PIeszczoH napisał/a:
Zwykłe 44 za 25k???? no bez jaj... żeby to Ska była to może.

simprez napisał/a:
Wóz użytkownika forum PCP o nicku Petrosp z Piaseczna. Ogłaszany w XI 2013 za 22tys zł. Miał wtedy na liczniku ~215tys km (wot, zagadka! ).
Sprowadzony z Germanii w 2004. VIN takowoż był podany

simprez napisał/a:
Możliwe, że uszkodziła się któraś zębatka w liczniku i po prostu wymieniono całość na inny.
Chyba, że rzeczywiście ktoś wykazał się durno... ekhm... "inwencją"

Pumba napisał/a:
Omek, że tak się zapytam... Dlaczego 944?
Ja na przykład pod uwagę nigdy nie brałem 944. 924 to piękna linia i prostota, 924S jest zwinniejsze i szybsze niż 944, choć tak samo drogie w utrzymaniu -mimo to, po prostu piękniejsze i bardziej klasyczne, 924 Turbo - kwintesencja, ale jednak nie, bo skrzynia, bo sprzęgło z 944... 944S, S2, Turbo - koszta, a jak w nie wnikać, to już wolałbym to robić w 928S.
Choć, jak tak spojrzę na Conkowe albo Januszowe... No też ładne i budzące respekt, co tu gadać.
Wpadnij na następny spot, na Trójmieście Klasycznie nie było opcji, żeby wszystko dobrze obejrzeć i przegadać. A nuż Zielone się już wykula?...

simprez napisał/a:
Pumba, ty masz jeszcze traumę po swoim 944 i stąd Twoje gderanie

slawek290 napisał/a:
Kup sobie zwykłe 944 w starej desce w dobrym stanie . Rdza tego nie rusza , silnik w miarę tani w naprawach . Tylko musisz mieć zdrowy egzemplarz .

Zobaczył bym to
http://otomoto.pl/porsche-944-klima-super-stan-okazja-C31856652.html
tylko cena parę tysi do dołu

Andrzej77 napisał/a:
Ja tam bym był za 944 2,5 z lat po 85. Chyba wszystkie mają wspomaganie, nowa deska jest dla mnie może i mniej klasyczna, ale bardziej funkcjonalna i do tego łatwiej wsiadać, jest lepsza ergonomia i pozycja za kierownicą. W 924 czy w 944 ze starą deską, dla mnie wsiada się bardzo ciężko a kierownica leży na nogach pod dziwnym kątem, po prostu ciężko nią kręcić, a jak nie ma wspomagania to już wogle. Silnik 2,5 jest bardzo żywotny, w porównaniu do S2 i Turbo tani w naprawach i lepiej zniesie codzienną eksploatację. W 944 w lusterkach bocznych fajnie widać poszerzone tylne błotniki bardzo mi się to podoba. Podsumowując jak szukasz auta na co dzień, bardziej komfortowgo, cichszego i trwałego to szukaj 944 2,5 po 85, a najlepiej na szerszym zawieszeniu, będziesz mógł wybierać w felgach, od klasycznych po nowsze np. z Boxstera czy 996. Jak klasyk, oldtimer to tylko 924, im bardziej oryginalne i starsze tym lepiej, jak auta pod inwestycję, lub bardziej kolekcjonersko z perspektywą na odzyskanie pieniędzy to 924 Turbo, 944S2 najlepiej Cabrio, lub 944 Turbo, najlepiej podobno Turbo S

Pumba napisał/a:


Może racja?... Zapomniałem, że je miałem

Na Trójmiasto Klasycznie panuje duży harmider, każdy lata między autami i nie ma szans, żeby normalnie pogadać i pooglądać.

Mamy tu na forum taki wątek pt: "porki z 3miasta łączcie się" i tam zazwyczaj ugadujemy się na jakieś spotkania, ostatnio była Ergo Arena a potem pizza w Krokodylu. Może w maju uda się jeszcze zebrać. W czerwcu organizujemy zlot w Koszalinie, jeżeli chciałbyś podjechać, tam będzie co oglądać i czas, żeby wszystkie wątpliwości rozwiać. Anyway, skrobnę Ci smsa, jakby jakiś spot się szykował.

Natomiast jeżeli chodzi o pozycję za kierownicą, to jest to kwestia wymiany foteli na takie z późnego 944. Różnica jest wbrew pozorom kolosalna.
Co do reszty, można się z Andrzejem zgodzić, 944 jest bardziej cywilizowane, choć silnik 2,5 według mnie to słaba jednostka.

/ end of offtopic