dlugi napisał/a:
Troche wspomnień o tym aucie....
Był rok 2000 internetu w domu nie miałem, allegro raczkowało...
co piątek przegladałem " Giełdę Samochodową"
Pojawiło się zółte 944 82 rok cena coś około 13 tys.
Marzyłem.. ech mieć takie 944.... ogłoszenie chyba z Przemyśla.
Minęło klika miesięcy... i zółte 944 pojawiło się w Lublinie...
Niejaki zanjomek o ksywce Dziki namówiłem dziewczynę żeby zakupoła to auto... i tak klika miesięcy a może i z rok było w posiadaniu tej pary...
po jakimś czasie od Dzikeigo 944 zakupił Frytek... autem pośmigał też około roku, może dłużej.. i niesczęśliwei lub szczęśliwe rozbił 944...
na początku chciał jakąś zaporową kwotę... ale minęło klika miesięcy i cena stała się do przyjęcia.
Pamiętam jechałem na holu z 30 km z pewnej wioski gdzie auto przetrzymywał chyba u Babci.
Do wymiany był błotnik i maska plus zderzak lampa, akurat miałem wiekszość części, lampę pamiętam zakupiłem od Komancza za jakies grosze.
Był rok 2002 3 zlot sie zbliżał.. polakierowałem wymienione elementy i pojachałem pierwszy raz na zlot własnym autem...
Zlot w Bogucinie turystyka plus Ułęż Kazimierz itd.
Jeden z fajnieszych zlotów- klimat ludzie - piękne trasy...
Potem auto sprzedałem chyba w sierpniu 2002 Pawłowi - administrował klika lat stronke PCP on chyba po 2 latach sprzedał auto Darkowi.
Auto bardzo mile wspominam... po 9 latach poszło sobie z Lublina... znowu wróciło na podkarpacie... niech cieszy nowego właścicela!