Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
jadak
Użytkownik
Postów: 1208
Miejscowość: Brzesko (OKOCIM:) )
Data rejestracji: 09.12.07 |
Dodane dnia 22-01-2008 13:28 |
|
|
kzo1 napisał/a:
...Stoje Pod światłami a nagle podjezdza omegas ciemne szyby itp.
To tyle odemnie
A co Ty chcesz od Omeg z ciemnymi szybami? Wiesz jakei to przydatne? A czuby jeżdżą niestety każdą marką. Niestety także prosiakami ( wide niejaka doda - celowo piszę małą literą) i robią bydło... Ja robię troszkę inaczej. Pare razy taki kretyn jeden z drugim zajechał mi po chamsku drogę albo prowokował do wyścigów więc robiłem prostą rzecz - telefon, 997, przedstawiam się ślicznie dyżurnemu z nazwiska i zawodu i mówię gdzie jak i czym...po czym za kilka-kilkanaście kilometrów staję koło lotnego patrolu gdzie już czeka delikwent, składam szybkie zeznanie i jadę...a delikwenta boli portfel i konto punktowe, bo zwykle chłopcy haltują go przy okazji za przekroczenie i znajdują pare innych rzeczy ( ostatniemu np. nieczytelne tablice rejestracyjne - gość odjechał klnąc na mnie w żywy kamień, z czterema osobnymi mandatami i 10 punktami - prędkość, niedozwolone wyprzedzanie, brak pasów i rozmowa przez komórkę, nieczytelna tablica)
Witajcie w gronie zboczeńców®
924 '79 dla przyjemności
944 '83 US? w remoncie
Przedniosilnikowy nietransaxle Cayenne S'04 na codzień;
Honker 4011 '90 na zimę;
Zipp Raven 250 '09 i Barton Fighter '11 żeby poczuć wiatr we włosach
pomóżmy Zosi przejść na drugą stronę tęczy... |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
drwal
Administrator
Postów: 3945
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 03.02.06 |
Dodane dnia 22-01-2008 14:04 |
|
|
tobie tez powinni dac za komorke jak do nich dzwonisz !!
ja ogolnie nie jestem zwolennikiem "uprzejmie donosze"
Jest: 924S '86, 928 '79, 928S '80, 928 S3 '86
Było: 924 '77, 924 '77, 924 '77, 924 '80, 931 '80, 924 '83, 924 '84, 944 '83, 944 '84, 924 '85, 944 '85 , 928 S4 '87 |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
wampir
Użytkownik
Postów: 1328
Miejscowość: mala wies pod W-wa
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 22-01-2008 14:08 |
|
|
ciachu napisał/a:
Po pierwsze Wampir OT.
Po drugie to co tu opisujesz jest przerażające.. chyba o wiele bezpieczniej jest po prostu zlekceważyć tych prostych ludzi niż stwarzać aż takie zagrożenie na drodze.. ech dzieciaki może wróćmy do opisywania miłych wydarzeń.
Tak jak napisales pozniej troche nie do konca ot.
Moze przesadzasz troche z tym przerazajacym. Nie stosuje takich numerow gdy widze ze nie ma na to warunkow. Gdy jest czysta droga mozna troche podenerwowac ludzi, ktorym sie wydaje ze sa panami szos. Wiesz, niektorzy czasem naprawde nie patrza na to ze sa inni w ruchu. Np ostatnio jechalem polo i koles o malo nie zaczepil mi o przod auta gdy wyprzedzal mnie lewa strona jadac pasem tylko dla tramwajow i nagle scial ostro na pas po prawej ode mnie. Skonczylo sie na tym ze musialem ostro przyhamowac, bo koles chyba nie wiedzial ze za kierowca jest jeszcze duza czesc samochodu...
Tak samo jak nagminne uzywanie "wysepek" do przedluzenia sobie pasa.
Rozumiem ze sie mozna spieszyc i ze sa sytuacje ze mozna jechac szybko, ale w momencie kiedy inny kierowca kompletnie nie zwraca uwagi, zajezdza droge i wpycha sie droga ktora nie powinien powodujac naprawde ogromne zagrozenie, to staram sie jakims normalnym sposobem znalezc sie jednak przed nim i pokazac ze taki sposob zabawy wcale nie jest fajny.
Przyspieszanie gdy ktos wyprzedza? Tak, zdaza mi sie, rzadko ale sie zdarza, ale nigdy jesli moze to spowodowac jakiekolwiek zagrozenie (czyli puste oba pasy przynajmniej kilkaset metrow w przod) i tylko w momencie gdy dany osobnik naprawde jedzie jak wariat. Jak ktos chce sie scigac to przewaznie odpuszczam, ale nie lubie gdy ktos zajezdza mi droge, zmusza do gwaltownego hamowania i robi to kompletnie wbrew przepisom.
Ale i tak uwazam ze najlepsza technika nauki takiego delikwenta jak sie zachowac jest wyprzedzenie go gdy jest ku temu okazja i zwolnienie do przepisowej 50
A zeby nie bylo ze jestem bardzo hamskim kierowca to gdy nikt mi w niczym nie przeszkadza to naprawde przewaznie wpuszczam ludzi przed siebie, ladnie im dziekuje jesli mi ustapia miejsca, mrugam swiatelkami jak stoi policja lub jak widze ze jada bez swiatel i nigdy sie hamsko przed nich nie wpycham No chyba ze sytuacja tego wymaga, ale wtedy obowiazkowe przeprosiny swiatelkami
Wracajac bardziej do tematu czesto zdarza sie spotykac ludzi zafascynowanych autem. Najlepszy jest moment gdy pada pytanie jaka cena, jaki ma silnik i ile pali. Gdy sie udzieli prawdziwych odpowiedzi (w przypadku turbo to nawet 18/100 po miescie) widac w ich twarzach najpierw radosc ze cena samochodu jest tak naprawde dosyc niska ("nie wiedzialem ze to az tak malo kosztuje, moze sobie takiego kupie skoro tak tanio", potem lekka konsternacje ("tak duzy silnik... przeciez oplaty za to duze, i pewnie troche pali" az do calkowitej rezygnacji ("ILE PALI? AZ TYLE? NIE LEPIEJ NA GAZ PRZEROBIC?"
1988 Porsche 944 - bylo
1989 Porsche 944 Turbo S - bylo
1985 Porsche 944 - wydmuszka - bylo
1999 Audi A6 Avant Quattro 4.2 Tiptronic - takie tam rodzinne
Edytowane przez wampir dnia 22-01-2008 14:12 |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
kzo1
Użytkownik
Postów: 120
Miejscowość: wlkp/USA/AZ
Data rejestracji: 16.03.07 |
Dodane dnia 22-01-2008 14:15 |
|
|
jadak napisał/a:
kzo1 napisał/a:
...Stoje Pod światłami a nagle podjezdza omegas ciemne szyby itp.
To tyle odemnie
A co Ty chcesz od Omeg z ciemnymi szybami? Wiesz jakei to przydatne? A czuby jeżdżą niestety każdą marką. Niestety także prosiakami ( wide niejaka doda - celowo piszę małą literą) i robią bydło... Ja robię troszkę inaczej. Pare razy taki kretyn jeden z drugim zajechał mi po chamsku drogę albo prowokował do wyścigów więc robiłem prostą rzecz - telefon, 997, przedstawiam się ślicznie dyżurnemu z nazwiska i zawodu i mówię gdzie jak i czym...po czym za kilka-kilkanaście kilometrów staję koło lotnego patrolu gdzie już czeka delikwent, składam szybkie zeznanie i jadę...a delikwenta boli portfel i konto punktowe, bo zwykle chłopcy haltują go przy okazji za przekroczenie i znajdują pare innych rzeczy ( ostatniemu np. nieczytelne tablice rejestracyjne - gość odjechał klnąc na mnie w żywy kamień, z czterema osobnymi mandatami i 10 punktami - prędkość, niedozwolone wyprzedzanie, brak pasów i rozmowa przez komórkę, nieczytelna tablica)
NIe mam nic !!!!! rozumiem ze wymagacie odemnie zebym nie uzywał innych marek sam. Prosze wypiszcie jakie ......
Moze lepiej Wpisać to w regulamin.
A love my Porsche
944S- 100% orginal
964 Carrera 4
Edytowane przez kzo1 dnia 22-01-2008 14:27 |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
Apa13
Użytkownik
Postów: 397
Miejscowość: Warszawa/Ciechanów
Data rejestracji: 20.01.08 |
Dodane dnia 22-01-2008 14:31 |
|
|
a był taki przyjemny temat....
Artur 944 '83 |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
Damian
Użytkownik
Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 22-01-2008 15:00 |
|
|
Wampirze, mieszasz się w zeznaniach , bo najpierw piszesz, że przyspieszasz jak ktoś jedzie niebezpiecznie i wyprzedza jak nie ma miejsca, co zmusza Cię do hamowania, a parę postów dalej piszesz, że robisz to tylko gdy warunki na drodze na to pozwalają.
Skoro Tobie pozwalają przyspieszyć (jako wyprzedzanemu) to i komuś pozwalają wyprzedzać?
Także jak Cię lubię (bo masz białe porsze ) to tu się w pełni nie zgadzam i apeluję: Wampirze i psie Sabo! Nie idźcie tą drogą!
Droga to nie poligon "oko za oko" i miejsce do udowadniania kto ma rację. Jak ktoś jeździ głupio to prędzej czy później skończy na drzewie. Wielu mam takich znajomych "kozaków". Niektórych niestety miałem...
Dla mnie (i kodeksu drogowego) jest to jedno z najcięższych wykroczeń drogowych, ale niestety nikt za to nie karze, bo radiowcy wolą stać w krzaczorach...
Kiedyś, gdy miałem trabanta miałem ochotę z tego powodu wystrzelać tabun ludzi. Bo trabant miał prędkość podróżną ok. 100km/h i można z nią było jechać na prostej czy zakrętach, bo świetnie się trzymał drogi. Niestety kierowcy mnie wyprzedzali na prostej, a na zakrętach hamowali zmuszając mnie do hamowania, poczym znów przyspieszali nie pozwalając się wyprzedzić... Miałem setki takich przypadków. Widać ogromny dyshonor dla kierowcy być wyprzedzonym przez "mydelniczkę".
Pogadajcie z kierowcami ciężarówek wyposażonych w "tacho", co myślą o takim zachowaniu...
Dopiero po zakupie ostatniego mercedesa praktycznie przestałem mieć problemy z takimi "rajdowcami" ostatniej chwili (co to się wleką przez 100km dopóki ktoś nie zacznie ich wyprzedzać ), po prostu wciskam kickdown i... nara Pewnie gdybym trafił na jakiegoś samochoda "wyścigowca" to bym nie dał rady, ale... jeszcze nie trafiłem
A wracając do tematu.
W mojej byłej już pracy jeden pracownik mówił na mój samochód citroen, a pozostali go w tym uświadczali i zawsze oficjalnie pytali mnie (przy nim) "jak tam citroen się sprawuje"
Bidny chłopak do dziś nie wie, z jaką bestią miał do czynienia.
Najlepsze są pytania dzieci, o których wspomniano: "ile wyciąga na liczniku"
Co do ścigantów... to nie wiem. Jeżdżę swoim 924 codziennie i jakoś... nie widzę żeby ktoś się ze mną ścigał, bo widzi porsche, za to gdy miałem "stjuninkowane" peżo 106, to na każdych światłach prawie ktoś się chciał ustawiać... Uodporniłem się
Może do ludzie czują jakiś respekt do mojego porsche, albo się boją że odpadające z niego części uszkodzą ich cacuszka? Nie wiem
Edytowane przez Damian dnia 22-01-2008 15:06 |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
wampir
Użytkownik
Postów: 1328
Miejscowość: mala wies pod W-wa
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 22-01-2008 15:14 |
|
|
Damian napisał/a:
Wampirze, mieszasz się w zeznaniach , bo najpierw piszesz, że przyspieszasz jak ktoś jedzie niebezpiecznie i wyprzedza jak nie ma miejsca, co zmusza Cię do hamowania, a parę postów dalej piszesz, że robisz to tylko gdy warunki na drodze na to pozwalają.
Skoro Tobie pozwalają przyspieszyć (jako wyprzedzanemu) to i komuś pozwalają wyprzedzać?
Troszke niedokladnie to przeczytales
Chociaz moze to przez moj sposob pisania. Zawsze pisze rozne rzeczy nie do konca jasno i pozniej musze sie tlumaczyc
Gdy on robi takie numery to rzeczywiscie, czasem nie ma miejsca, jednak gdy sie odwdzieczam za takie zachowanie to wybieram bezpieczny sposob.
Zeby kogos zablokowac nie trzeba mu zajechac drogi, jesli ktos sie wciska w szczeliny robiac slalom miedzy samochodami wystarczy mu zabrac kilka cm tej szczeliny i juz sie nie zmiesci. Jesli jakis pan przeleci wysepke zeby cie wyprzedzic to czasem wystarczy dodac troche gazu widzac ze pusta droga z przodu by pan sie zreflektowal i zobaczyl ze cie nie wyprzedzi. Czasem troche wiecej gazu
Ty masz kickdown, ja mam turbo. Czasem sa sytuacje gdzie mozesz odwdzieczyc sie takiemu panu, chociaz dosyc czesto jezdza az tak niebezpiecznie ze patrzysz tylko z politowaniem i ustepujesz miejsca martwiac sie o siebie.
Nigdy nie blokuje jak ktos jedzie szybko, ale za to staram sie to zrobic gdy ktos jedzie niebezpiecznie dla innych, chociaz tez myslac o bezpieczenstwie takiego manewru.
Ale moze skonczmy ten temat, jesli ktos ma ochote o dyskusje o tym to zalozmy nowy watek, albo pw
1988 Porsche 944 - bylo
1989 Porsche 944 Turbo S - bylo
1985 Porsche 944 - wydmuszka - bylo
1999 Audi A6 Avant Quattro 4.2 Tiptronic - takie tam rodzinne
Edytowane przez wampir dnia 22-01-2008 15:32 |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
igor
Użytkownik
Postów: 3897
Miejscowość: waw / lbn
Data rejestracji: 15.11.06 |
Dodane dnia 22-01-2008 15:18 |
|
|
jeden człowiek (którego ksywkę pominę) miał 944 i chciał wrzucić tam żółte zegary... jak ferrari... ponadto chciał przeskalować licznik do 320 km/h, żeby dzieciaki się jarały... niektórzy są dziwni
924S LeMans Targa '88
924S LeMans Targa '88 - projekt
ex 924S Targa US '87
ex 924S Targa '86
ex 924 '76 |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
Apa13
Użytkownik
Postów: 397
Miejscowość: Warszawa/Ciechanów
Data rejestracji: 20.01.08 |
Dodane dnia 22-01-2008 15:22 |
|
|
wiesz Igor chyab go kojarzę
Artur 944 '83 |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
wampir
Użytkownik
Postów: 1328
Miejscowość: mala wies pod W-wa
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 22-01-2008 15:28 |
|
|
Na styl ferrari to juz widzialem pare 944 zrobionych
Przypomnialo mi sie jak kiedys do auta PTK podczas dnia dziecka w porszewicach wsiadl dzieciak (oczywiscie za zgoda), i dostrzegl kluczyki w stacyjce. Refleks i spostrzegawczosc wlasciciela uchronily od odpalenia silnika. Ale to malego wcale nie zniechecilo. Potrafil wrzucic auto na luz i zdjac reczny (a wielu moich znajomych tego nie potrafilo ) Znow refleks i spotrzegawczosc i bardzo szybkie pozbycie sie malca z samochodu
Pamietam tez jak kiedys bylismy z rychem na torze motocrosu gdzies w okolicach wawy. On stanal swoim, ja za nim swoim, wychodzimy z aut i o dziwo, grupka chlopakow podeszla do mnie i zaczela ze mna o 944 i 924 gadac kompletnie nie zwracjac uwagi na rycha slicznotke A po chwili ktorys nagle z tekstem "patrzcie, tutaj stoi drugie" wskazujac rycha auto
1988 Porsche 944 - bylo
1989 Porsche 944 Turbo S - bylo
1985 Porsche 944 - wydmuszka - bylo
1999 Audi A6 Avant Quattro 4.2 Tiptronic - takie tam rodzinne |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
wampir
Użytkownik
Postów: 1328
Miejscowość: mala wies pod W-wa
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 22-01-2008 15:30 |
|
|
Pare razy jadac tez z rychem zdarzylo sie ze na swiatlach jakies dzieciaki wyciagaly telefony/aparaty zeby robic zdjecia
A apropo zdjec pamietam jak w ostatnie wakacje jakas panienka wiek ok 25-30 lat w czerwoej mini na parkingu lecha w pozku spytala sie czy moze sobie zrobic zdjecie z bialym
1988 Porsche 944 - bylo
1989 Porsche 944 Turbo S - bylo
1985 Porsche 944 - wydmuszka - bylo
1999 Audi A6 Avant Quattro 4.2 Tiptronic - takie tam rodzinne |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
porsche89
Użytkownik
Postów: 1218
Miejscowość: Łazy Woj.Górny Śląsk
Data rejestracji: 30.04.06 |
Dodane dnia 22-01-2008 15:40 |
|
|
Bardzo lubię jak jadę swoim 944 mijam kolesia w bryce za
200 tysiaków jego oczy wpatrzone w moje autko a ruch warg układa się w jedno slowo PORSZE.
A ze śmiesznych numetów to jak z Ludwikiem stoimy gdzieś na parkingu, Ludwik ma amerykańca, licznik w milach, podlatują chłopaki oglądają oczywiście ile wyciągają ze zdziwieniem stwierdzają że ten srebrny (Ludwika) jakiś słabiutki. Haha.
944 2,7 '86/'89 kombinacja z trzech dawców lub z czterech teraz S2 look -Już u ludzi
924 2.0 '82
944 2,5 '84
Jeden rower górski
Czarna taczka '06 |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
meewosh
Użytkownik
Postów: 213
Miejscowość: Ogrodzieniec
Data rejestracji: 31.10.06 |
Dodane dnia 22-01-2008 16:41 |
|
|
Mnie nieraz zdarzyły się sytuacje gdy podczas wyprzedzania jakiś dupek zaczyna przyspieszać, jadąc 75konnym autem można się zabić przez idiotę, ale raz jadąc Volvo V40 T4 wyprzedzałem Calibrę, jechałem dosyć szybko do Łaz - zbliżam się na 5 biegu jakieś 120, kierunek i patrze a ten zapiął 4 i ciśnie, zrównałem się z gościem i przy ok 150 depnąłem u siebie 4 i tyle ich widziałem, szczęki opadły, pewnie calberka 115KM z LPG a chcieli przyszpanować przed wysokodołądowanym silnikiem 200KM i 300nM
niegdyś '87 944 2.5 N/A S2 Look
Peżot 406 z gazem |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
jadak
Użytkownik
Postów: 1208
Miejscowość: Brzesko (OKOCIM:) )
Data rejestracji: 09.12.07 |
Dodane dnia 22-01-2008 20:54 |
|
|
kzo1 napisał:
Nie mam nic !!!!! rozumiem ze wymagacie odemnie zebym nie uzywał innych marek sam. Prosze wypiszcie jakie ......
Moze lepiej Wpisać to w regulamin.
kzo - a Ty masz włączone uśmieszki? Bo wiesz? tam po zdaniu "co masz do omeg z ciemnymi szybami" był lekko złośliwy uśmieszek...znaczy sie żart był...bo jak pewnie zauważyłeś w sygnaturce na codzień jeżdżę właśnie omegą z ciemnymi szybami (przepisowymi). A ja mam nieco zboczone poczucie humoru. Obiecuję, że jak następny raz będę żartował pod Twoim postem to na początku i na końcu napiszę DUŻYMI LITERAMI słowo "żart", żeby nie nadużywać Twojego poczucia humoru i wyraźnie zaznaczać, kiedy kpię.
drwal napisał:
tobie tez powinni dac za komorke jak do nich dzwonisz !! smiley
ja ogolnie nie jestem zwolennikiem "uprzejmie donosze" smiley
Primo po pierwsze moja kochająca żona zanabyła mi w ramach dbania o moją cenną d...ę "blufufa" więc dzwonię zgodnie z przepisami
Primo po drugie - też nie jestem zwolennikiem uprzejmie donoszę, ale czasem z powodów zawodowych przyjeżdżam do takich kretynów razem z policją tudzież strażakami i muszę idiotów poskładać do kupy, odwieźć do szpitala i jeszcze wysłuchać od mamusi i tatusia, że to na pewno nie ich wina, bo przecież "synek to taki dobry chłopczyk, nie klnie, nie pije i staruszki przez jezdnię przeprowadza". A ja wyciągając z zespołem gnoja z samochodu, wyciągałem jeszcze puszkę po piwie co mu się między kroczem a kierownicą zaklinowała w chwili uderzenia, a na alkomacie mu 1,5 albo i 2 wyskoczyło. I żeby było zabawniej - powyższy opis jest oparty na faktach - rajdowiec z trzema równie nawalonymi kolegami w mazdzie mx5, na szczęście swoje przeżyli...gnoja zresztą widziałem ostatnio w seicento sporting MS jak wyprzedzał mnie na podwójnej ciągłej przy 110 u mnie na zegarku...
Witajcie w gronie zboczeńców®
924 '79 dla przyjemności
944 '83 US? w remoncie
Przedniosilnikowy nietransaxle Cayenne S'04 na codzień;
Honker 4011 '90 na zimę;
Zipp Raven 250 '09 i Barton Fighter '11 żeby poczuć wiatr we włosach
pomóżmy Zosi przejść na drugą stronę tęczy...
Edytowane przez jadak dnia 22-01-2008 21:00 |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
Anula
Użytkownik
Postów: 48
Miejscowość: okolice Warszawy
Data rejestracji: 19.01.08 |
Dodane dnia 23-01-2008 00:08 |
|
|
Ja z racji bycia kobietą, mam mnóstwo śmiesznych sytuacji, pomijając oczywiście zdziwione miny co poniektórych kierowców jak ich baba mija,
Zazwyczaj na stacji benzynowej leci do mnie pracownik obsługi i pyta czy mi może wsadzić... pistolet do baku a może płynu nalać? a może oleju potrzeba.... Jednego razu w Błoniu gostek zostawił innego klienta bo PORSCHE przyjechało i kobieta to on musi a klient w A6 został na lodzie .
Zawsze jest wiele pytań, jak? dlaczego? ale kobieta ?
Ostatnio na WOSP jeden oglądacz stwierdził że to dziwne ale w moim przypadku nie można mówić o przedłuzaniu członka więc on właściwie to nie wie co powiedzieć
Gapiące się dzieciaki i przeżywanie 300 na liczniku to norma, ale najfajniesze są miny jak im się powie że to auto ma 320km i 5l pojemności to dopiero się zaczyna.
No i na koniec, mój synek ma 5 lat i jest na etapie oglądania filmu Auta, głównym bohaterem tam jest Zygzak McQueen, i to jest oficjalna nazwa wg niego dla mojego Auta, bo jest szybki jak błyskawica, wszyscy koledzy w przedszkolu wiedzą że Bartka mama jeżdzi Zygzakiem i że walczy o Złoty tłok i powiedzcie jak mam mu to sprostować?
|
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
Apa13
Użytkownik
Postów: 397
Miejscowość: Warszawa/Ciechanów
Data rejestracji: 20.01.08 |
Dodane dnia 23-01-2008 00:13 |
|
|
po co prostować ładnie brzmi Ja zawsze musze odwozić kolegów mojej siostrzyczki ( ona ma 10 lat)
Artur 944 '83
Edytowane przez Apa13 dnia 23-01-2008 00:33 |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
igor
Użytkownik
Postów: 3897
Miejscowość: waw / lbn
Data rejestracji: 15.11.06 |
Dodane dnia 23-01-2008 00:30 |
|
|
ależ słodko... i rodzinnie... a my tu o przedłużaniu członka...
924S LeMans Targa '88
924S LeMans Targa '88 - projekt
ex 924S Targa US '87
ex 924S Targa '86
ex 924 '76 |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
ciachu
Administrator
Postów: 4157
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 23-01-2008 09:53 |
|
|
kobieta łagodzi obyczaje
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86 |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
Sliwka
Użytkownik
Postów: 624
Miejscowość: Libertów k. Krakowa
Data rejestracji: 29.07.07 |
Dodane dnia 23-01-2008 10:24 |
|
|
drwal napisał/a:
ja ogolnie nie jestem zwolennikiem "uprzejmie donosze"
A jesteś zwolennikiem:
Niestety mam dla pani złą wiadomość... Pani mąż zginął w wypadku spowodowanym przez gówniarza wyprzedzającego na podwójnej ciągłej/ na przejściu... ??
W takich sytuacjach przypomina mi się refren jednej piosenki śpiewanej przez Staszewskiego ... "Nie ma litości..." |
|
Autor |
RE: co ludzie powiedzą... |
Anula
Użytkownik
Postów: 48
Miejscowość: okolice Warszawy
Data rejestracji: 19.01.08 |
Dodane dnia 23-01-2008 12:33 |
|
|
igor napisał/a:
hehehe nijak, bo jak rusza szybciej, to jej się włącza esp i inne kontrole trakcji...
928... ee tam - stoi w miejscu hehehee
Igor to sa pomówienia, i nie rób porównań pomiedzy laguna a Porszakiem ok? |
|