Logowanie | |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
Autor |
[i] Porsche 924 '78 z DE pierwszy właściciel |
damz
Użytkownik
Postów: 2
Miejscowość:
Data rejestracji: 28.04.14 |
Dodane dnia 28-04-2014 22:01 |
|
|
Od jakiegoś czasu myślę nad zakupem 924 i wpadło mi w oko ciekawe ogłoszenie
[url] http://www.mobile.de/pl/marka/porsche/model/924/vhc:car,cnt:de,pgn:1,pgs:10,srt:price,sro:asc,mke:porsche,mdl:924/pg:vipcar/192769511.html [/url]
Zdjęcia super, kolor od razu mi się spodobał, auto wygląda na zadbane i mocno zakurzone. Poprosiłem ojca mojego znajomego który mieszka od kilku lat w Niemczech(płynnie zna niemiecki ale mówi z wyraźnym akcentem) by zadzwonił i dowiedział się coś więcej na temat tego samochodu.
Uzyskane info:
Auto dostał/odziedziczył, nie zna dokładnej historii, od 3 lat nie używany tylko stoi w garażu. Auto miało tylko jednego właściciela który zrobił nim 90k km, stan super idealny do renowacji. Od 3 lat nie odpalany i nie chce go odpalać, by czegoś nie uszkodzić. Odbiór wyłącznie lawetą.
Taka informacja przypadła mi do gustu, zacząłem już planować wyjazd po auto ale ze względu na odległość >700km postanowiłem jeszcze raz sprawdzić ogłoszenie.
Tym razem poprosiłem znajomego który jest Niemcem ale mieszka w Polsce. Zero akcentu, czysta szpracha.
Jakie info uzyskał? Auto na chodzie, silnik pali, auto jeździ. Zero gadki o tym, że auto dostał czy odziedziczył, nie było też nic o staniu 3 lata w garażu. Poinformował jedynie, że auto jest niedopuszczone do ruchu i nie można nim wracać na kołach, ogólnie nie chętnie ciągnął rozmowę.
Znajomy po rozmowie stwierdził, że osoba z którą rozmawiał przez telefon na pewno nie jest rodowitym Niemcem i jakby miał strzelać to obstawiałby narodowość Turecką.
Nie odważę się zaryzykować, może i jest to okazja i szansa na super samochód jednak jechać 1500 km autolawetą by na miejscu zastać podpicowany szrot lub co gorsza kupić auto z jakaś wadą prawną np. zezłomowane w związku z dotacją na zakup nowego. |
|
Autor |
RE: [i] Porsche 924 '78 z DE pierwszy właściciel |
Qbak
Użytkownik
Postów: 7461
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
Dodane dnia 28-04-2014 22:20 |
|
|
Najważniejsza jest w tym wypadku dokumentacja, skoro coś podejrzewasz to warto
to sprawdzić. Są jakieś sposoby w Niemczech?
Druga sprawa to wypadkowość i blachy (szczególnie progi). To są elementy które mogę
w mojej ocenie odrzucać auto. Resztę się zrobi. Środek dobrze żeby był w przyzwoitym
stanie, bo szukanie tapicerek do swojej kolorystyki też może być trudne.
Jak kupisz i auto jest "na chodzie", to po pierwszej przejażdżce będziesz wiedział, że
to był dobry wybór - 924
Powodzenia
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli
QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche |
|
Autor |
RE: [i] Porsche 924 '78 z DE pierwszy właściciel |
damz
Użytkownik
Postów: 2
Miejscowość:
Data rejestracji: 28.04.14 |
Dodane dnia 28-04-2014 22:31 |
|
|
Qbak napisał/a:
Najważniejsza jest w tym wypadku dokumentacja, skoro coś podejrzewasz to warto
to sprawdzić. Są jakieś sposoby w Niemczech?
Druga sprawa to wypadkowość i blachy (szczególnie progi). To są elementy które mogę
w mojej ocenie odrzucać auto. Resztę się zrobi. Środek dobrze żeby był w przyzwoitym
stanie, bo szukanie tapicerek do swojej kolorystyki też może być trudne.
Jak kupisz i auto jest "na chodzie", to po pierwszej przejażdżce będziesz wiedział, że
to był dobry wybór - 924
Powodzenia
Środek też budzi trochę moje obawy, obudowa tunelu koło popielniczki jest chyba połamana albo jakoś zmodyfikowana i połączona na nity od strony pasażera, zasłona słoneczna kierowcy jest urwana i leży nad kierownicą. Wiem ze auto ma prawie 40 lat i może mieć wady, jasne ale gdy koszt sprowadzenia przekracza wartość zakupu samochodu to jednak trochę się waham. Jeżeli chodzi o dokumenty to wydaje mi się, że nawet gdy auto jest zezłomowane w DE to dokumenty nie są utylizowane, auto w rejestrze widnieje jako złom i nie posiada możliwości rejestracji nawet na tablice zjazdowe więc jeżeli sprzedawca nie udostępni dokumentów to chyba mam związane ręce by to sprawdzić. Wiem też, że auto z białą kartą rejestrowane na żółte tablice może nie mieć żadnych dokumentów jedynie umowę k/s i oświadczenie o braku dokumentów ale ostatnio w TV jest głośno o jakimś komisie który ściągał auta zezłomowane z DE i sprzedawał jako normalne, ludzie to rejestrowali bez problemu i po kilku miesiącach dostawali pisma z urzędu komunikacji o obowiązku wyrejestrowania pojazdu z powodu niedopuszczenia do ruchu w UE. |
|
Autor |
RE: [i] Porsche 924 '78 z DE pierwszy właściciel |
slawek290
Użytkownik
Postów: 1176
Miejscowość: Andrychów
Data rejestracji: 27.11.13 |
Dodane dnia 28-04-2014 22:50 |
|
|
Daj sobie spokój z tym samochodem .
1) Kurz u Turka znaczy
lipny lakier ( Jakby był dobry lakier to Turas albo jego dzieci by go wypucowały )
2) Środek zajechany na maksa , deska pęknięta nawet na schowku i pod kratką , połamane mocowanie zapalniczki i obielona kiera .
3 ) To się już nawet na części nie nadaje moim zdaniem .
Sumarycznie jest 3724;-) |
|
|
|
|