Logowanie | |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
Damian
Użytkownik
Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 22-10-2007 16:16 |
|
|
szeryf napisał/a:
To to groszkowe przy włączniku świateł
Nakładka fosforyzująca służąca niedowidzącym do łatwiejszego nacelowania palca na włącznik. Przydatna szczególnie w godzinach wieczornych oraz w tunelach.
|
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
szeryf
Użytkownik
Postów: 1141
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 20.08.07 |
Dodane dnia 22-10-2007 19:12 |
|
|
Czyżby coś w sam raz dla mnie ?? |
|
Autor |
RE: APEL |
ciachu
Administrator
Postów: 4160
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 22-10-2007 19:49 |
|
|
Coś mnie w klatce piersiowej zakuło.
Proponuję zorganizować ogólnopolską 'akcję' pod patronatem www.924.pl, mającą na celu 'odchamić' społeczeństwo i nauczyć trochę więcej kultury motoryzacyjnej, a w szczegulności szacunku do starej motoryzacji young- i oldtimerów.
sposób działania:
wybieramy przykre przypadki tzw. nieszczęśliwą część naszych ukochanych aut, które miały to nieszczęście wpaść pod norzyce takich ludzi i wieszamy psy nie pozostawiając suchej nitki - następnie kopiujemy link z forum i wysyłamy mailem do sprzedającego - niech zobaczy co takiego zrobił.
Zdaję sobie sprawę, że niewiele możemy pomóc, ale może chociaż 1 z 10 takich ludzi zda sobie z tego sprawę i nie skrzywdzi już tak bardzo kolejnego auta.
Zgłaszam się w tym momencie jako pierwszy, poczekam jeszcze trochę, aż auto zbierze więcej jobów i wysyłam pierwszego linka.
Jest to jedno z najbrzydziej spaskudzonych 924 jakie widziałem, a te fotele to po prostu przechodzą wszelkie pojęcie - wyglądają gorzej niż dla inwalidów.
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86
Edytowane przez ciachu dnia 22-10-2007 19:55 |
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
igor
Użytkownik
Postów: 3897
Miejscowość: waw / lbn
Data rejestracji: 15.11.06 |
Dodane dnia 22-10-2007 20:03 |
|
|
w takim razie parę słów do autora przeróbek i do potencjalnych klientów:
1. takie przeróbki są następstwem przykrej przeszłości auta - nikt kto by miał niebitego oryginała by go tak nie skrzywdził
2. auto już nie jest Porsche - ma w sobie 20 innych marek (lampy, kierunki, fotele, boczki na drzwiach, wykładzina, wszelkiego typu przeróbki i wiele więcej, co zapomniałem wymienić i nie wymienię, bo nie chce mi się zaglądać na poprzednią stronę i tracić czas na ponowne oglądanie tych zdjęć)..
3. totalne bezgustowie - uważam się za fana marki, ale PANIE - naprawdę coś mi się odbiło w żołądku jak zobaczyłem to auto - to jest naprawdę przykre!!!! tak samo jak Ciachowi - cos zakuło w piersi!! to jest niewyobrażalna profanacja!!! KURDE!! PŁAKAĆ SIĘ CHCE!!!!!
4. nawet jeśli autora przeróbek kierowała pewna idea - projekt całkowicie się nie powiódł - wykonanie fatalne!!
5. nie sądzę by akcja Ciacha się powiodła, bo tacy właściciele są zazwyczaj tak denni, że i tak nei zrozumieją nasze bezgustowne zrozumienie piękna 924
6. WSZYSTKIM O ZDROWYCH ZMYSŁACH CAŁKOWICIE ODRADZAM TO AUTO!! natomiast fanom tego typu przeróbek je GORĄCO POLECAM!! przynajmniej będzie pewność że nie skrzywdzą czegoś normalnego, tylko takie g***o !!!
Ciachu - ładnie?
924S LeMans Targa '88
924S LeMans Targa '88 - projekt
ex 924S Targa US '87
ex 924S Targa '86
ex 924 '76
Edytowane przez igor dnia 22-10-2007 20:04 |
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 22-10-2007 23:06 |
|
|
nie będę kreatywny, powiem tylko że żal dupe ściska..
...bardzo
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy) |
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
Damian
Użytkownik
Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 22-10-2007 23:16 |
|
|
Nie chciałem tego napisać, uwierz...
A co to tematu... Słuchajcie. Uważam się (i uważany jestem) za pasjonata motoryzacji, a nawet fanatyka i wiecie co myślę?
Jak ktoś sobie zrobi odpust ze swojego 924 czy 944 to jego sprawa, jak ma taki pomysł w głowie - trudno. Jego sprawa.
Ale! Skąd moje podejście? Już spieszę wyjaśnić, otóż mimo wszelkich zalet, ogromnej urody i czegoś... nieuchwytnego nie są to niestety pojazdy unikatowe, rzekł bym, że teraz przechodzą jakiś dziki renesans nawet, bo kilka lat temu się ich na ulicach w ogóle nie spotykało, teraz jest ich sporo.
Gość zrobił co zrobił, może takiego kupił? I MOŻE trafi się nawet na to auto kupiec, który uzna te przeróbki za sensowne i samochód pokocha, tak jak my kochamy swoje.
Ludzie, są gusta i guściki i o nich się nie dyskutuje. W kulturalnym towarzystwie nie powinno się przynajmniej...
Jeśli mam być szczery to w dziedzinie oryginalności pojazdu jestem absolutnym ortodoksem i JAKBYM chciał mieć 924 oryginalne (i jedno takie sobie powolutku robię) to oprócz opon i części eksploatacyjnych będę miał wszystko w oryginale, żadnych chłodnic oleju itp. teoretycznie usprawniających pojazd wynalazków (za wyjątkiem LPGie najwyżej ). Oryginał to oryginał.
Jak dla mnie na tym forum jest bardzo niewielka ilość nie "sprofanowanych" (w różny sposób ) 924ek, takie auto miał Abelard, ma Zwierz i pewnie jeszcze ktoś... Reszta ma sprężyny, zawieszenia, MAFy, kubły, fele 17tki + nalesniki... Uwierzcie mi, że dla kogoś kto pasjonuje się zabytkową, klasyczną motoryzacją to jest normalna profanacja. Także mówienie tutaj o nakłanianiu kogoś do szacunku względem klasycznej motoryzacji jest w moim przekonaniu nie na miejscu...
Ja takie rzeczy dopuszczam, bo widzę, że macie w przeróbkach konkretny cel - podniesienie osiągów, poprawienie "czasów" na zawodach i... w porządku!
Tamten pan chciał sobie podnieść samopoczucie tymi przeróbkami i może podniósł i może jest z nich zadowolony. I dla niego też jest w porządku.
Fotele? No cóż, kto z nas nie miał problemów z fotelami w 924? Niestety, nie były one najlepiej zrobione, gość wpasował fotele od żuka, bo stwierdził że się nadadzą bo nie są tak poszarpane jak te, które miał...
Niestety choćbyśmy nie wiem jak chcieli się dowartościować to pojazdy, które posiadamy nie są unikatowe i nie będą, wyprodukowano ich zbyt duże serie i były zbyt dobrej jakości, przez co duża ilość żyje do dziś i ma się dobrze.
Dlatego wśród masy ~"oryginałów" może się bez szkody dla populacji pojawić trochę takich festyniarskich wyczynów. Trudno.
Kiedyś bardzo "siedziałem" w starych motocyklach i było podobne zjawisko wśród junakowców, że ktoś przerobił junaka na czopera, obciął ramę i komentarze w stylu "to ja bym jemu też coś obciął za karę".
A ile tych junaków naprodukowano? Dziesiątki tysięcy z czego tysiące istnieją do dziś i mają się świetnie, a nawet coraz lepiej. Co z tego, że są setki sprofanowanych? Wyginą śmiercią naturalną, służąc np za bank części np silnikowych.
A może geneza ich powstania była taka, że ktoś znalazł totalna padło pod stodołą i tanim kosztem doprowadził go do stanu używalności? Bo chciał mieć coś swojego i... cieszyć się jazdą, wiatrem we włosach. Czy to jest powód żeby go równać z imbecylem?
W czasach szkoły średniej miałem kilka motocykli. M.in. wyratowałem jednego junaka M07 ze stanu głęboko-agonalnego (fachowo się mówi na taki stan "zwłoki". Stał 11lat pod płotem bez przykrycia. Ze względu na ograniczone środki robiłem go cztery lata, by osiągnąć stan doskonały technicznie i 100% oryginalny. Kosztowało mnie to masę wyrzeczeń, ale miałem takie marzenie i je zrealizowałem. Inni mają inne marzenia i pomysły i nie można im zabronić ich relizować, można jedynie próbować wybić im to z głowy (choć to nie pomoże, uwierzcie).
Powiecie: niech się festyniarze biorą za golfy i calibry. Czemu nie za poczciwe 924? Może wyratowane z krzaczorów? Abo innego zapomnienia. Teraz 924/944 osiągnęło potworne upodlenie cenowe i jakoś średnio się z niego podnosi i jeszcze potrwa zanim się podniesie, dlatego trzeba się liczyć z tym, że jeszcze kilka lat takie stworki będą trafiały w ręce niezamożnych "tjuningowców".
Co by się stało z tymi trzema 924 które nazwijmy to... przygarnąłem? Poszły by na części, albo wylądowały na złomie. A tak będą z nich dwa sprawne i ładne (oczywiście bez festynu) toczydełka. Kto inny by dokleił może do nich szpojlery z waty i... chwała mu za to jeśliby uratował wóz przed złomem.
I jeszcze... a już nic nie napiszę, bo z doświadczenia wiem, że takich długich postów się nie czyta
Pozdrawiam i apeluję: więcej tolerancji i więcej... DYSTANSU do tego co robicie i widzicie na codzień, pożyjecie dłużej i szczęśliwiej. Zamiast rzucać piorunami można się w duchu uśmiechnąć na te pomysły
Pozdro
Przepraszam za długość postu, ale kiedyś pomagałem w pisaniu kazań i z tego doświadczenia pozostał mi nawyk do słowotoków.
|
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
ciachu
Administrator
Postów: 4160
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 23-10-2007 01:26 |
|
|
oj Damian... podpadłeś
Wbrew pozorom przeczytałem Twojego posta i to z dużym zaciekawieniem, naprawdę co nie jeden z pewnością nawet przytaknie, ale ja nie - jest pewna różnica między tolerancją, a skrajną tolerancją. Jest coś takiego jak umiar i gdzieś jest ta granica dobrego smaku. Gusta są oczywiście różne i teoretycznie nie powinno się nad nimi dyskutować, ale nie w każdej sytuacji - w tej po prostu nie możemy tego przemilczeć.
Dobrze znamy nasze miejsce w szeregu z naszymi 924, ale tak naprawdę to nie ma z tą sytuacją nic wspólnego - jednym słowem jeżeli ktoś doprowadza do takiego stanu fiata 126p również zasługuje na mocne manto.
Jedynie na co może mieć wpływ taka łatwa dostępność naszych aut to właśnie na takie nieszczęsne sytuacje, ale to wcale nie oznacza, że mamy być w konsekwencji tolerancyjni i nie czuli na takie obrzydliwe zjawiska.
Jesteśmy klubem tego modelu Porsche, ba, jesteśmy jedynym klubem w Polsce i jesteśmy w dość wyraźny sposób odpowiedzialni za wizerunek tego auta. I tak właśnie ktoś z nas\czytając takie posty może nawet trzy razy dłużej zastanowi się, czy coś w aucie przerobić. Za niewątpilwy sukces uznaję, iż na pewno niejednokrotnie wpłynęliśmy na ograniczenie przeróbek (ile to razy ktoś chciał coś przerabiać, doklejać, zmieniać na 944..) i to nawet w swoim najwęższym klubowym gronie. Na naszych oczach zachodzi pewna przemiana i jeszcze raz powtórzę, od jakiegoś już czasu rośnie tutaj kultura motoryzacyjna i szacunek do naszych, mimo tego co zostało napisane we wcześniejszym poście, kultowych aut. Na początku naszej działalności należeliśmy z takimi poglądami do mniejszości, teraz jest nas większość.
Pomijam oczywiście celowo temat specyficznych przeróbek, których dopuściła się pewna grupa klubowiczów (w tym ja), ponieważ moim zdaniem mija się to z wyżej opisanym zjawiskiem i to szerokim łukiem..
Podsumowując, gusta gustami, ale obok pewnych przykrych dla nas wszystkich zjawisk nie można przejść obojętnie.
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86 |
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
igor
Użytkownik
Postów: 3897
Miejscowość: waw / lbn
Data rejestracji: 15.11.06 |
Dodane dnia 23-10-2007 07:21 |
|
|
Damian - też przeczytałem Twój post, też z zainteresowaniem...
ciachu napisał/a:Jesteśmy klubem tego modelu Porsche, ba, jesteśmy jedynym klubem w Polsce i jesteśmy w dość wyraźny sposób odpowiedzialni za wizerunek tego auta. I tak właśnie ktoś z nas\czytając takie posty może nawet trzy razy dłużej zastanowi się, czy coś w aucie przerobić.
tutaj się zgadzam - nasza społeczność jest niezwykle opiniotwórcza.. o dziwo bardzo często odzywają się do mnie ludzie, którzy nie są zarejestrowani w 924.pl, lub tu nie piszą, wchodzą tylko po to, by czytać. Pytają oni o rady, zawsze próbuję pomóc. Niektóre wydają się śmiesznawe, i od takich próbuję delikatnie zniechęcać...
Chodzi o to, że mimo wszystko nasz głos się jakoś tam liczy w tym niewielkim społeczeństwie. Nie chodzi tutaj o to, aby negować każdą przeróbkę (no... chyba że LPG ), ale bardziej o to, żeby wybić ludziom z głowy aż tak radykalne pomysły... wierz mi - niejeden pewnie myslał żeby podobnie przerobić 924... bo mu się bardziej będzie podobało... a tak to wejdzie, poczyta, i zastanowi się kilkakrotnie... bo wie, że robiąc to wcześniej czy później wystawi się na pośmiewisko... (dobrze napisałem to słowo? )
nie chce powtarzac słów Ciacha, ale na tym forum jesteśmy kulturalni. Nawet jeśli kogoś objeżdżamy, próbujemy wypowiedzi kierować w ten sposób, aby były jak najbardziej merytoryczne, a nie mieszać ludzi z błotem mówiąc: Co za idiota!
nie uważam, żeby takie podejśćie było nietolerancyjne... uważam, że było raczej odwołaniem się do zobaczonej na tych zdjęciach bezgustownej skrajności...
jak ktoś chce kupić POrsche, to jednak musi być PORSCHE, a nie może być połączeniem 10 modeli oprócz Porsche...
924S LeMans Targa '88
924S LeMans Targa '88 - projekt
ex 924S Targa US '87
ex 924S Targa '86
ex 924 '76
Edytowane przez igor dnia 23-10-2007 07:32 |
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
Adam
Użytkownik
Postów: 200
Miejscowość: Olsztyn
Data rejestracji: 02.06.07 |
Dodane dnia 23-10-2007 10:11 |
|
|
W każdym nieszczęściu jest zawsze jakaś odrobina szczęścia...
Mógł skończyć jeszcze gorzej np. jak ten golfik i ładzianka
[img]http://www.tuninguj.com.pl/img/wiejski_tuning/wiejski_tuning_010.jpg[/img]
[img]http://www.tuninguj.com.pl/img/wiejski_tuning/wiejski_tuning_018.jpg[/img]
Jedno jest pewne, nad projektem 924 pracował sztab ludzi, który stworzył wyjatkowe autko z pięknymi proporcjami, Dla mnie jest idealne w każdym calu i im więcej czasu w nim spędzam tym bardziej utwierdzam się w takim przekonaniu...
Moim skromnym zdaniem ideału poprawić się nie da, a wszelkie próby uwieńczone zostaną klęską...
...
---924 LeMans
Edytowane przez Adam dnia 23-10-2007 10:13 |
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
szczurek
Użytkownik
Postów: 1506
Miejscowość: Rowy
Data rejestracji: 25.04.07 |
Dodane dnia 23-10-2007 10:16 |
|
|
wiecie wszyscy macie rację
[quote]Damian napisał/a:
Jak ktoś sobie zrobi odpust ze swojego 924 czy 944 to jego sprawa, jak ma taki pomysł w głowie - trudno. Jego sprawa.
tak jest, ale każdy z nas może wyrazić swoją opinię na ten temat. można być jak krytyk sztuki. (choć trochę dziwnie to brzmi )
Ciachu i igor pisali że nasz głos się liczy i jesteśmy forum opiniotwórczym i nie można obojętnie przechodzić obok takich rzeczy. 100 % prawdy.
teraz wyznanie.
zanim przystąpiłem do forum chciałem mieć 924 przerobione na 944 .
tak było ale dzięki forum zmieniłem zdanie zacząłem doceniać 924 takie jakie jest i 944 za to samo. nie mają sensu takie przeróbki. ja nie jestem ortodoksem w sprawach oryginalności. można wiele tylko niech to pozostanie w harmonii z całym autem i duchem jego czasów.
przez kilka lat jeździłem garbusami więc sprawa przerabiać czy nie nie jest mi obca.
pzdr z nad morza
944 '87 2,5 targa
924/944/968 Papa Smerf
Mercedes 190E 2,6 Sportline
awatar wspomnienia odległe!!!!!!
Jedna Złota Łopata |
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 23-10-2007 11:28 |
|
|
forum broni, forum radzi, forum nigdy cię nie zdradzi
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy) |
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
Damian
Użytkownik
Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 23-10-2007 11:36 |
|
|
Hola hola chłopacy
Nie ulega wątpliwości, że auto jest wspaniałe ponadczasowe itd. itp. ale nie jest unikalne. Dlatego mówienie, że kogoś trzeba ukarać za popsucie auta jest... niepoważne. To nie jest "biały kruk".
I piszę to z pełną świadomością, bo sam posiadam trzy sztuki
Co do nie ubliżania... no to panie igorze , pozwolę sobie zacytować:
5. nie sądzę by akcja Ciacha się powiodła, bo tacy właściciele są zazwyczaj tak denni, że i tak nei zrozumieją nasze bezgustowne zrozumienie piękna 924
Dla mnie mówić, że ktoś jest denny czy idiota, to JEST ubliżanie
Do czego zmierzam, mnie się ten pojazd też nie podoba, ale u mnie wywołał gromki śmiech i jakieś pięć minut zwijania się na dywanie i wszystko. Nawet do głowy by mi nie przyszło, żeby pisać zjeby i wysłać gościowi linkę.
Na co liczycie? Że się gość pokala, pójdzie na kolanach do częstochowy, a jak wróci to zerwie szpojlery, zeskrobie szpachl, wyciepnie taborety od żuka, klamki od pomyloneza, oblaskową nakładkę włącznika świateł i co on tam ma? Poczym powierzy pojazd Bożej opiece?
Nie. Gość po prostu Was oleje cienkim sikiem, a i jeszcze kilka niemiłych słów powie w rewanżu za inwektywy.
Bądźmy poważni, gość (albo jego poprzednik) już auto przerobił, praktycznie nieodwracalnie niestety i już jest po ptokach.
Osoby, które na forum pytały jaki szpojler wybrać zostały skutecznie zniechęcone i chwała za to. Chwała dla naszego forum.
Jest też na forum jakieś 924, niestety zapomniałem nicka tego Kolegi, obwieszone spojlerami jak choinka, inna sprawa że chłopak włożył kupę pracy i (głównie) kasy w to auto i wizualnie wygląda przepięknie (ten lakier), co nie zmienia faktu, że w moim przekonaniu jest choinką. Auto obserwowaliśmy w trakcie remontu i jakoś nie udało nam się zniechęcić właściciela do tych szpojlerów. No i co? Mamy go obrzucić inwektywami?
Ten facet z allegro próbował coś osiągnąć, tylko że nie miał na to kasy, dlatego wszystko co dodatkowe ma niedopracowane i brzydkie.
Nie bronię go, bo nie popieram przeróbek (jestem ortodoksem ), tylko staram się skłonić Was do tego, że zanim kogoś obrazicie to się parę razy zastanówcie.
No chyba, że pragniecie zostać politykami, to będzie bardzo dobra wprawka w jednej z podstawowych (czasem jedynej) umiejętności "dobrego polityka"
Jeśli zaś jesteście tak umiłowani w oryginałach, to trzeba konsekwentnie wyrabiać białą kartę, rejestrować na żółte i koniec. Ktoś kto kupi auto po Was (zakładając, że kiedykolwiek je sprzedacie ) nie będzie mógł podnieść ręki na sztukę dzieła firmy porsche, jakim jest 924.
Tylko że... niestety kubły, 17tki i inne bajery też będą obrazą, ściganą przez Konserwatora Zabytków.
pzdr
PS. To mój 303 post, ładna liczba. Taka jak w tej książce "Dywizjon 303"
|
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
igor
Użytkownik
Postów: 3897
Miejscowość: waw / lbn
Data rejestracji: 15.11.06 |
Dodane dnia 23-10-2007 12:04 |
|
|
masz rację z tym moim tekstem - rzeczywiście sam złamałem swoją zasadę i mnie poniosło
924S LeMans Targa '88
924S LeMans Targa '88 - projekt
ex 924S Targa US '87
ex 924S Targa '86
ex 924 '76 |
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
szczurek
Użytkownik
Postów: 1506
Miejscowość: Rowy
Data rejestracji: 25.04.07 |
Dodane dnia 23-10-2007 14:22 |
|
|
Z rekcją na taki link Damian ma rację taki człowiek oleje to i po sprawie. może lepiej po używać sobie na forum , może ktoś przeczyta i nie kupi tego auta, może ktoś inny zrezygnuję ze spoilerów i innych takich
944 '87 2,5 targa
924/944/968 Papa Smerf
Mercedes 190E 2,6 Sportline
awatar wspomnienia odległe!!!!!!
Jedna Złota Łopata |
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
pilatus
Administrator
Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06 |
Dodane dnia 23-10-2007 17:49 |
|
|
Damian napisał/a:
Na co liczycie? Że się gość pokala, pójdzie na kolanach do częstochowy,
... oglądnąć moje 924 - tak, na to liczę
Nie będę się rozwodził za bardzo bo czasu mi brak, chciałbym jednak zaistnieć w tym temacie, bo ciekawy i zaznaczyć moje zdanie (i nabić postów ).
W skrócie - najbliżej mi z poglądami do Damiana, co nie zmienia faktu, moje 924 ma chłodnicę oleju, "siedemnastki" i inne takie. Ja sobie rasowanie wiekowego auta wymyśliłem nieco inaczej - niech to będą rowiązania z epoki kiedy był produkowany, dostępne w owym czasie. Na razie jeszcze mi brakuje, bo np. dostać felgi 17" z roku 1981 to nie jest prosta sprawa, ale i do tego dojdę. Auto zupełnie "stockowe" zupełnie mnie nie interesuje, tak po prostu mam i już. Ja tam nie oczekuję, że ktokolwiek zaakceptuje mój sposób patrzenia na samochody (w szczególności na 924), mnie to po prostu nie obchodzi (pewnie jak i Pana_bohatera_tego_wątku). Gdyby ktoś zechciał zjechać na forum moje przeróbki argumentując to jakoś przy okazji to byłbym przeszczęśliwy (byle bez inwektyw się obyło ). Wiem, że to trudne, bo to pojazd wirtualny, wyimaginowany, przez nikogo niewidziany .
Igor -> niewiele osób przyznaje się publicznie do tego że się pomylili, przegieli, "pojechali", etc. - szacunek.
pzdr
jacek(pilatus)
ps. Takie dyskusje (i długie monologi :clever lubię najbardziej. Po to powstało to forum - dla ludzi z krwi i kości, nie tylko technologicznych cyborgów (choć dla nich też)
Edytowane przez pilatus dnia 23-10-2007 17:52 |
|
Autor |
RE: Auto Tragedia :-) |
szeryf
Użytkownik
Postów: 1141
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 20.08.07 |
Dodane dnia 23-10-2007 21:18 |
|
|
"Król jest nagi!" - czasami trzeba to powiedzieć. Sądzę, że sporo osób jest zainteresowanych zakupem 924 jako taniego Porsche, takiego przedsionka samochodowego raju. Często nie mają pojęcia o tym aucie i rzeczy oczywiste dla forumowiczów mogą być dla nich czarną magią. O sobie mogę powiedzieć, że jeszcze niedawno nie sądziłem, że będę posiadał Porsche, bo nie jestem fanem motoryzacji, nie znam modeli, dat produkcji, że o szczegółach konstrukcyjnych nie wspomnę. Porsche podobało mi się i tyle, kojarzyłem 928, 944, ale moja pragmatyczna natura nigdy nie zgłębiała niuansów cen. Ot czasami popatrzyłem sobie ile to potrafią kosztować luksusowe bryki. I powiem szczerze, gdy stwierdziłem, że pora porozglądać się za autem zdębiałem Porsche może być takie tanie? Szczęśliwie nie rzuciłem się ślepo na zakupy, tylko poczytałem trochę w necie, przy okazji ochłonąłem i nabrałem dystansu. Zacząłem patrzeć na ogłoszenia bardziej krytycznie (nie to, że okiem eksperta). I bardzo się z tego cieszę- kupiłem piękne auto, i powiem, że nie sądziłem, że będzie ono moje. Po prostu nie mam bladego pojęcia jakim cudem przetrwało te kilka miesięcy i nikt go nie nabył! Abelard - dzięki za super furę!!
Reasumując - jako zwolennik oryginału nie podobają mi się patenty rodem z Pimp My Ride. Zmiany znacznie burzące wygląd pierwotny auta (czyli spoilery lakier kameleon, podwójne wydechy itd) zazwyczaj powodują bądź napad śmiechu, bądź podniesienie ciśnienia. Sądzę, że dyskusja o dziwnie zrobionych samochodach nikomu nie szkodzi, a osoby lubujące się w "tjuningu" i tak na takie opinie nie będą zwracać uwagi. Inna sprawa, że krytyka to jedno a zwykłe rzucanie błotem to troszkę różne sprawy, imho to drugie tutaj nie ma miejsca
Don't Call Me Zombie!!! |
|
|
|
|