Autor |
Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
ciachu
Administrator
Postów: 4155
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 19-08-2012 19:34 |
|
|
Kontynuując temat.. http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=3&thread_id=4429&rowstart=60
No więc tak...
Wyjazd wspaniały, przygód co niemiara, ale po kolei..
Wyjazd ten, dla kogoś, kto jest zakochany w motorsporcie, w Formule 1, w Porsche, w swoim aucie, dla kogo liczenie poszczególnych czasów sektorów nie jest obojętne, kto lubi przygody i jest pier... jak my po prostu, jest niesamowitym przeżyciem.
Blisko 3 tys. km na kołach swojego ulubionego auta, wspaniała atmosfera zarówno na torach jak i poza nimi - w okolicznych knajpach wraz z innymi przyjezdnymi maniakami (u ciotki Sabiny - znanej fanom Ringu spotkaliśmy samego Juhę Kankkunena!), czy przy stole w kuchni w swoim wyjazdowym gronie kolegów.
SPA Francorchamps
Miasteczko SPA jest małe, ale bardzo malownicze i klimatyczne. Wszędzie czuć zapach F1 (np. kask z podpisami wszystkich świętych w hotelu) i w ogóle wyścigów jako takich.
Ale czym byłby wyjazd bez przygód? No właśnie. Już w Niemczech na stacji benzynowej okazało się, że mam mało powietrza w przedniej lewej oponie (notabene przednie opony zakłądałem dzień wcześniej). Po dojeździe do hotelu potwierdził się czarny scenariusz - powietrze schodzi z koła. I to nie z jednego, a z dwóch przednich kół! Sprawdzam wentyle i mamy winnego. Oba sparciałe puszczają powietrze jak odetkany materac. Szybko szukamy wulkanizacji, bo już po 18-tej.. Okazuje się, że w zasadzie wszystkie zamknięte, a co gorsza, jutro, czyli w ten najważniejszy dzień, jest święto tak jak u nas i wszystko jest już kompletnie zamknięte!! Koniec świata - tak miała się skończyć moja przygoda życia? Trochę głupio.. Nie wiem, czy ktoś u góry ulitował się nade mną, ale znaleźliśmy jeden właśnie zamykany warsztat i po krótkim wyjaśnieniu okoliczności facet dał się przekonać i wentyle były wymienione. Uff. Od tej pory zawsze będę prosił o wymianę zasr.. wentyli. To była lekcja numer 1.
Druga lekcja miała przyjść niedługo potem. Nazajutrz, po dojeździe na tor i wybraniu sobie kartoników z 25 minutowymi sesjami wydawało się, że jedyną pracą będzie wybór miejsca i przymocowanie kamerek gopro.
Niestety podczas wyjazdu na drugą sesję, coś nagle strzeliło - straciłem wspomaganie kierownicy, a na desce pojawiła się czerwona kontrolka braku ładowania... W zasadzie myślałem, że już jest po moich jazdach, zjechałem do depo sprawdzić straty. Wkręcony w wentylator pasek wielorowkowy, a dokładniej to co z niego zostało, napędzający sprężarkę klimy i alternatora, jakoś wyciągnęliśmy. Sprężarka klimy ma dwoje uszu. Pojechałem z jednym ułamanym. Drugie ucho nie wytrzymało.. Lekcja nr 2 - wszyscy wiemy.. Pasek klinowy od pompy wspomagania spadł, ale był cały. Na szczęście żadnych innych strat nie było. Tak więc po zamontowaniu z powrotem paska klinowego odzyskałem wspomaganie. Z ładowanie poradziliśmy sobie w ten sposób, że zamienialiśmy się z Yoshim na akumulatory. Mogłem dokończyć sesje. Szczęście w nieszczęściu. W dodatku pomyślałem sobie - a co mi tam - i poleciałem do kierownictwa toru, z prośbą o dodatkowy kartonik 25 min.. argumentując, że jechałem tutaj 1200km i pewnie jest to mój jedyny raz w życiu. Udało się!
Circuit de Spa Francorchamps (w końcu nauczyłem się wymawiać) jest niewiarygodny, jest zupełnie inny niż w relacjach sportowych, czy grze komputerowej. Podjazd pod górę Eau Rouge jest tak stromy, że moją pierwszą myślą było, czy w ogóle auto podjedzie pod tą górę.. (ale oczywiście dało radę ), dojazd do niej - również dopiero na żywo widać, jakie jest z kolei pochylenie z górki. Jednym słowem różnica wzniesień robi chyba największe wrażenie, i tego nikt, kto tam nie był, nie może się spodziewać. Depo, budynek, widoki.. To jest niezapomniane przeżycie. Prawdopodobnie za 2 tygodnie, każdy z naszej wycieczki, nawet na chwilę, włączy transmisję F1 ze SPA...
Mi udało się wykręcić najlepszy czas 3:18. Często przeszkadzały inne auta, wiele razy chcąc kogoś wyprzedzić musiałem przestrzelić zakręt.
W przypadku mocniejszych aut było również ciężko - co kogoś doganiałem w zakręcie i byłem tam przyblokowany (i mógłbym wyprzedzić), to na prostych mi odchodził i tak w kółko. Opony i seryjny zawias? Nie mogę narzekać. Gorzej spisały się hamulce, często po wyhamowaniu z 200km/h wpadały w wibracje, a na drodze publicznej przy małych prędkościach w ogóle przestały hamować. Red Stuffy od EBC na takie przygody są za słabe.
A same auta na miejscu? Niektóre nigdy przeze mnie nie widziane na żywo. 2 TWR Tuscany, DeLoren.. wcześniej tylko na filmach.. od groma małych lotusów, bardzo dużo porschaków klasycznych i nowych (a wśród nich 911 speedster), i generalnie przygotowane do sportu najróżniejsze auta. Ferrari też oczywiście były, ale skończyły gorzej niż moje porsche.. żartowaliśmy sobie potem, że wyjechał cały klub, dojechały trzy, z czego dwa spłonęły.. Te włoskie automobile..
Moje przejazdy z toru Spa:
sesja 2:
http://www.youtube.com/watch?v=i75hdDOTwh0&feature=youtu.be
sesja 3:
http://www.youtube.com/watch?v=LZ3o7ExR-JI&feature=youtu.be
sesja 4:
http://www.youtube.com/watch?v=h3V0tbhLr1I&feature=youtu.be
ps. gdyby ktoś się pytał, gdzie jest sesja pierwsza, odpowiadam, została przerwana z powodu chwilowej niedyspozycji pilota.. dlatego w sesji drugiej jadę sam.
Kolejny przystanek - Nurburgring i kolejna dawka adrenaliny, nie tylko z powodu samego toru..
cdn.
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86
Edytowane przez ciachu dnia 19-08-2012 19:40 |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
Lamer
Użytkownik
Postów: 1209
Miejscowość: Podbeskidzie
Data rejestracji: 29.05.11 |
Dodane dnia 19-08-2012 19:53 |
|
|
Dzięki Ciachu
Choć jedna fajna relacja z tego wyjazdu i świetne nagrania.
GoPro naprawdę daje radę. Ciekaw jestem jak działa ta druga perspektywa (2 kamery?)
911 F
911 G
928 S |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
Qbak
Użytkownik
Postów: 7461
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
Dodane dnia 19-08-2012 19:54 |
|
|
Ehh... jakby tak odpuścić cały przyszły sezon to też by się udało pojechać może
na taką wspaniałą imprezę/wyprawę/przygodę Już któryś raz oglądam onboardy,
widzę że była walka bez odpuszczania Czekam na resztę relacji z wyjazdu, pewnie
nie tylko ja.
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli
QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
piterson
Użytkownik
Postów: 3497
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 19-08-2012 20:38 |
|
|
A ja nie mogę oglądać onboardów bo mnie skręca... Też tak chcę!
Ech tylko jak pomyślę o tych 2500 km w wydmuszce to masakara. I w dodatku jeździć jeszcze na cywilnych oponach - to nie dla mnie. Więc chyba tylko laweta pozostaje. Albo kupić GT-2/3
Ciachu piękny bok na Eau Rouge - aż mi się gorąco zrobiło... Ten czerwony to Yoshi? Ile w ogóle emocji w tym aucie!
Widać niestety kiepskie zestopniowanie skrzyni biegów w turbo - na tak szybkim torze zupełnie bezużyteczna 5-tka... Wyjście jest jedno - albo skrzynia z 968 albo 100KM więcej
944 '86 3.0
996.2 C4 cabrio '02
997TT '06
Cayenne S Diesel '14
Macan GTS '16
ex:
944 S2 '89 |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
PIeszczoH
Użytkownik
Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06 |
Dodane dnia 19-08-2012 21:52 |
|
|
a ja nie mogę na to patrzeć, bo żal za ... ściska...
Zazdroszczę.
SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186
ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US
Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228
SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.
__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close
Edytowane przez PIeszczoH dnia 19-08-2012 21:52 |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
vip3r
Użytkownik
Postów: 6074
Miejscowość: Wolica (k.W-wy/Janek)
Data rejestracji: 23.10.06 |
Dodane dnia 19-08-2012 22:03 |
|
|
piękna sprawa!
968 Cabrio http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=11503
911 i reszta http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=10460
FANTY do spylenia/zamiany : http://olx.pl/oferty/uzytkownik/2whg/ |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
ciachu
Administrator
Postów: 4155
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 19-08-2012 23:14 |
|
|
cd.
Nurburgring
Jesteśmy na półmetku wyjazdu. Rano chcieliśmy kupić pasek wielorowkowy, ale sklepy motoryzacyjne w Spa to w zasadzie tylko klatki, kombinezony, kaski Bell, felgi, opony itp.. Nie mam nic przeciwko takiemu asortymentowi, zwłaszcza, że te sklepy są naprawdę z prawdziwego zdarzenia, ale ja szukałem zwykłego paska! Jedyny sklep, przez szybę którego zauważyliśmy ów pasek 6pk1000 był zamknięty z powodu urlopu.. No i padł mi akumulator. Poczekaliśmy na Yoshiego ale już wiadomo było, że to nie przelewki. Podczas drogi do Niemiec zajechaliśmy do sklepu motoryzacyjnego - jest pasek! Sprężarka klimy trzymała się jedynie na przewodach i tym pręciku naciągającym. Niedobrze. Unieruchomiliśmy ją srytytkami do stabilizatora. Ruszyliśmy w dalszą drogę. Humory nam wróciły, bo ładowanie wróciło.
Dojechaliśmy na miejsce i zaczęliśmy zwiedzać.. a było co..
Nurburgring jest niesamowity - Nurburgring centrum na torze, muzeum, BMW Testcenter, Audi Motorsport, Manthey Racing.. a po jazdach knajpa cioci Sabiny, znane okolice toru.. wdarliśmy się nawet przez siatkę na trybuny Nordschleife, jak za dawnych szkolnych czasów
Dochodziła godzina 17:30, okazało się, że otworzyli tourist rides godzinkę wcześniej, świat i ludzie pomyślałem. Niestety już na początku na torze znów straciłem wspomaganie.. Zrobiłem zapoznanie do 3 tys obrotów i zjazd na parking zobaczyć co się stało. Na szczęście brakowało tylko obydwu pasków, reszta była ok. Tak więc 3 kolejne okrążenia pokonałem bez wspomagania w tym dwa na akumulatorze Yoshiego..
Udało mi się wykręcić na ostatnim okrążeniu 9:43 ale spokojnie dałoby się jeszcze pocisnąć, tyle, że tor nie należy do luźnych.. Sam w sobie też ogromnie zaskakuje, jeszcze bardziej niż Spa. Jest niesamowity! Nieprawdopodobny. Pochylenia terenu, wniesienia, podjazdy i napędzanie z góry, tego nie da się opisać. Największym zaskoczeniem dla mnie, jak i nowym doświadczeniem, zupełnie nieznanym dotąd, było prawie wyskakiwanie auta przy blisko 200km/h. Trzeba mieć jaja na tym Ringu.. Ale jedno mogę powiedzieć, nauczyłem się go na pamięć jeszcze zanim tam przyjechałem. Po jednym okrążeniu i oswojeniu się ze wzniesieniami, wiedziałem dokładnie gdzie jestem w każdym momencie.
Nurburgring to kolebka motorsportu. Tam nie ma normalnych aut, normalnych ludzi. Całe miasto jest podporządkowane ich największej perle. Idziesz ulicą i spotykasz całą ekipę Bilsteina. Wchodzisz do knajpy i spotykasz czterokrotnego rajdowego mistrza świata.. Są tam fabryki i wielcy tego świata. A wszystko tak uporządkowane jednocześnie, czysto, pięknie. Przygoda z Ringiem nie może skończyć się jedynie na jednym wyjeździe..
Nie przesadzę podsumowując, że od tej pory nic już nie będzie takie jak dawniej. Trackday'ie na lotniskach, płaski tor Poznań.. Jak tu żyć Panie, jak tu żyć..
Następnego dnia powrót do domu. Oczywiście szukaliśmy sklepu z paskami.. Dopiero w Bonn znaleźliśmy sklep. Kupiliśmy pasek. Był tylko jeden. Dlatego pojechaliśmy do następnego sklepu kupić jeszcze jeden pasek zapasowy. Założyliśmy. Po wjechaniu na autostradę ręce mi opadły, znów straciłem ładowanie. Strzępy paska wisiały spod auta. Przez pierwsze -dziesiąt kilometrów jechaliśmy samochodem na baterie. Prąd skończył się nie dojechawsze na stację. Wiemy czym to grozi na niemieckich autostradach.. szybka wymiana akumulatora i na stację. Co robić, zrobiliśmy niecałe 150km.. Wymieniać akumulatory 25 razy w trasie?? Zajedziemy wtedy rano jak dobrze pójdzie (a wystartowaliśmy rano). Patrzymy na zapasowy pasek w bagażniku, aż szkoda go zakładać.. to już czwarty.. i nasza ostatnia szansa. I na tym pasku wróciłem do domu.. znów ktoś nad nami czuwał.
Onboardy z Nordchleife (nie wspomniałem, że na Ringu jest zakaz kręcenia filmów..) :
drugi przejazd:
http://www.youtube.com/watch?v=pxhE37bbWwg
trzeci przejazd:
http://www.youtube.com/watch?v=cV85WPIzqng
czwarty przejazd:
http://www.youtube.com/watch?v=1zxXGeq4tQI&feature=youtu.be
>>>ZDJĘCIA<<<
https://picasaweb.google.com/103827199999345456912/SPAFrancorchampsINurburgring2012ZPorscheClubPoland?authkey=Gv1sRgCKfV6OTWhsrCDA
I na koniec.
Przede wszystkim chciałbym podziękować chłopakom - Marcinowi (Duc748) z Wiktorem i Yoshiemu za cierpliwość. Perspektywa okoliczności powrotu do Polski nie była najciekawsza, mimo to mogłem liczyć na ich ciągłą pomoc.
Chciałbym podziękować również swojemu kompanowi podróży - Witanowi, za składanie auta do kupy przez 4 razy
Ale przede wszystkim dziękuję jeszcze raz Marcinowi Filipowiczowi za zorganizowanie takiego wyjazdu! Na SPA czuliśmy się jak prawdziwe VIPy wybierając bez kolejki (!) jako pierwsi swoje sesje. Na Nurburgringu Marcin pokazał nam wiele ciekawych zakątków, zna je jak własną kieszeń. Przez cały wyjazd mięliśmy idealnego przewodnika i o to chodzi.
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86 |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
Lajka
Użytkownik
Postów: 1284
Miejscowość: Jakieś takieś
Data rejestracji: 13.07.08 |
Dodane dnia 19-08-2012 23:27 |
|
|
Gratulacje, przyjemnie się ogląda |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
simprez
Użytkownik
Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08 |
Dodane dnia 19-08-2012 23:37 |
|
|
Fantastyczna relacja! Gratuluję! (no i nie ukrywam, dołączam do Loży Zazdrosnych )
2 sprawy odnośnie przygód z paskiem:
- po naprawie mocowań kompresora uważnie obejrzyj tą śrubę rzymską /napinacz /pręt, który naciąga kompresor. W moim kompresorze też były uszkodzone mocowania (do tego były dorobione dodatkowe uchwyty), i też opadał na pasek i na napinacz. Paska nie zerwał ale 2 razy ściął łebek tego napinacza.
Jeśli stwierdzisz, że końcówka tego pręta jest krzywa, to ją wymień. Nie polecam wymiany na używkę
- jak sądzisz, czy zamiast paska wielorowkowego do wersji z klimą 6x1000, który w zasadzie zrywał się z powodu dyndającego kompresora, dałoby się zastosować jakiś krótszy, który napędzałby tylko alternator? Weszłoby tam, właściwe dla aut bez klimy (tak, wiem, że alternator jest montowany w miejsce klimy), 6x720?
944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try. |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
Qbak
Użytkownik
Postów: 7461
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
Dodane dnia 20-08-2012 01:06 |
|
|
Znów wszystko obejrzałem, przeczytałem, obejrzałem. Niesamowita wyprawa.
Jakbyście jeszcze o jeden tor zahaczyli po drodze to bym tu chyba zszedł przed
komputerem Mam nadzieje że usłyszę niebawem także bezpośrednią relację!
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli
QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
Lajka
Użytkownik
Postów: 1284
Miejscowość: Jakieś takieś
Data rejestracji: 13.07.08 |
Dodane dnia 20-08-2012 09:08 |
|
|
W czwartym przelocie na Nordschleife, minuta 4:28 - miło przyciął dwukołowiec |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 20-08-2012 09:10 |
|
|
Świetna relacja, uwielbiam takie lektury, powinieneś opisywać tak każdy swój Track Day - nie tylko te wyjątkowe
Filmiki z licznikiem i mapką toru - bardzo dobry pomysł. Podziwiam Twój spokój i opanowanie przy tak dużych prędkościach.
|
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
vip3r
Użytkownik
Postów: 6074
Miejscowość: Wolica (k.W-wy/Janek)
Data rejestracji: 23.10.06 |
Dodane dnia 20-08-2012 09:46 |
|
|
dokładnie - ja na playstation nie wiem czy się nie stresuję bardziej przy tych prędkościach niż Ciachu
968 Cabrio http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=11503
911 i reszta http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=10460
FANTY do spylenia/zamiany : http://olx.pl/oferty/uzytkownik/2whg/ |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4768
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 20-08-2012 09:52 |
|
|
w jakim programie robiles ta wstawke z miejscem na torze i licznikiem? bardzo fajne filmiki i relacja
gratuluje !!!!!
924 '78
944 '83
Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ... |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
tona
Użytkownik
Postów: 1556
Miejscowość:
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 20-08-2012 10:23 |
|
|
Piekne...naprawde kupe frajdy zrobiles nam tymi filmami-chociaz widze pewna roznice w postrzeganiu Ja podziwialem widoki toru zakrety i slady hamowan pozostawione w roznych kierunkach a Pitrson przeanalizowal wszystko wlacznie z dostosowaniem skrzyni biegow do okreslonego obiektu Jak z takim profesjonalem mozna konkurowac
924'82bylo 944S2'90bylo 944TS'89bylo 944TScup'88bylo 968turboS- |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
pedro
Użytkownik
Postów: 827
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 23.07.07 |
Dodane dnia 20-08-2012 11:00 |
|
|
ale relacja, supre wyprawa
RAFAŁ
924/76 EU czerwony-sprzedany
944/83 EU srebrny był,został czerwony (sprzedany)
944/86 US czarny był (w częściach)
944/84 UK złoty był...
944/82 EU czerwony był się spalił ( 13.04.2011)
944/84 EU biały był przed czerwonym(sprzedany)
MB R107 450 sl jest... |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
juras
Użytkownik
Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 21-08-2012 15:13 |
|
|
No właśnie. Jak to jest zrobione z tym prędkościomierzem na filmie i punktem na torze ? Ta kamerka ma jakiegoś GPSa czy coś ?
2.5 turbo, 2.5 N/A, 2.0 turbo, 2.0 N/A, 0.8 CDI, 0.600 |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4768
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 21-08-2012 15:51 |
|
|
Ciachu odpowiedz jest potrzebna ...
924 '78
944 '83
Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ... |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
ciachu
Administrator
Postów: 4155
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 21-08-2012 17:37 |
|
|
już spieszę z odpowiedzią..
Aby wykonać taki filmik potrzebujecie smartfona i zainstalowaną aplikację zliczającą czasy, międzyczasy itp. Jest ich kilka np. Harry's Gps Laptimer Pro na iOS, czy Trackmaster na androida. Ja postawiłem na RaceChrono, znaną aplikację z symbiana dostępną od niedawna na sysytem googlowski. Ma on również świetną bazę torów. I jest prosty w użyciu co w ferworze walki jest dosyć ważne.
Do tego potrzebne jest zakupienie programu, który zrobi z tych wyeksportowanych danych pożytek. Mamy tutaj dwa najpopularniejsze programy - Dashware i RaceRender2 lub ew. RaceChrono2avi.
Po moich testach zdecydowałem się na zakup RR.
Dla lepszego efektu najlepiej byłoby to jeszcze potem oszlifować profesjonalnym programem studyjnym takim jak np. Pinnacle Studio HD 14 ultomate collection, ale jest to podwójna robota, bo najpierw czekasz kilka godzin na przetworzenie filmu w RR, potem kolejnych kilka musisz poświęcić na dokończenie projektu i przetworzenie kolejnego materiału. I to dla pojedyńczego klipu! Z racji, iż zależało mi na szybkiej relacji dla Was (która i tak zajęła mi bagatela cały weekend, bo musiałem się tego wszystkiego nauczyć, całe szczęście Ola była na wakacjach) zrezygnowałem z fajerwerków i odpuściłem sobie ten drugi etap wrzucając niejako surówkę.
Ale nie odpuszczam z zabawy, przygotuję jeszcze specjalny klip z wyjazdu, taką kompilację ludzi i maszyn, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Lamer jeszcze pytał o kamerki - tak oczywiście były dwie. Jakość materiału wideo została dosyć mocno skompresowana, na kompie wygląda to o niebo lepiej, w jakości HD (full HD dla gopro 1 możliwy jest przy zmniejszonym kącie widzenia, na którym mi jednak zależało).
Choć muszę poeksperymentować jeszcze z rozdzielczościami, których jest pięć, i każda ma coś szczególnego - a to mniejszy kąt widzenia (podobno dobre do onboardów), a to nagrywanie w 60 klatkach zamiast w 30 (dla efektu slow motion), a to z największym kątek pionowym, czy w formacie 4:3 lub 16:9 co jest chyba też ważne patrząc na wymogi Youtuba, który oferuje tylko ten drugi format (stąd rozciągnięty obraz, bo nie chciałem pionowych czarnych słupów po bokach).
Jak jeszcze ktoś nie zasnął, no więc tak to wygląda. Cieszę się, że Wam się spodobała relacja.
ps. wydaje mi się, że w rzeczywistości prędkości były trochę większe, tylko wbudowany moduł gps w komórkę jak zapewne wiecie jest po prostu bardziej powolny w porównaniu do zewnętrznych modułów na bluetooth których częstotliwość synchronizacji jest 10-cio krotnie szybsza, zatem zanim gps odnotował prędkość skrajną, ja już hamowałem.
Coś mam ostatnio z tymi przydługimi postami
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86
Edytowane przez ciachu dnia 21-08-2012 17:53 |
|
Autor |
RE: Spa Francorchamps i Nurburgring 2012 - relacja |
vip3r
Użytkownik
Postów: 6074
Miejscowość: Wolica (k.W-wy/Janek)
Data rejestracji: 23.10.06 |
Dodane dnia 21-08-2012 21:23 |
|
|
stary, nie przynudzasz! przeczytałem techniczną część z nie mniejszym entuzjazmem niż poprzednie posty - i komentarz mam jeden:
CIACHU - UWIELBIAM CIĘ CZŁOWIEKU - super sprawa - dzięki Tobie i Twojej pracy mam super namiastkę tej wycieczki - DZIĘKI!
968 Cabrio http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=11503
911 i reszta http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=10460
FANTY do spylenia/zamiany : http://olx.pl/oferty/uzytkownik/2whg/ |
|