Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
rolo
Użytkownik
Postów: 1152
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 03.08.11 |
Dodane dnia 28-06-2013 18:12 |
|
|
Kurcze, najśmieszniejsze to jest na naszym forum...
- sprzedam auto
- po ile?
- jak mozna rozmawiać o pieniadzach?
- no w sumie... biorę.
Takie nam wrażenie. Dla mnie pieniądze to tylko kupka papieru za który dają fajniejsze rzeczy.
Nie wiem skąd takie zakamuflowane i nabożne podejście do finansów.
924 '84 2.0 125 KM |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
RashbaNor
Użytkownik
Postów: 10
Miejscowość: okolice Włocławka / Warszawa
Data rejestracji: 11.02.13 |
Dodane dnia 28-06-2013 19:40 |
|
|
rolo napisał/a:
Nie wiem skąd takie zakamuflowane i nabożne podejście do finansów.
Taką już mamy mentalność kształtowaną przez całe pokolenia żyjące w dość przykrych okolicznościach. Polacy są krytycznie nastawieni do wszystkiego więc osoba otwarcie mówiąca o pieniądzach automatycznie naraża się na mnóstwo komentarzy. Większość z nich będzie dość przykra, w stylu "na głowę upadłeś, tak drogo, łosia szukasz?" albo "za dużo masz kasy, że za pół-darmo rozdajesz?", itp. Oprócz tego zdecydowana większość naszego społeczeństwa nie dorosła do rozmów o kasie. Z tego względu z reguły bardzo nieprzyjemnie się u nas negocjuje czy rozmawia, np. o pensjach. Niestety większość Polaków postrzega takie dyskusje w kategoriach pojedynku gdzie tylko jedna ze stron może odnieść zwycięstwo, nie ma kompromisów, transakcji gdzie obie strony zyskują. W związku z tym ktoś musi czuć się przegrany. Przez ten pryzmat statystyczny Polak patrzy na ceny w sklepach, ceny na aukcjach, ceny samochodów na forum - wykolegował czy dał się wykolegować? To prowadzi często do przykrych uwag, niesympatycznych dyskusji i generalnie psuje atmosferę. Ktoś kto odczuł to na własnej skórze bardzo szybko oduczy się otwarcie dyskutować o swojej kasie.
Wiem, że generalizuję i może jestem zbyt cyniczny, wybaczcie - to nie do końca moja wina, tylko ludzi z którymi miałem do czynienia. |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
marchewa
Użytkownik
Postów: 1403
Miejscowość: Jelcz-Laskowice
Data rejestracji: 02.01.12 |
Dodane dnia 30-06-2013 21:08 |
|
|
nie jestem broń boże jakimś germanofilem, ale wiem doskonale że prosiaki które jeżdzą po naszych drogach parę lat, trafiły do polski najcześciej jako auta powypadkowe lub z innym i uszkodzeniami na fali importu końca lat '90 tych i po 2000 roku. Auta te często były naprawiane pólśrodkami i dzisiaj bywają w słabej kondycji. tu chćby z naszego podwórka:
-zielone 944 pumby
-nowy 924 pumby/natalii
-mój czerwony 928 - ktory poszedł na manel (możnaby o nim dlugo pisać ale hitem było wypełnienie wswzystkich komór karoserii pianka montażową - ktora jak podejzewam miala chronić auto przed zalaniem podczas powodzi)
-s2 selera
-białe 944 tetsumaru
-itd itp
-mój 944 "harakiri"
(mam nadzieje że nikt sie nie obrazi że wymieniam tu jego auto, ale to są przypadki o korych właściciele sami pisali na forum pokazujac znalezione babole)
wiem że w niemczech też jeżdzą strychniny ale aut jest więcej i mozna powybierać, a poza tym ladne s2 zawsze bedzie kosztowac 8-10 keuro a jak kupisz w polsce za 20 kzl to dołozysz drugie tyle chcą miec lalke szczególnie jeśli prace restauracyjne chcesz zlecać jak to zamierza kolega. Amen
Edytowane przez marchewa dnia 30-06-2013 21:10 |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
tetsumaru
Użytkownik
Postów: 1093
Miejscowość: Łódż
Data rejestracji: 17.11.09 |
Dodane dnia 30-06-2013 21:25 |
|
|
ssorki ze sie wtrącę , ale moje białe 944 nie było naprawione półśrodkami . Wpeprzyłem w "białego" tyle kasy i pracy własnej , że nawet za 30 kpln bym go nie odsprzedał .
A wracając do tematu , to kolego RashbaNor.... jak chcesz kupić S2 to poprostu je kup , zrób i ciesz sie nim .
Pozdrawiam wszystkich dyskutantów
Jest :
944 2,7 1982 czerwony
944 2,5 1986 biały
928 S4 1990 srebrny
Było :
944 2,5 1984 czerwony |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
marchewa
Użytkownik
Postów: 1403
Miejscowość: Jelcz-Laskowice
Data rejestracji: 02.01.12 |
Dodane dnia 30-06-2013 21:46 |
|
|
Tomku nie to miałem na myśli, chodziło mi to że kupiłeś auto otynkowane szpachla i wszystko czego sie dotknąłeś było do wymiany. Mialem na myśli stan auta w jakim trafiło do ciebie, a nie w jakim jest teraz. wiem że teraz auto jest w świetnej kondycji, bo śledziłem wątek jego remontu. Ale sam teraz chyba przyznasz że wolisz dać więcej i kupić ładny wóz niż remontować coś co kilku wcześniej spaprało.
Edytowane przez marchewa dnia 30-06-2013 22:24 |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
Cyryl
Użytkownik
Postów: 1190
Miejscowość: Sandomierz
Data rejestracji: 02.11.10 |
Dodane dnia 30-06-2013 22:11 |
|
|
-białe 944 tetsumaru
widziałem auto i przed i po.. stan wyjściowy rzeczywiście był nędzny, ale ten przypadek należy dodać do grupy "Jak bezkompromisowo uratować samochód" i żadne półśrodki w grę tu nie wchodziły. Z resztą Seler także jakoś 'po łepkach" do remontu swojej s2 nie podchodzi..
Do listy aut kupionych przez forumowiczów w nienajlepszym stanie mógłbyś śmiało dopisać i moje prosię; w zasadzie dziwię się ,że nie znalazło się ono w Twoim, Łukaszu, zestawieniu ; wolałeś już ten przypadek jak mniemam przemilczeć Dziękuję.
Tak czy inaczej ośmielę się wskazać pewną prawidłowość:
jeśli ktoś remontuje *utrzymuje przy życiu* swoje porsche "na druta", półśrodkami i generalnie po najmniejszej linii oporu, to raczej nie ujawnia się z tym, również raczej nie należy czynnie do naszej społeczności. Nacisk kładę tu na raczej Dopiero jak jego ofiara trafia w nowe ręce, to wychodzą takie kwiatki jak we wspomnianych samochodach.
Ale ani Tetsumaru, ani Seler, ani ja, ni Ty- w projekcie harakiri- nie przyłożylismy ręki do tego by własne auto zgnoić zżulić zdewastować. Kierunek prac na zwrot przeciwny.
Mozna kupić relatywnie tanio świetne auto (znam takie przypadki w ciągu ostatniego roku zarówno w segmencie 28 jak i 44) jak i takie sobie w zupełnie niepromocyjnej cenie. Niesamodzielność w przywracaniu auta do blasku utrudnia wybór, ale Tetsumaru dobrze prawi- kup, zrób i się ciesz. A Czyje ręce tego dokonają do już inny problem
|
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
RashbaNor
Użytkownik
Postów: 10
Miejscowość: okolice Włocławka / Warszawa
Data rejestracji: 11.02.13 |
Dodane dnia 30-06-2013 23:28 |
|
|
marchewa napisał/a:
nie jestem broń boże jakimś germanofilem, ale wiem doskonale że prosiaki które jeżdzą po naszych drogach parę lat, trafiły do polski najcześciej jako auta powypadkowe lub z innym i uszkodzeniami na fali importu końca lat '90 tych i po 2000 roku. Auta te często były naprawiane pólśrodkami i dzisiaj bywają w słabej kondycji.
Niestety pewnie masz rację. Dlatego po raz kolejny podkreślam - liczę się z ewentualną koniecznością odbycia podróży na zachód. Z drugiej jednak strony, przy odrobinie szczęścia można trafić wyjątek potwierdzający regułę.
marchewa napisał/a:
jak kupisz w polsce za 20 kzl to dołozysz drugie tyle chcą miec lalke szczególnie jeśli prace restauracyjne chcesz zlecać jak to zamierza kolega
Nie szukam okazji i nie próbuję kupić S2 za 20k w Polsce, już wcześniej o tym pisałem. Poważne prace remontowo-restauracyjne będę zlecał ponieważ doświadczenie nauczyło mnie żeby nie pchać łap w robotę, z którą wcześniej niewiele miałem do czynienia. Mogę to odnieść do swojego podwórka - wielu osobom wydaje się, że kumają o co chodzi z komputerami, coś tam gmerają, sprzęt im działa, system startuje ale w zdecydowanej większości wypadków fachowiec po obejrzeniu ich pracy robi tzw "facepalma". Nie mam zamiaru trenować i uczyć się na błędach grzebiąc głęboko w bebechach 944. Każdy inny samochód - proszę bardzo, ale nie 944.
Myślę, że z biegiem czasu zacznę kumać co nieco dzięki społeczności tego forum, dzięki rozmowom z mechanikami, dzięki obserwowaniu fachowców przy pracy. Proszę mnie więc nie postrzegać jako kolesia, który ma fanaberię i po zakupie zabawki nie będzie nawet potrafił powiedzieć na jej temat nic konkretnego. Nie jest tak źle a na bank będzie lepiej.
tetsumaru napisał/a:
A wracając do tematu , to kolego RashbaNor.... jak chcesz kupić S2 to poprostu je kup , zrób i ciesz sie nim .
Dzięki, taki mam zamiar i czynię spore postępy w tym kierunku.
Cyryl napisał/a:
Tak czy inaczej ośmielę się wskazać pewną prawidłowość:
jeśli ktoś remontuje *utrzymuje przy życiu* swoje porsche "na druta", półśrodkami i generalnie po najmniejszej linii oporu, to raczej nie ujawnia się z tym, również raczej nie należy czynnie do naszej społeczności. (...) A Czyje ręce tego dokonają do już inny problem
Tu się zgodzę w całej rozciągłości. Mieszkam w Warszawie i nie raz widywałem 944 w takim stanie, że człowieka krew zalewa. Raz zdarzyło mi się nawet poczekać na właściciela "zmęczonej" S-ki bo stwierdziłem, że spróbuję odkupić i uratować auto. Niestety koleś okazał się stylizowanym na hipstera 40-parolatkiem, który nie mógł z zewnątrz otwierać drzwi kierowcy i ciągnął za klamkę od środka włażąc do samochodu od strony pasażera. Pan bardzo niegrzecznie dał mi do zrozumienia, że nie ma ochoty na rozmowę po czym z trudem odpalił samochód i wytoczył się z parkingu. Nie ma wątpliwości, że tego typu ludzie nie zaglądają na to forum i nie doceniają wyjątkowości auta, którym jeżdżą.
Innym razem, z kolei, zostałem przyłapany na parkingu przez członka tego forum na tym jak komorą trzaskam zdjęcia jego 944. To jest akurat wesoła historia z fajnym 944 w tle i nie pasuje za bardzo do tego wątku.
Tak czy siak, gwarantuję że jestem prawdziwym fanem 944. Druciarstwo to dla mnie straszliwa zbrodnia więc bez obaw - samochód, który dostanie się w moje tłuste łapska będzie funkcjonował w naprawdę komfortowych warunkach. |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
Lajka
Użytkownik
Postów: 1284
Miejscowość: Jakieś takieś
Data rejestracji: 13.07.08 |
Dodane dnia 30-06-2013 23:38 |
|
|
a ja się nie zgodzę, choć wiem że z automatu wyląduje na czarnej liście - mowa choćby o białym 944 tetsumaru.
W wątku o tym aucie niestety nie działają już zdjęcia na które zwróciłem uwagę wcześniej, zdjęcia fatalnie amatorskich napraw blacharskich - na zasadzie i tak tego nie widać.
Działają jeszcze zdjęcia auta szpachlowanego, gdzie widać że materiału nie żałowano...
Czemu o tym piszę?
Bo spora część osób tutaj piszących podchodzi do tego tematu bezkrytycznie, na zasadzie fajnie wygląda...auto kumpla itd, później auto trafia na sprzedaż i mamy kolejny temat ala auto Blumena.
Trzeba w życiu rozebrać i złożyć jedno, dwa auta...naprawy robić bezkompromisowo np na poziomie Lamera, żeby móc mówić "remont".
Trzeba się uczyć i obiektywnie podchodzić do rzeczy które się robi.
Z mojego punktu widzenia Tetsumaru na białym się uczył, stracił masę czasu i pewne trochę pieniędzy, ale nie kupiłbym jego auta nawet za 10tyś ...bo widzę co jest pod tym lśniącym lakierem i ile pracy wymagać będzie odratowanie tego auta do specyfikacji fabrycznej.
Wolałbym nalot rdzawy na rantach czy spłowiały lakier, niż taki cukiereczek z łatkami od spodu.
Każdy kolejny właściciel tego auta, jeśli tylko pod pojęciem remont będzie rozumiał to co ja, Lamer czy choćby marchewa, zacznie klnąć przy skuwaniu szpachli, o wycinaniu płatów podłogi i ćwiartek nie wspomnę.
Takie auta niestety zaliczam do klasy gniotów - ładnie wyglądają, ale to wszystko.
Szpachlę w ograniczonych ilościach i na części paneli (brrrr nie nawidzę szpachli na dachach) można przeboleć, ale 10 łatek na metrze kwadratowym ja już nie zdzierżę.
Pamiętam początek na forum, gdy obiektywnie moim zdaniem oceniłem 944S Ebera - które oglądałem na żywo myśląc o zakupie, to był klasyczny powypadkowy gniotek.
Wówczas zostałem przywrócony do pionu...
Przyglądałem się pojazdowi Blumena jak sprzedawał, obejrzałem trochę zdjęć i już wiedziałem czym to pachnie, tylko z kurtuazji już o tym nie wspominałem publicznie - z perspektywy czasu myślę że to był błąd.
Uważam że każdego trupka czy gniotka da się uratować, ale auta należy naprawiać bądź oceniać do naprawy względem ich wartości rynkowej - chyba że z założenia planujemy przeinwestować remont ze świadomością że auto nigdy nie będzie na sprzedaż.
PORZĄDNY remont to przede wszystkim rozbiórka całkowita, usuwanie starych powłok i profesjonalne blacharstwo z minimum wiedzy o np. cynowaniu - a nie migomat z castoramy za 700zł, arkusz blachy 0,8mm, 2kg szpachli uniwersalnej, garaż 3x5 metrów, zerowe doświadczenia i tony chęci.
Jeśli słaba, albo bardzo słaba jest baza wyjściowa...to robienie "remontu budżetowego" jest moim zdaniem tylko przedłużaniem żywota trupka.
Wszystkich urażonych z góry przepraszam (szczególnie tetsumaru), zwyczajnie przez remonty trzeba przejść własnymi rękami, też popełniłem kiedyś auto na wzór 944 tetsumaru, ale szybko zrozumiałem że nie o to w tym chodzi i już żadne, kolejne auto nie było w ten sposób traktowane.
Mój pierwszy remon z rozbieraniem auta z 2006r ->
[img]http://solarzmr.nazwa.pl/petrolhearts/wp-content/uploads/2011/07/beta-600x450.jpg[/img] |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
tetsumaru
Użytkownik
Postów: 1093
Miejscowość: Łódż
Data rejestracji: 17.11.09 |
Dodane dnia 01-07-2013 09:13 |
|
|
Ex_lajka....
Moje biale 944 widziales niestety jedynie na fotkach .
To ze nie wymienialem calych elementow w zamian wstawiajac nowe z serwisu nie dyskwalifikuje tego auta pod wzgledem jakosci naprawy ... przynajmniej w moim przypadku . Spawam od wielu lat rzeczy trudniejsze niz cieniutka blacha na aucie i wypraszam sobie kolego ... Poza tym kilogramy szpachli wlasnie zostaly zdarte z tego auta i nie jest ono na sprzedaz ani za 30 , za 10 , ani nawet za 7 kpln bo zrobilem je tylko i wylacznie po to , zeby nim jezdzic na co dzien .
Od samego poczatku tej "reanimacji" wiedzialem ze nie jestem w stanie wszystkiego zrobic tip-top , ale mojemu bialemu 944 niczego nie brakuje ani pod wzgledem blacharsko-lakierniczym , ani pod wzgledem mechanicznym.
Jest :
944 2,7 1982 czerwony
944 2,5 1986 biały
928 S4 1990 srebrny
Było :
944 2,5 1984 czerwony |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
seler2
Użytkownik
Postów: 1352
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.02.13 |
Dodane dnia 01-07-2013 10:03 |
|
|
Ex_lajka napisał/a:
Szpachlę w ograniczonych ilościach i na części paneli (brrrr nie nawidzę szpachli na dachach) można przeboleć, ale 10 łatek na metrze kwadratowym ja już nie zdzierżę.
W teorii masz rację, w praktyce mniej. Np. do 944 nie kupisz już nowego progu lewego. zwyczajnie nie ma nie istnieją już. Pozostaje odwiert z dawcy a ten nigdy nie będzie doskonały, cudem jest (jak u mnie) dorwać niezardzewniały, nienaprawiany, prosty i z ocynkiem a i tak nie da się go wstawić bez pewnej ilości szpachli.
Podobnie jak z wieloma innymi elementami, inwestowanie 3tys PLN w nowy błotnik przedni do auta które nigdy nie będzie perełką (tj. oryginalny lakier na większości blach, niewielki przebieg, komplet dokumentów, 98% oryginalnych części itp) mija się zwyczajnie z celem. Dobry blacharz, doświadczony w tego typu naprawach odratuje przyrdzewniały rant za ułamek tej kwoty i będzie to zrobine dobrze. Wymiana całej ćwiary na nową tylko dlatego że po zdarciu powłok trzeba prostować szpachlą też się mija z celem. Ma to sens gdy ćwiara jest zeżarta, ciężko pognieciona itd ale nie gdy po prostu trzeba ją dobrowadzić do lepszego porządku. Wstawianie łat w podłogę gdy konieczne nie jst niczym dziwnym w przypadku restauracji samochodów, ważne żeby zrobić to dobrze a da sie zrobić bez śladu.
Tak więc nie róbmy scen, nie remontujemy gulwingów za miliony żeby wykazywać się absurdalną bezwzględnością. Po prostu trzeba zachować rozsądek, jak we wszystkim.
pozdr
s
było 944 S2
jest
e91 2.0d@220KM
f11 3.0d
k260
924s |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
PIeszczoH
Użytkownik
Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06 |
Dodane dnia 01-07-2013 11:47 |
|
|
należy sobie zadać też czasem pytanie czy jeśli mamy próg do wymiany to trzeba od razu rozebrać auto do cna i zrobić od 0 ?
Taka procedura ma sens jeśli po dokładnych oględzinach auta widać, że po zrobieniu kawałka za pół roku będzie do zrobienia kolejny kawałek, a za rok kolejne 3 kawałki... i żeby to zrobić dobrze konieczne będzie rozebranie połowy auta.
SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186
ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US
Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228
SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.
__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
seler2
Użytkownik
Postów: 1352
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.02.13 |
Dodane dnia 01-07-2013 13:01 |
|
|
PIeszczoH napisał/a:
należy sobie zadać też czasem pytanie czy jeśli mamy próg do wymiany to trzeba od razu rozebrać auto do cna i zrobić od 0 ?
.
Edyta: coś mi się rozjechało...
Było: Myśle że w tym konkretnym przypadku łatwiej odwiercic stary i zgrzać gotowy niż łatać. To nigdy nie wyjdzie dobrze.
było 944 S2
jest
e91 2.0d@220KM
f11 3.0d
k260
924s
Edytowane przez seler2 dnia 01-07-2013 14:08 |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
Paluch Lakiernik
Użytkownik
Postów: 656
Miejscowość: Włocławek
Data rejestracji: 17.12.11 |
Dodane dnia 01-07-2013 13:43 |
|
|
A ja wychodzę z założenia, że można sobie uprościć życie dokładając 10tys zł przy zakupie auta niż przy remoncie. Z drugiej strony naprawa jakiegoś "trupka" też trochę cieszy. Ważne, żeby się nie przeliczyć ze swoimi możliwościami czasowymi i finansowymi.
|
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
seler2
Użytkownik
Postów: 1352
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.02.13 |
Dodane dnia 01-07-2013 14:23 |
|
|
Paluch Lakiernik napisał/a:
A ja wychodzę z założenia, że można sobie uprościć życie dokładając 10tys zł przy zakupie auta niż przy remoncie.
Teoretycznie tak ale zawsze się może potem okazać po głębszym sprawdzeniu że i tak trzeba robić. Nie ma rozwiązań idealnych, ważne by decyzje podejmować świadomie.
było 944 S2
jest
e91 2.0d@220KM
f11 3.0d
k260
924s |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
marchewa
Użytkownik
Postów: 1403
Miejscowość: Jelcz-Laskowice
Data rejestracji: 02.01.12 |
Dodane dnia 01-07-2013 15:40 |
|
|
Paluch Lakiernik napisał/a:
A ja wychodzę z założenia, że można sobie uprościć życie dokładając 10tys zł przy zakupie auta
jeżeli nie masz przyzwoicie wyposażonego garażu, kupki części zapasowych i umiejetności żeby wiekszość prac wykonać samemu to dokładanie 10 PL przy zakupie to jedyna słuszna droga.
|
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
PIeszczoH
Użytkownik
Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06 |
Dodane dnia 02-07-2013 12:30 |
|
|
Ex_lajka, a można gdzieś zobaczyć coś więcej na temat Twoich popełnionych aut ?
co jak na jakich materiałach itd... to są zawsze bardzo ciekawe lektury, a i alfa fajna...o ile to alfa
SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186
ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US
Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228
SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.
__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close
Edytowane przez PIeszczoH dnia 02-07-2013 12:32 |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
wit007
Użytkownik
Postów: 2479
Miejscowość: Gdynia/Warszawa
Data rejestracji: 12.02.11 |
Dodane dnia 02-07-2013 12:49 |
|
|
Ta Alfa to Lancia
Witek
jest: 997 '09 Tor Poznań 1:55,203
było: 964 '91 TP 2:03, 944 '85 TP 2:08, 924 '85, 996 '02
www.komunikado.pl agencja public relations |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
PIeszczoH
Użytkownik
Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06 |
Dodane dnia 02-07-2013 13:03 |
|
|
Spoko Wit, tak coś czułem, że mijam się z Alfą ale to chyba dlatego, że takiej Lancii na oczy nie widziałem
SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186
ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US
Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228
SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.
__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
nemo
Użytkownik
Postów: 2143
Miejscowość: Warszawa / Praga Północ
Data rejestracji: 20.05.07 |
Dodane dnia 02-07-2013 13:30 |
|
|
wit007 napisał/a:
Ta Alfa to Lancia
to nie Alfa tylko Beta
924 S2 '85 Szare (WE 924 0K) Poznań 2007 2009 2:24.552
924 S '86 Szare WP0ZZZ92ZGN402273 Poznań 2011 2:19,356
944 S2 '91 Czarne
924 S '87 US Czarne
924 S TURBO '87 US Czerwone
924 S '88 Szare |
|
Autor |
RE: [K] Porsche 944 S2 |
michal951
Użytkownik
Postów: 907
Miejscowość: Szczecin
Data rejestracji: 03.12.11 |
Dodane dnia 02-07-2013 22:31 |
|
|
Róznica miedzy "remontem" a remontem ja wspominal chyba Lajak jest ogromna dajmy na to robiac moje 951 auto nigdy na 100% nigdy nie bylo przystankiem zadnych niefabrycznych spawow progi,podloga naprzyklad niespotykanie wrecz zdrowe,jedyna rdze ktora znalazlem od srodka byla pod akumulatorem i na podlodze pod komputerami i delikatny nalocik za kierowca pod nogami pasazera z tylu,natomiast pomalowane w stanach juz pare osob pisalo jakie doswiadczenia sa z takimi autami. Bylo wgniecenie tylnego blotnika i tu zaczyna sie tragedia w stanach spachli sie nie zaluje wiec zamiast chocby odrobine wyklepac blotnik ktos uformowal caly blotnik do tego dopasowal szpachla rant tylnego zderzaka i prog na 1cm szpachli gdzie wystarczylo wypukac blotnik ,cyna szpachla wloknem szklanym do wypelnienia na koniec szpryc"szpachla ktora kladzie sie pistoletem cienko jak lakier, natomiast kazde oznaki szpachli byly scierane do 0,np przy odswiezaniu lakieru podklad na masce prawdopodobnie nie wysechly i lakier pekal zamiast sciagnac to do blachy woleli malowac 11warstw lakieru na masce!!! myslalem ze to szpachla na niej peka a okazalo sie ze nie ma jej ani grama.O malowaniu po kleju koncowkach tapicerek nie wspomne
Ale do rzeczy teraz np.przyjezdza pan norweg ktory chce zarobic na klasykach z usa i nie chce za to wszystko placic wiec nikt nie sciera starej szpachli rowna sie to co jest dospawuje blachy bo jesli chodzi o auta usa nie z usa to z blacharka jest tragedia wstawianie kawalkow ram to normalka kladzie sie betoniarke szpachli akurat w tym wypadku uzywa sie dobrych materialow ale to co jest pod spodem juz nikt zbytnio nie wie auto wyjezdza lsniace wyglada jak milion dolarow robi sie nowom tapicerke i tez jesli nie pozwola pod nia zajrzec nowemu nabywacy to kiedys sie zdziwi jak tak lsniace auto moze byc tak zgnite.
Omg ale wywyod mi sie zrobil
Pzdr
out
924,944,944(3.0 vario),968,993
In
951 |
|