Autor |
Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
juras
Użytkownik
Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 18-02-2006 23:42 |
|
|
Czy macie swój typ na najbardziej idiotyczne rozwiązanie techniczne w 924 ? Chodzi mi głównie o serwisowanie.
Moim typem jest świeca zapłonowa numer 2. Zawsze jak ją wykręcam lub wkręcam używam dużej ilości nieprzyzwoitych słów. I taki bym proponował miernik dla tej ankiety...
Moim drugim typem byłoby ustawianie luzu sprzęgła (nie wiem czemu ale zawsze się przy tym kaleczę...). A trzecim wyjmowanie serwa hamulców (ale tego nie robi się tak często więc się nie liczy ).
Macie swoje ulubione czynności serwisowe ?
Pozdro
Edytowane przez juras dnia 18-02-2006 23:44 |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
Misza
Użytkownik
Postów: 122
Miejscowość: Chorzow
Data rejestracji: 05.02.06 |
Dodane dnia 19-02-2006 00:35 |
|
|
wymiana Filtra oleju (zwlaszcza goracego) nalezy do baaardzo przyjemnych
Michal/Misza |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
ciachu
Administrator
Postów: 4157
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 19-02-2006 01:07 |
|
|
przepraszam ze sie wtrace ale tytul watku swiadczy o niedociagnieciach technicznych w 924.. powiedzcie mi w jakim aucie wymiana filtra lub czegokolwiek na goracym silniku badz odkrecenie serwa hamulcow jest przyjemnym zajeciem?
zgodze sie ze swieca nr 2 a takze nr 1, 3 i 4 - choc roznia sie skala trudnosci to jednak umiejscowione sa w dosc niefortunnym miejscu choc to kwestia przyzwyczajenia chcialoby sie rzec wprawy co swiadczyc moze o przygodach z dawnych lat z poprzednim silnikiem (wykrecanie i czyszczenie co 100km..)
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86 |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 19-02-2006 01:54 |
|
|
przyznaję że narazie nie dłubałem za dużo przy moim prosiaku ale w najbliższym czasie planuję drugi atak na rozrusznik. Nie udało mi się znaleźć dostępu do wszystkich śrub jak równierz do jakiegoś górnego mocowania płyty osłaniającej bendiks. Szukałem jakiegoś sposobu w książce serwisowej ale tam chyba uznali tą czynność za tak prostą że nie trzeba o niej pisać. Chciałem zaznaczyć że kanał byłby rarytasem i ja mam do dyspozycji lewarek i pustaka. Może to nieodpowiedni temat więc jeżeli trzeba to jakąś odpowiedź poproszę na priv. W każdym razie po wczołgani sie pod samochód i próbie zrobienia czegokolwiek mając nos 1cm od pacjenta powiedziałem dużo wyszukanych słów i zwrotów których cytowania zabrani mi regulamin
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy) |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
juras
Użytkownik
Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 19-02-2006 09:33 |
|
|
Nie chodziło mi o wytykanie niedociągnięć bo wtedy wspomniałbym o zamontowanych w 924 hamulcach wyjętych z 40 konnego auta (vw garbus)... hehe
Ale są takie rzeczy w tym aucie do których dostęp powoduje sporo zdenerwowanie. Wyciąganie rozrusznika też jest niezłe . Aha - i dostęp do bezpieczników a szczególnie przekaźników potrafi spowodować przyjmowanie niezłych pozycji próbując się do nich dobrać
A są auta w których sprawdzanie bezpieczników to przyjemność mercedes - pod maską. Fiat 126p zdaje się tez pod maską. |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
tona
Użytkownik
Postów: 1556
Miejscowość:
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 19-02-2006 11:34 |
|
|
Kochani porsche bylo konstruowane do jazdy a nie grzebania przy nim. Fabryka brala trudnosci obslugi na siebie! A tak nawiasem mowiac to wykrecwnie 6 swiecy w nissanie terrano V6 wymaga klucza z dwoma przegubami a rozrusznik trzeba montowac albo w czesciach albo wymontowac przedni uklad napedowy, filtr oleju wymaga specjalnego klucza a zdjecie miski olejowej(sucha) wymaga wymontowania przedniego napedu i ukladu kierowniczego. Zeby wyjac silnik nalezy zdjac nadwozie z ramy... starczy. 924 to wspaniale auto nawet do napraw. |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
pilatus
Administrator
Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06 |
Dodane dnia 19-02-2006 15:14 |
|
|
Bardzo fajny temat. Ileż to razy używałem "gwiazdek" przy serwisowaniu 924.
Zgadzam się z Toną, że nasze samochody nie są trudne w obsłudze w porównaniu do współczesnych aut, gdzie najważniejsza jest przestrzeń na nogi pasażera i miejsce na kubek z Colą z McDonalds'a. Silnik upycha się gdzieś przy okazji.
Tak na marginesie - Tona, nie kupuj japońskich zabawek, wiesz... azjaci mają mniejsze dłonie .
A co do tematu topicu - ubiegł mnie Zwierz. Moim zdaniem jednym z najprzedziwniejszych rozwiązań inżynierów ze Stuttgartu jest system osłon pod autem. Skuteczne to one są - fakt, ale jak chce człowiek dobrnąć do rozrusznika to musi zdjąć 3. Dostęp do śrub mocujących jest taki, że "słowa" leciały, aż gęsto. Co tam dostęp - najpierw te śruby trzeba znaleźć . Ja przy tej czynności samej trzynastki używam chyba z 4 rodzajów. Do tego zaplecze warsztatowe mam podobne jak Zwierz - podnośnik i pustaki .
Jak dla mnie ranking jest taki:
1. osłony rozrusznika i przyległe
2. świece
3. serwo (nisko w rankingu, bo rzadko się to robi)
4. zbiornik paliwa (to już jest zupełnie "zabawna" czynność, ale chyba na prawdę nieczęto wykonywana)
pzdr
jacek(pilatus) |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
Patryk
Użytkownik
Postów: 32
Miejscowość: Bolesławiec
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 19-02-2006 15:37 |
|
|
zakładanie linki hamulca recznego (przy dzwigni) !@#!@$@#$##!!!!
LIVE FAST
DIE PREETY |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
tona
Użytkownik
Postów: 1556
Miejscowość:
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 19-02-2006 17:23 |
|
|
Jacek, w zyciu bym nie kupil japonskiej zabawki. dla mnie to Terrano to bylo auto do pracy-rozumiesz-"wiejskie zycie" teraz jest z niego zbudowany pick-up i jest jeszcze bardziej do pracy ha ha Tona w kabinie tona na skrzyni i jazda Aha i jeszcze dwie tony na haku Mimo calego mojego uznania Porsche temu nie podola |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
drwal
Administrator
Postów: 3945
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 03.02.06 |
Dodane dnia 19-02-2006 20:36 |
|
|
hehe, no ogolnie to powiem ze bak to jest masakra, no i zmierzenie cisnienia na 2gim baniaku, bo nie ma jak reki wlozyc przy kolumnie amorka
Jest: 924S '86, 928 '79, 928S '80, 928 S3 '86
Było: 924 '77, 924 '77, 924 '77, 924 '80, 931 '80, 924 '83, 924 '84, 944 '83, 944 '84, 924 '85, 944 '85 , 928 S4 '87 |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 19-02-2006 21:15 |
|
|
muszę tutaj jednak stanąć w obronie japońskiej myśli technicznej. Na codzień używam 16 letniej Corolli i muszę przyznać (a bardziej mój nadworny mózg od samochodów) że japończyki potrafią projetować samochody, są solidnie wykonane i często sie można natknąc na rozmaite patenty ułatwiające serwis. Co do moich doświadczeń z porsche to wypowiem się za jkaiś czas bo puki co Toyote mam o wiele dłużej. Z tym rozrusznikiem to mnie troche zmartwiło co tu przeczytałem bo muszę go wyjąć w warunkach pustakowych, a widze że troche się tu zejdzie.... zarówno czasu jak i zdrowia. Nadaj czekam na jakieś złote środki, musze mieć chama na stole
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy) |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
juras
Użytkownik
Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 19-02-2006 21:47 |
|
|
Tak naprawdę to ten rozrusznik nie jest taki wielki problem. Tylko, że
- jeśli nie odłączysz akumulatora będziesz miał okazję zobaczyć różne fajerwerki
- jeśli masz jakieś wycieki z silnika umażesz się jak świnia
- jeśli nie będziesz miał kogoś do pomocy - jest to wykonalne ale ręce ci odpadną przy zakładaniu - jedną ręką trzymać to ciężkie cholerstwo a drugą próbować załapać śrubę...
- za pierwszym razem przy odkręcaniu będziesz się zastanawiał gdzie jest druga śruba, która trzyma rozrusznik (jest za nim zdaje się) |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
ciachu
Administrator
Postów: 4157
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 19-02-2006 21:54 |
|
|
nie zgodzę się z tym serwem cholera, aleszcie się uparli.. jestem świeżo po jego wymianie i nie było tak tragicznie, nie odkręcałem serwa w innym aucie ale przypuszczam, że u nas nie odbiega od normy
natomiast absolutnie patryk ma rację co do hamulca ręcznego, nie dość, że kretyńsko umiejscowiony, ciasno, że ledwo można wsadzić tam rękę to przy serwisowaniu jest jeszcze gorzej i najlepiej zdemontować fotel
jak już jestem przy fotelach to przypomina mi się, że totalną pomyłką jest przykręcenie ich do podłogi za pomocą śrub o rozmiarze 10.. bardzo łatwo zerwać gwint i pewnie nie jeden prosiak jeżdzi z fotelem przymocowanym na trzy, a nawet dwie śrubki.
no i to nieszczęsne zamknięcie tylnej klapy.. trudne do wyregulowania, bolce i zatrzaski w zamkach wyrabiają się, co prowadzi do samoczynnego otwierania klapy
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86 |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
skorek924
Administrator
Postów: 32
Miejscowość:
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 19-02-2006 21:55 |
|
|
A ja bym tylko dodał do wypowiedzi Jurasa ze lepiej jest zacząc odkręcać rozrusznik własnie od tej górnej śruby ponieważ często jest tak ze jak juz puści to mozna ją odkręcić palcami (cięzko tam wepchnąc ręke ale jest to wykonalne ), a potem dolną . Gdy odkecisz najpierw dolną to rozrusznik bedzie sie na górnej wieszał podczas odkręcania a jednak jest dosyc ciezki i ręce drętwieją szybko.
Zycze powodzenia i zapewniam ze nie jest to takie skomplikowane !!! |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 20-02-2006 00:17 |
|
|
to jeżeli można poprosić napiszcie mi po kolei co odkręcać, jakich narzędzi używać i ile śrub trzyma rozrusznik i ile jakieś inne pierdoły które trzeba zdiąć (np ta osłona)
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy) |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
ciachu
Administrator
Postów: 4157
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 20-02-2006 01:09 |
|
|
ale to proszę w osobnym wątku, w dziale technika
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86 |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
Ketchup
Użytkownik
Postów: 245
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 20-02-2006 08:42 |
|
|
Do listy prosze dodac:
SPRZEGLO- Ci co przy nim robili wiedza, drugiego takiego patentu nie widzialem na oczy.
Pozdrawiam 924 78rMaciek -Ketchup |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
pilatus
Administrator
Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06 |
Dodane dnia 20-02-2006 10:42 |
|
|
Chciałbym podkreślić jedynie, że mój "number one" w rankingu to osłony rozrusznika - sam rozrusznik to jest pikuś. Nie wiem czy wszyscy macie wszystkie trzy osłony i co ważniejsze czy przykręcone na wszystkie śrubki.
Dodam jeszcze, że post Ketchupa namieszał mi w rankingu - zapomniałem o sprzęgle . Plasuje się ono bardzo wysoko w rankingu. Moża by jeszcze napisać o tylnym zawieszeniu, ale nie będę już wydziwiał, w końcu jego demontarz nie jest czynnością serwisową.
Ciachu, przyznasz jednak, że gdyby konstruktorzy naszego wozu zechcieli wspawać śruby serwa w nadwozie, a w serwie wykonać po prostu 3 otworki to zdecydowanie ułatwiło by to pracę. Bierzesz nakręteczkę i nakręcasz od strony komory silnika - prościzna. Co więcej - wpadli na to nawet ludzie z FSO (Polonez). A tak to bierzesz nakręteczkę, kładziesz się nogami do góry pod kierownicą, sięgasz ręką.. kurcze wypadła z ręki i poleciała za wykładzinę. No nic, powtarzasz czynności, motyla noga... znów wypadła. Tak przy piątej nakrętce za wykładziną zaczynasz używać ***** słów ;-). Następny "level" to próby założenia najpierw podkładek sprężynujących, a potem nakrętek . Do tego wszystkiego trzeba jeszcze potargać sobie wygłuszenie żeby się tam dostać.
Wiadomo - wszystko daje się zrobić tyle, że jedne czynności serwisowe wymagają większego nakładu pracy (często niepotrzebnie), a inne mniejszego ale za to np. więcej radości, jak choćby wspomniane "fajerwerki rozrusznika" .
Co do japońskich zabawek - tak się tylko nabijałem. Doceniam kunszt technologiczny tych "żółtych ludzików", szczególnie wysokoobrotowe, wolnossące silniki. Mało znane są też ich stare, tylnonapędowe, a ciekawe i piekne konstrukcje (Datsun, Toyota).
pzdr
jacek(pilatus) |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
tkacki
Użytkownik
Postów: 372
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 20-02-2006 11:01 |
|
|
Jestem za sprzęgłem. Trzeba zdemontować wydech i wyjąć skrzynię.
CP9A/4G63
We are not what we own. |
|
Autor |
RE: Ankieta - inżynierowie porsche nie mogą się mylić. |
bartekis
Użytkownik
Postów: 7
Miejscowość: Islandia
Data rejestracji: 02.03.06 |
Dodane dnia 04-04-2006 13:51 |
|
|
Pilatus,mój ojciec jezdzi Honda Accord z 1978 roku i nawet nie narzeka Jeszcze wczesniej mial Honde Quintet która pomimo przebiegu 450 000 km. odpalala nawej w najbardziej mrozne dni Niestety z niemieckimi sprzetami róznie to nywalo
924 Turbo |
|