do czasu.
Transaxle jakoś nigdy specjalnie mnie nie pociągały, zawsze tylko 911 różnych inkarnacji. Czy to 993, czy 964 a ostatnio nawet 996. Jak Porsche to 911 i koniec. Moje postrzeganie rodziny "tych innych Porsche" zaczęło się zmieniać wraz z każdym kolejnym przeczytanym na ich temat artykułem. A materiałów prasowych, z okazji 40-lecia układu transaxle, w tym roku nie brakuje, i dobrze. Stylistyka 924 i 928 zaczęła na mnie rosnąć. Powoli oswajałem się z wizją posiadania coupe z Zuffenausen. Zaczęło się przeszukiwanie portali ogłoszeniowych, giełdy na forum pcp i oczywiście 924.pl.
Zrezygnowałem z 928 bo spodziewałem się że mogą przerosnąć mnie koszty utrzymania, nie wiem czy słusznie. 924 wydawało mi się bardzo delikatne wręcz rachityczne, więc też je pominąłem. Początkowo najbardziej przypadło mi do gustu 968, którego kiedyś nie potrafiłem odróżnić od 928. Po jakimś czasie wydało mi się jednak zbyt dalekie od oryginalnej stylistyki 924. Swoje zrobiła też cena Tym sposobem doszedłem do wniosku 944! Więc skupiłem się na poszukiwaniu S2, bo największy 4-ro cylindrowy silnik montowany w aucie osobowym, bo okrągła deska i szerokie błotniki, bo w TopGear pisali że idealny egzemplarz z kolekcji Infinitum to genialne auto. Wszystko to zaczęło do mnie mówić. Wszystko prócz świadomości że kupić to jedno ale kupić rozsądnie i mieć jeszcze środki na "pakiet startowy" to co innego. Out-of-bugdet i płacz.
Wtem pojawiło się na forum ogłoszenie na 944 z 1984 w cenie która zostawiał mi bezpieczny bufor na inwestycje w auto. Telefon do Darka i pojechałem z kumplami oglądać Porsche. Gdyby nie to że jechaliśmy ponad 450km to wróciłbym bez auta. Przydomek "szczur" nie wziął się z niczego. Na zdjęciach, jak to zazwyczaj bywa, wyglądało nieźle. W rzeczywistości już niestety nie. Stare, zaniedbane i zmęczone auto, które czasy swojej świtności miało dawno za sobą.
Obejrzeliśmy je z każdej strony. Plusem była w miarę zdrowa blacha z nielicznymi wypryskami korozji. Auto było jakiś czas temu malowane, ale robota nie została dokończona. Właściciel miał podobno problem z lakiernikiem, długo nie mógł odebrać swojego auta, usługa nie była wykonana w 100%. Brakowało kilku rzeczy tu i tam. W bagażniku, w prawej komorze przy błotniku było akwarium, fotel kierowcy wyglądał jak po ataku wściekłego gryzonia, wnętrze w większości kompletne ale mocno zaniedbane. Spód auta niezły, silnik brudny, gdzieś był wyciek, wydech już łatany ale wciąż dziurawy, itd. Mimo wszystko złożyłem ofertę, gdyż nie chciałem wracać z pustymi rękami. Właściciel się zgodził, uścisnęliśmy ręce, sprawdziliśmy olej i ruszyliśmy w drogę powrotną.
Stałem się właścicielem 944!!
Ilość spalin w kabinie sprawiała że co 80-100km musiałem się zatrzymywać żeby pooddychać świeżym powietrzem. Na pierwszym postoju z plastikowej butelki po wodzie zrobiłem rajdowy wlot powietrza na twarz. Padający deszcz nie przeszkadzał mi w jeździe z otwartymi oknami, wolałem zmoknąć niż się udusić Hamulce jakieś tam były, za autem przy przyspieszaniu pojawiał się chwilami jasny dym ale nie było żadnych niepokojących oznak że staniemy. Szczęśliwie, pięć postojów później dotarliśmy do domu.
Następnego dnia postanowiłem umyć nieco auto. Dzięki temu dowiedziałem się że ma funkcję mycia stóp - brak obudowy wentylatora nawiewu oraz mycia głowy osób siedzących na tylnej kanapie - uszczelka klaposzyby. Ochoczo zabrałem się też za mycie i odkurzenie wnętrza gdzie o dziwo znalazłem tylko dwie jednogroszówki
Zrobiłem wstępną listę części i udałem się do znajomego mechanika. Ten dodał do mojej listy kolejne punkty i tak zacząłem zakupy.
Stan na dziś:
uszczelka kolektor wydechowy x 4 szt
kolektor wydechowy
uszczelka wydechu x 2 szt
uszczelka kolektor dolotowy x 4szt
uszczelka pompy wody
pompa wody po regeneracji
palec Bosch
kopułka Bosch
kable zapłonowe Beru
rozrusznik Bosch
zestaw rozrządu r11; 4 rolki + 2 paski
uszczelniacz wałka rozrządu
uszczelniacz wału korbowego tył
uszczelniacz wału korbowego przód
uszczelniacz balansu góra
uszczelniacz balansu dół
podkładki teflonowe pod wałki balansu
uszczelka pokrywy wałka tył korkowa
o-ring pokrywy wałka przód
uszczelniacze zaworowe
zestaw uszczelek do wtrysków
uszczelka pokrywy zaworów
rozrusznik (używany)
filtr paliwa
filtr oleju
filtr powietrza
świece x 4szt
uszczelniacz korka oleju
olej Valvoline Maxlife 10W40 r11; 5l
płyn chłodniczy G12 r11; 5l
olej skrzyni biegów Motul 80W90 GL4 - 3l
zestaw łożysk kół r11; przód FAG 713612110 x 2kpl
zestaw łożysk kół r11; tył SNR R154.09 x 2kpl
klocki hamulcowe przód
klocki hamulcowe tył
tarcze hamulcowe przód
tarcze hamulcowe tył
reparaturka zacisku hamulcowego przód D4034 x 2kpl
reparaturka zacisku hamulcowego tył ATE 11.0441-3601.2
przewody hamulcowe w oplocie stalowym
płyn hamulcowy 1l
siłowniki maski
opony Falken ZE-914 205/60R15 91H x 4szt
Do kupienia pozostaje mi jeszcze wydech (tłumik środkowy i końcowy) oraz fotel kierowcy.
Auto jest w trakcie montażu powyższych części, mam cichą nadzieję że nie wyjdzie nic więcej bo chciałbym jeszcze w tym roku się nim trochę nacieszyć Ciśnienie w cylindrach przed ingerencją było na poziomie 9,5, elementy gumowe zawieszenia są w stanie niezłym, sprzęgło wydaje się być w porządku więc powinno być ok.
Na przyszłość mam plan na odświeżenie wnętrza oraz usunięcie punktów korozji i zabezpieczenie tych miejsc oraz na uzupełnienie braków typu daszki przeciwsłoneczne, gumki, zaślepki, uszczelki.
Z zewnątrz ma pozostać 'szczurem' ale od strony technicznej ma być sprawny. Jestem pozytywnej myśli
Link do zdjęć - https://goo.gl/photos/5EFip6kaRPgL55qFA
Galerię będę uzupełniał o kolejne zdjęcia.
CheeRS
Ł
PS Żonie się podoba
|
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
hubjur
Użytkownik
Postów: 571
Miejscowość: Bystra
Data rejestracji: 30.08.14 |
Dodane dnia 02-09-2016 21:53 |
|
|
Gratulacje z nabycia P
Frajdy z jazdy i z walki o doskonałość
924S 150KM
W124 150KM
Saab cabrio 96 kW |
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
grzegorzn3
Użytkownik
Postów: 392
Miejscowość: Bielawa
Data rejestracji: 02.09.16 |
Dodane dnia 02-09-2016 23:19 |
|
|
Gratulacje. Powodzenia i cierpliwości. Nysa nie daleko ode mnie
914 2.0 '74
951 piąte turbo '84
987 Cayman S '05 pojechał
924 S '86 pojechał do Brata
944 S2 '90 odjechał
931 '79 pojechał do Michała
944 '85 był |
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
Qbak
Użytkownik
Postów: 7461
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
Dodane dnia 02-09-2016 23:49 |
|
|
Gratulacje!
Widać że auto dobrze trafiło
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli
QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche |
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
hasan
Użytkownik
Postów: 147
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 07.08.16 |
Dodane dnia 22-09-2016 15:58 |
|
|
Hej,
kuracja szczura trwa w najlepsze
Ostatnio do listy z pierwszego postu doszły:
- osłona akumulatora
- fotel kierowcy z późniejszego modelu
- obszyta kierownica
- szczęki hamulca ręcznego
- czujniki zużycia klocków przód
- płyn chłodniczy 5l (bo nie doczytałem w Haynes'ie że potrzeba 8,5l)
- pasek do rozrusznika
- nowa rolka do rozrządu, większa plastikowa zamiast mniejszej metalowej - dzięki Tomek za wymianę
Udało mi się też doczyścić kilka rzeczy kupionych u Marchewy i Roberta:
- uszczelka klaposzyby
- daszki przeciwsłoneczne
- obudowa wentylatora nawiewu
- obudowa kolumny kierowniczej
- linka mechanizmu ryglowania klaposzyby
- gumy zamków klaposzyby
- zaślepki zawiasów klaposzyby w podsufitce
- okrągła uszczelka zamka klaposzyby (nowa)
- uchwyty daszków przeciwsłonecznych (nowe)
Powyższe drobiazgi czekają na montaż. Priorytet to sprawność mechaniczna
Układ wydechowy został na razie połatany bo chciałbym zrobić nowy z kwasówki ale źródełko wyschło. Muszę odłożyć temat na przyszły rok.
Mam nadzieję że jutro uda się odpalić auto
Wrzuciłem kilka zdjęć z postępem prac do galerii.
Łukasz
|
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
tona
Użytkownik
Postów: 1556
Miejscowość:
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 22-09-2016 19:48 |
|
|
Zdecydowanie auto dobrze trafiło. Życzę radości z auta dobrego
'zródełka'..albo najlepiej wykop studnie głębinową
924'82bylo 944S2'90bylo 944TS'89bylo 944TScup'88bylo 968turboS- |
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
hasan
Użytkownik
Postów: 147
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 07.08.16 |
Dodane dnia 12-10-2016 12:03 |
|
|
SZCZUR się nie poddaje i stawia opór.
Niestety musiałem odesłać na gwarancji pompę wody do polecanego zakładu z Bolesławca. Ciekła i wyła, łożysko miało luz. Na szczęście Pan nie protestował i temat załatwił.
W tak zwanym międzyczasie zamówiłem nowe poduszki silnika, niech ma i się tak nie trzęsie
Przy okazji wyszło że kupiony używany rozrusznik nie był w pełni sprawny, konieczna była regeneracja. Kręcił słabo i lubił się zawiesić.
Teraz clue - po zamontowaniu sprawnego już rozrusznika, auto pracowało do nagrzania po czym zgasło i nie ma iskry. Jakieś pomysły co może być przyczyną?
Kolejne pytanie - jaki powinien być akumulator? Mam Bosch S4 008 690A prąd rozruchu i pojemność 74Ah, który najpewniej będzie wymagał wymiany. W lokalnym sklepie motoryzacyjnym gość sprawdzał i twierdzi że program pokazuje mu aku mniejszej pojemności i o mniejszym prądzie rozruchu. Jakie aku macie u siebie? Dla przypomnienie auto jest wersją light bez klimy, bez wspomagania, bez elektrycznych szyb.
Dzięki
Łukasz
|
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
hasan
Użytkownik
Postów: 147
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 07.08.16 |
Dodane dnia 01-12-2016 14:17 |
|
|
Hej,
mały update co się dzieje ze SZCZUREM - no więc nic
Auto wciąż nie odpala na komputerze który był zamontowany w momencie kupna, który jak się okazało jest z nowszej wersji 944 (wraz z przepływką). Nieświadomy tego faktu zakupiłem komputer z I serii i auto odpala ale pracuje jak upośledzone, jakby dostawało niewłaściwą ilość paliwa.
Przezornie zakupiłem nowe:
- cewkę zapłonową
- dwa czujniki położenia wału
- przekaźnik DME
(na razie nie były montowane do auta, zostaną użyte jeżeli tego będzie wymagała sytuacja)
oraz
- czujniki zużycia klocków hamulcowych tył
Mechanik który zajmował się dotychczas autem już się poddał, tzn chyba mu się nie chce , ale na szczęście swoją pomoc zaoferował Marchewa. Być może przed końcem roku uda się zreanimować ulepa.
Wyklarował mi się także pomysł na to auto, na razie nie zdradzę szczegółów Póki co w celu realizacji zamierzonego planu zakupiłem:
- dystanse 21mm na tył
- szybki tylne/boczne z poliwęglanu (najpewniej)
- używaną konsolę środkową
- kawałek pręta aluminiowego
- siedzisko tylnej kanapy
Na koniec dygresja - jakim cudem wcześniej auto jeździło i jak długo by wytrzymało w jednym kawałku? Czy potwierdza się zasada "miej wyjebane a będzie ci dane"? Bo jak tylko mechanik dotknął auta narzędziami to otworzył istną puszkę Pandory
Pociesza mnie myśl że ratuję to 944 przed zniszczeniem z zaniedbania i daję mu drugie, lepsze "życie".
Łukasz
|
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
marchewa
Użytkownik
Postów: 1402
Miejscowość: Jelcz-Laskowice
Data rejestracji: 02.01.12 |
Dodane dnia 01-12-2016 21:24 |
|
|
Tak to już z nimi jest, póki jeździ to sie nie dotyka Ja czasem mam wrazenie że stwierdzenie że "samochód ma duszę" (szczególnie taki stary) nie jest całkiem od rzeczywistości oderwane. Powiem wiecej, ja tam widze czasem nie tylko duszę ale i charakterek, kaprysy itp. Jeździ taki delikwent przez wiele lat, a raz go wstawisz do ciepłego warsztatu i jakaś nową błyskotke zalozysz to juz mu się pod pokrywą od tego dobrobytu przewraca i zaczyna wymyślać, a to zaraz gdzieś popuści z wrażenia, a to piszczeć zaczyna itd. Niestety tak to juz jest z tymi staruchami - nieustanna wojna charakterów! |
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
janotres
Użytkownik
Postów: 478
Miejscowość: Nowy Sącz
Data rejestracji: 21.02.15 |
Dodane dnia 01-12-2016 21:44 |
|
|
Marchewex
944 85r
944 S2 89r sprzedany PorschePana
911 c2 98r
911 cabrio 03r/sprzedany wrócił do DE.
986 97r Andrew dbał .sprzedany do rodziny
944 turbo tez trafił do PP i już dawno brak i płacz
928s2 jest
126p najlepszy |
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
hasan
Użytkownik
Postów: 147
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 07.08.16 |
Dodane dnia 29-12-2016 21:16 |
|
|
Szczur pojechał dziś do Marchewexu
Let the magic happen'
|
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
hasan
Użytkownik
Postów: 147
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 07.08.16 |
Dodane dnia 02-02-2017 14:25 |
|
|
Auto zimuje w Marchewexie Ale widać już światełko w tunelu
|
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
hasan
Użytkownik
Postów: 147
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 07.08.16 |
Dodane dnia 22-03-2017 10:18 |
|
|
Mały update
Niestety auto jest wciąż u chłopaków z Jelcza. Po wymianie:
- komputera na właściwy dla roku modelowego
- przepływki właściwej dla roku modelowego
- wiązki silnika
- listwy wtryskowej
- wtrysków
- świec
- oleju
- kilku mniejszych elementów
udało się uruchomić auto. Wyregulowane zostały obroty na jałowym, 944 ożyło i już podnosiliśmy ręce w geście zwycięstwa, już auto przyjechało do mnie kiedy okazało się że SZCZUR połyka ogromne ilości oleju. Litr na mniej niż kilkadziesiąt km, wszystkiemu towarzyszy chmura siwego dymu.
Udało mi się skontaktować ze wszystkimi z trzech poprzednich właścicieli w Polsce i żaden nie przyznał się do przeróbek w silniku czy nadmiernego zużycia oleju.
Teraz już tylko czekam na same złe wieści
Ł
|
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
vip3r
Użytkownik
Postów: 6074
Miejscowość: Wolica (k.W-wy/Janek)
Data rejestracji: 23.10.06 |
Dodane dnia 23-03-2017 09:46 |
|
|
uszy do góry - silnik to tylko czesc wymienna
trzymam kciuki
968 Cabrio http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=11503
911 i reszta http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=10460
FANTY do spylenia/zamiany : http://olx.pl/oferty/uzytkownik/2whg/ |
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
hasan
Użytkownik
Postów: 147
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 07.08.16 |
Dodane dnia 26-03-2017 10:09 |
|
|
Silnik umar
|
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4768
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 26-03-2017 13:20 |
|
|
a co umarło ?
teraz remont i silnik będzie lala - trzeba szukać pozytywów
924 '78
944 '83
Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ... |
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
hasan
Użytkownik
Postów: 147
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 07.08.16 |
Dodane dnia 31-03-2017 21:58 |
|
|
Tak wygląda wnętrze jednego cylindra, pozostałe podobno nieco lepiej ale też porysowane.
Tu pytanie i zarazem prośba o poradę - wymieniać czy naprawiać/regenerować?
hasan dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
browar
Użytkownik
Postów: 778
Miejscowość:
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 31-03-2017 22:02 |
|
|
Naprawiać jak najbardziej tylko czy tłoki nadwymiarowe znajdziesz?
Siem
browar
eS |
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
cooldude
Użytkownik
Postów: 243
Miejscowość: Mokotów
Data rejestracji: 24.03.13 |
Dodane dnia 03-04-2017 09:09 |
|
|
vip3r napisał/a:
uszy do góry - silnik to tylko czesc wymienna
trzymam kciuki
Potwierdzam.
944 NA '85 budyń
S202 C43 AMG daily
S202 C280 gruzik |
|
Autor |
RE: 944 84' - 'szczur' |
hasan
Użytkownik
Postów: 147
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 07.08.16 |
Dodane dnia 28-08-2017 12:32 |
|
|
Fajnego mam diesla? https://youtu.be/p-I3nUDCV1c
Wymiana silnika pełna profeska
|
|