924.pl
Nawigacja
Strona Główna
Newsy
Artykuły
Galeria
Forum
Komentarze
Download
Linki
Kontakt
Szukaj
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Zobacz Temat
924.pl | Klub 924.pl | Forum powitalne
Autor Witam !
Teder
Użytkownik

Postów: 49
Miejscowość: Sopot
Data rejestracji: 15.09.14
Dodane dnia 20-09-2014 21:58
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Tydzień temu kupiłem Porsche 944 2,5 l z 1985 r. Od wielu wielu lat o takim marzyłem. Zapoczątkowała je 18 lata temu jazda testowa 944 turbo - to było coś ale wtedy nie możliwe do zrealizowania. Teraz to moje wprawdzie nie ma turbo ale przy tej lekkiej budzie dobre 163 km robi swoje. Szczególnie na zakrętach pokazuje pazur i same zalety bardzo dobrze wyważonego auta.
Teraz trochę o sprzęcie.
Prosiak w kolorze pomiędzy brązem, fioletem a różem smiley - ładny jest.
Poprzedni właściciel pomalował go 2 lata temu ale nie było to mistrzostwo świata lakiernictwa i przydałoby się zrobić na nowo - ale to później.
Progi to lipa i pójdą sobie na spacersmiley
Środek - pomińmy milczeniem bo będzie przeszczepiony czarny - ale to póżniejsmiley- na razie wytrzymam te niedoskonałości smiley.
Największą bolączką tego sprzętu jest a bardziej było sprzęgło - ślizgało się niemiłosiernie i to pozwoliło mocno zbić cenę.
Dzisiaj prosiak wziąłem na podnośnik i się okazało coś bardzo zdumiewającego. Wymieniono wysprzeglik na zamiennik z firmy Delphi - buuuuu a tu duża skucha - trzpień wysprzeglika za długi i ciągle napinał docisk - kurne jakby jeździł na pół sprzęgle. Co za cymbał to montował. 10 minut pracy, trzpień skrócony, dopasowany, wymieniony płyn i wszystko książkowo odpowietrzone. Chwila napięcia, wyjazd na szosę i ogień -jeeeeeeeees. Sprzęgło działa, lacze się palą.
Będę miał chwile to zajrzę do środka i ocenie co tam się dzieje.
Drugim problemem jest elektryka - połowa osprzętu nie działa lub działa wadliwie. Będę powoli doprowadzał ją do porządku.
Szukam też info na temat rozrządu - robiony w Polsce czy nie.
Wiem już że dwa lata temu właścicielem był Porsz i wiem że właściciel od którego kupiłem tego nie robił.. Wymienić to nie problem ale pytanie czy trzeba - zwłaszcza że póki co Prosiak dużo kilometrów nie zrobi.
Wydech do poprawy - końcówka odkurzacza dołączona z Tesco smiley pójdzie na spacer.
W sumie to jest sporo pierdółek do naprawy i wymiany ale za niewielką cenę zakupu było na pewno warto zanabyć ten wyjątkowy sprzęcik.
Jest Porsche 944 i będzie piękniesmiley
Pod wpływem małżonki wystawiłem go na sprzedaż ale to był tylko chwilowy kryzys - już zażegnanysmiley
A oto fotki - jeszcze z ogłoszenia ale to się zmieni










Jak coś będę motał to fotek będzie więcej a że mam też drugi projekt to muszę je jakoś pogodzićsmiley.
2652671 http://xj-jeep.com/
Autor RE: Witam !
pokrzept
Użytkownik

Postów: 284
Miejscowość:
Data rejestracji: 25.08.14
Dodane dnia 20-09-2014 22:17
Cześć,

auto było ostatnio na tapecie. Auto wymaga głębszego przeglądu zarówno mechanicznego jak i kosmetycznego. Jeśli chodzi o rozrząd radziłbym zająć się tematem dosyć pilnie - z tego co się orientowałem ani poprzedni właściciel z Sopotu ani Porsz nic w tym temacie nie robili. Co do foteli:

http://olx.pl/oferta/porsche-944-1989r-sprzedam-komplet-siedzen-przod-i-tyl-CID5-ID2W5PT.html#014aa8ed0d

Potarguj się z właścicielem, za rozsądne pieniądze możesz kupić w miarę kompletne wnętrze.

Co do nakładek na progi - Porsz wspominał, że auto przyjechało z takimi dodatkami z Niemcowni. Na zdjęciach wygląda to-to jakby było mocowane przy użyciu kleju. Jeżeli tak jest w rzeczywistości nie ruszałbym tego do póki nie zdecydujesz się na lakierowanie nadwozia smiley .

Gratuluję zakupu i oby auto sprawowało się jak najlepiej.

Edytowane przez pokrzept dnia 20-09-2014 22:19
Autor RE: Witam !
Cyryl
Użytkownik



Postów: 1190
Miejscowość: Sandomierz
Data rejestracji: 02.11.10
Dodane dnia 20-09-2014 22:40
Cześć! Bardzo fajne auto!
Nakładki z batmana to świadectwo minionych czasów i przynależnego im tuningu w jednym; fajna sprawa... ale i tak bym je wywalił (tak, by je odzyskać w całości)

Rozrząd do roboty, w planie minimum bez pompy wody, jeśli cicha i sucha.
Zdecydowanie wart zrobienia przed inwestycją w stołki.

Powodzenia!
Autor RE: Witam !
simprez
Użytkownik



Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08
Dodane dnia 21-09-2014 11:18
Gratuluję zakupu! Frajdę Ci już daje, a to przeca najważniejsze! Mam słabość do tego koloru (bo mi się już tęskni za moim smiley )


944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try.
2716024
Autor RE: Witam !
serr
Użytkownik

Postów: 21
Miejscowość: Częstochowa
Data rejestracji: 11.08.14
Dodane dnia 21-09-2014 11:23
Teder, skąd jesteś?
Może jesteśmy sąsiadami?
Jaka rozmiarówka felaszków?smiley
Autor RE: Witam !
Teder
Użytkownik

Postów: 49
Miejscowość: Sopot
Data rejestracji: 15.09.14
Dodane dnia 21-09-2014 11:33
Jestem z Sopotu - od zawszesmiley
Fele telefony nawet mi się podobają ale są za głębokie - pewnie dystanse się pojawią - w przyszłości jakieś 16 na fajnych kapciach - pewnie na wiosnę.
Końcowo będą pewnie zimówki 15 na telefonach a letnie 16

Edytowane przez Teder dnia 21-09-2014 11:36
2652671 http://xj-jeep.com/
Autor RE: Witam !
Olo924
Użytkownik



Postów: 4768
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06
Dodane dnia 21-09-2014 11:34
Powodzenia i wytrwałości w doprowadzeniu projektów do końca



924 '78
944 '83

Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ...
Autor RE: Witam !
DjDarecki
Użytkownik

Postów: 648
Miejscowość: Pasłęk
Data rejestracji: 07.07.13
Dodane dnia 21-09-2014 11:36
Mam pytanie smiley
jak książkowo odpowietrzyć sprzęgło?
miałem z tym problemy ...........
1194844
Autor RE: Witam !
Teder
Użytkownik

Postów: 49
Miejscowość: Sopot
Data rejestracji: 15.09.14
Dodane dnia 21-09-2014 11:46
Najpierw przepuszczamy cały stary płyn, naciskamy pedał do końca i odkręcamy odpowietrznik na wysprzegliku.
Następnie 2 razy pompujemy i pedał w 2/3 skoku odpowietrzamy aż spadnie do końca,
Następnie 2 razy pompujemy i pedał w połowie skoku odpowietrzamy aż spadnie do końca.
Zakręcamy i sprawdzamy czy wysprzęglik pracuje w pełnym zakresie bez dotykania obudowy.
U mnie było trochę kombinacji żeby odpowiednio skrócić trzpień wysprzęglika ale jest idealnie - ramię sprzęgła pracuje w pełnym zakresie a sprzęgło łapie w środkowej części skoku a nie jak wcześniej prawie na początku.
Zamiennik Delphi jest tani ale trzeba go dostosować a nie założyć i się dziwić że sprzęgło nie łapie prawidłowo. Mechanik który tego nie ogarnia ma czerwoną kartkę.
Oczywiście jak docisk jest padnięty to będzie ciężko ustawić prace wysprzeglika.

Edytowane przez Teder dnia 21-09-2014 11:47
2652671 http://xj-jeep.com/