Autor |
RE: Zabezpieczenie Prosiaka - antykradzieżowe |
Piotr924
Użytkownik
Postów: 1402
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 13.11.13 |
Dodane dnia 04-07-2014 10:03 |
|
|
PIeszczoH napisał/a:
924 które ma w miarę ubogie wyposażenie ma fajne przełaczniki na konsoli środkowej, można zrobić zabezpieczenie, które tylko w pewnej kombinacji ich ułożenia pozwala odpalić... nie odróżniają się - można dać takie same... więc nie wzbudzają podejrzeń...
Bardzo fajny pomysl, ale taki system trzeba jeszcze w piac w instalacje, a skoro sa kostki do odpalania, to wystarczy wyjac jedna a włożyć druga
Szkoda ze trzeba by przerabiac instalacje, w naszysz klasykach troche szkoda.
Porsche 924, '82
"Jeśli coś jest dobrej jakości i o to dbasz, to będzie Ci służyć wiecznie" |
|
Autor |
RE: Zabezpieczenie Prosiaka - antykradzieżowe |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
Dodane dnia 04-07-2014 14:01 |
|
|
Już przerabiałem takie wynalazki typu - aby włączć prąd należy przesunąć odpowiednio siedzenie lub zamknąć popielniczkę i mrugnąć 2 razy światłąmi. Więcej z tym potem problemów niż korzyści. No i złodziej wcale ich nie potrzebuje aby przepchnąć auto.
Edytowane przez konto_usuniete dnia 04-07-2014 14:02 |
|
Autor |
RE: Zabezpieczenie Prosiaka - antykradzieżowe |
Mammoth
Użytkownik
Postów: 1843
Miejscowość: woj. lubelskie
Data rejestracji: 13.03.08 |
Dodane dnia 04-07-2014 14:38 |
|
|
Chyba nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego w jakim celu montuje się różne "antykradzieżowe" gadżety. Nie chodzi o to aby auto unieruchomić na amen, a o to aby złodzieja zniechęcić i żeby dał sobie spokój. Najskuteczniejsze były, są i będą patenty własne, o których nikt nie wie i nawet o nich by nie pomyślał. Większość złodziei da sobie spokój po kilku próbach, ponieważ nikt nie będzie siedział godzinami ze schematem w ręku aby znaleźć np. przerwę w instalacji. Absolutnie Każde zabezpieczenie aby spełniało swoją funkcję musi być niewidoczne. Wszelkiego rodzaju badziewie typu blokada kierownicy czy pedałów (czytając o blokadzie koła(?!) popłakałem się ze śmiechu) rzuca się w oczy i może przyciągnąć chętnego do "sprawdzenia się". Tak czy inaczej prosty wyłącznik jest najlepszym rozwiązaniem. Oczywiście mówimy o wszelkiego rodzaju amatorach lub bardziej obeznanych w temacie jednak podczas "spontanicznej" próby kradzieży dla zabawy czy spróbowania na szybko umiejętności/sprzętu. 924 żaden pro nie będzie kradł, bo wie, że często te auta i tak trudno uruchomić, a co dopiero jeśli miałoby jeszcze jakieś zabezpieczenie. 928 podobnie.. wystarczy choćby na forum poczytać jak właściciele płaczą, że dużo pali. Kto ukradnie pojazd, którym może nie dojechać do stacji paliw lub będzie zmuszony do wizyty na niej (pomijam już fakt, że takim autem wypadałoby unikać tego typu miejsc)? Najbardziej "zagrożone" wydaje się być 944, jednak to też są auta 20+ lat i trzeba brać pod uwagę fakt, że może pojawić się jakiś problem z rozruchem (który bardzo łatwo jest symulować np. wyłącznikiem pompy czy potencjometrem).
Podsumowując:
- Auto unieruchamiane po czasie. W pewnych warunkach może być skuteczne (w dzień, na ruchliwej ulicy, pojazd blokujący ruch przyciąga uwagę, a to może być niepożądane), ale równie dobrze może przyczynić się do zdemolowania wnętrza przez wściekłego kierowcę.
- Zamykanie różnego rodzaju zwierząt wewnątrz auta również jest marnym pomysłem. Kiedyś było za grosze do sprzedania 911.. Właściciel zamknął w nim psa chyba z grupy tych bardziej groźnych (rottweiler, pit bull, chihuahua) Pies dostał jakiegoś szału i z wnętrza pojazdu zostały wióry.
- System GSM/GPS. Może być skuteczny o ile złodziej nie jest profesjonalistą. Chociaż w sumie nic nie stoi na przeszkodzie aby amator miał przy sobie zagłuszacz sygnału z tego typu urządzeń.
- Wszelkiego rodzaju syreny raczej są mało skuteczne, a często ich funkcją jest drażnienie wszystkich ludzi w okolicy. Zazwyczaj jedyną reakcją osoby postronnej na takiego "wyjca" jest myśl : "niech go (właściciela wyjącego auta) tylko spotkam, to mu ten alarm wsadzę w ..."
Jakby nie patrzeć - pozostaje zastosowanie patentu własnego, ale na tyle dyskretnego aby zwyczajnie zniechęcić amatora cudzej własności. Chyba że się trafi jakiś uparciuch, to wtedy choćby auto było przyspawane do podłoża i przybite gwoździem i tak zniknie.. razem z gwoździem, spawem i podłożem
Porsche 924 78' (...)
Porsche 924 78' (już nie ma)
"W Porsche psują się tylko dwie rzeczy: świece lub coś innego" |
|
Autor |
RE: Zabezpieczenie Prosiaka - antykradzieżowe |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
Dodane dnia 04-07-2014 14:55 |
|
|
Ze zwierzętami/teściową to był żart z mojej strony, natomiast działanie syreny o jakiej pisałem nie sprowadza się wcale do roli zwykłego wyjca. |
|
Autor |
RE: Zabezpieczenie Prosiaka - antykradzieżowe |
btomek
Użytkownik
Postów: 349
Miejscowość: Białystok
Data rejestracji: 23.05.11 |
Dodane dnia 04-07-2014 23:13 |
|
|
Co do alarmu https://www.youtube.com/watch?v=aVPalK8RMc4 ten byłby skuteczny.
924S '86 wpisany do Rejestru Zabytków
Edytowane przez btomek dnia 04-07-2014 23:13 |
|