924.pl
Nawigacja
Strona Główna
Newsy
Artykuły
Galeria
Forum
Komentarze
Download
Linki
Kontakt
Szukaj
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Zobacz Temat
924.pl | Porsche | Problemy techniczne
Strona 1 z 3 1 2 3 >
Autor Modyfikacje
juras
Użytkownik



Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06
Dodane dnia 23-02-2006 19:03
Ten link chyba podpada pod modyfikacje i mogę to tu umieścić smiley

http://www.alexroy.net/924home.html
http://www.alexroy.net/931home.html

Zmysł estetyczny właściciel ma taki sobie smiley ale jest parę technicznie ciekawych przeróbek.

btw. Ciekawe po co w tym 924 wyrzeźbiony jest nowy kolektor dolotowy i przepustnica z boku kolektora ? Czy to może mieć jakiś konkretny cel ?

Edytowane przez juras dnia 23-02-2006 19:05
Autor RE: Modyfikacje
tkacki
Użytkownik

Postów: 372
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 24-02-2006 08:21
Kolektor jest zrobiony po to aby można było zastosować intercooler podobny do tego z 951. Standardowy kolektor w 931 (924 turbo) jest skierowany wlotem w stronę silnika, co utrudnia wyprowadzenie rury z intercoolera umieszczonego w nosku.

Swoją drogą podziwiam tego gościa. Po co rzeźbić z silnikiem 2l ? Za kasę, którą w to włożył miał by spokojnie używany M44 z 163KM. Nawet jak dojedzie z mocą do 200KM, co jest możliwe z 2l, to natychmiast rozerwie niewydajne sprzęgło ze standardowego 924 (dobre, ale na VW LT).






CP9A/4G63
We are not what we own.
Autor RE: Modyfikacje
pilatus
Administrator

Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06
Dodane dnia 27-02-2006 19:03
Mnie się projekt podoba. Sądzę, że jest grupa osób, dla których 924 nie jest samochodem "przejściowym" na drodze do większych/silniejszych modeli tylko docelowym. Pewnie, że łatwiej i taniej jest przesiąść się do lepszego modelu, ale jeśli patrzeć przez pryzmat pieniędzy i "chodzenia po najmniejszej linii oporu", to nasze hobby nie ma sensu. Nie wiem jak to najlepiej wyrazić po polsku więc zrobię to po angielsku smiley - no offence tkacki (bez obrazy?) smiley.
Imponują mi ludzie którzy nie idą na skróty, tylko wyciskają z maszyny to, o czym konstruktorom sie nawet nie śniło. Co prawda ta akurat przeróbka to trochę nie moja bajka - wolę wolnossące, ale poczytać warto. Gdyby tak ktoś pokazał mi 924 z silnikiem wolnossącym osiągające 200 KM - to by było coś smiley... albo przeszczep silnika z 928 do 924...
A wracając - ja pomyślałem, że gość po prostu ma zamiar zastosować elektroniczny wtrysk paliwa, co oznacza, że potrzebuje czujnika położenia przepustnicy. Zdobył jakąś przepustnicę, ale jednogardzielową co oznacza, że jest sporej średnicy - nie wejdzie w miejsce oryginalnej. No to odciął kawał kolektora i dospawał swoją puszkę z uchwytem pod nową, dużą przepustnicę. Takie moje gdybanie.

pzdr
jacek (pilatus)

ps. Juras, kiedy pokażesz nam swoje osiągnięcia z silnikiem (i nie tylko) 924 (zapewniam, że jest co pokazać smiley)
Autor RE: Modyfikacje
juras
Użytkownik



Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06
Dodane dnia 06-03-2006 23:59
Odświeżę wątek z nowym linkiem
http://public.fotki.com/BassGT/931/
Autor RE: Modyfikacje
tkacki
Użytkownik

Postów: 372
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 07-03-2006 12:14

Pilatus, OK smiley. Sam mam bzika, więc nie mam prawa się obrażać.smiley

Ale za to przyczepię się do "wolnossące". Nasze wozy mają silniki atmosferyczne (N/A - normally aspirated) a nie wolnossące ! Wolnossące są np. diesle - te, które nie mają przepustnicy (sterowanie dawką pliwa). To jest częsta, na sczęście nezbyt groźna, ale pomyłka.



CP9A/4G63
We are not what we own.
Autor RE: Modyfikacje
juras
Użytkownik



Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06
Dodane dnia 07-03-2006 12:39
Jak to "nie mają przepustnicy". Każdy silnik ma przepustnicę chyba (oprócz elektrycznego zasadniczo smiley )
Autor RE: Modyfikacje
pilatus
Administrator

Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06
Dodane dnia 07-03-2006 12:40
Spoko - chyba wszyscy mamy smiley
Wolnossący - rozumiem Twój tok rozumowania (choć się z nim nie zgadzam) - nasze silniki nie są wolnossące, bo w "wolnym ssaniu" przeszkadza im przepustnica. W sumie to można by je nazwać "podciśnieniowymi" albo ostatecznie "niedoładowanymi". Ja tam chyba będę jednak używał dalej słowa "wolnossący" na tej samej zasadzie jak mówię "linijka", a nie precyzyjnie "przymiar kreskowy".
Tym niemniej niuans i teoria ciekawa, logiczna i przemawiająca.

Juras -> widziałem ten link kilka dni temu smiley - super auto, aż piałem z zachwytu smiley.

pzdr
jacek (pilatus)
Autor RE: Modyfikacje
juras
Użytkownik



Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06
Dodane dnia 07-03-2006 14:14
Jak się czepiamy to atmosferyczny on też nie jest smiley bo osiągnięcie w kolektorze (za przepustnicą) ciśnienia atmosferycznego jest nieosiągalnym marzeniem.
Autor RE: Modyfikacje
Damian
Użytkownik



Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 07-03-2006 22:52
Atmosferyczny? Tak mówią anglosasi, w Polsce jak najbardziej prawidłowym określeniem używanym w literaturze fachowej i akademickiej (służę niezliczonymi przykładami) jest wolnossący. Nie ma co tu wydziwiać. Nie ma natomiast takiego terminu jak "diesel" jest zaś silnik o zapłonie samoczynnym (w skrócie ZS) i przez pięć lat studiów na Politechnice Łódzkiej na specjalności samochody i ciągniki nikt nie zwrócił mi uwagi na to, że mówię "wolnossący", co więcej określenie "atmosferyczny" się nie pojawiało (nawet nie pamiętam), natomiast mówiąc "diesel" zamiast ZS, to w ogóle nie ma sensu podchodzić do obrony pracy dyplomowej, oblewają największych "prymasów"...
Na forum nie mamy samych inżynierów mechaników, więc odsunimy naukową (często idiotyczną smiley) nomenklaturę - język potoczny jest jak najbardziej do przyjęcia, ważne żebyśmy się nawzajem rozumieli. Nie ma sensu robić sobie docinek i wykazywać kto wie lepiej.
Żeby jednak dokończyć temat...
Jeśli chodzi o przepustnice w układzie dolotowym to we współczesnych "dieslach" przepustnica nie jest niczym szczególnym, pasjonaci wiedzą również że ZSy mercedesa w latach 70tych wyposażone były w przepustnicę.
Dzięki rozwojowi zmiennych faz rozrządu można się za to spodziewać, że za kilka lat przepustnica zniknie nam z "benzyniaków", zdaje się że BMW ma już taki silnik. Także... zmiany, zmiany zmiany smiley
Podciśnienie w kolektorze zawsze będziemy mieli, inaczej silnik nie pobierałby powietrza... Jeśli nie mamy przepustnicy to mamy zawsze filtr powietrza, przewoty dolotowe pełne załamań, harmonijek tłumiących drgania itp itd, które również wprowadzają opory przepływu, czasem nie mniejsze niż przepustnica (nie każdy przejmuje się systematyczną wymianą filtra powietrza smiley)

Żeby nie było, że gadam nie w temacie, to zwróćcie proszę uwagę jak gość rozwiązał górne mocowanie kolumny mcphersona - pomysł świetny, można sporo regulować, ale... nakrętka mocująca tłoczysko złapana jest ledwie na kilka zwojów, żeby było śmieszniej to jest to nakrętka "samozabezpieczająca" z tym, że nie spełnia tej funkcji bo cały teflon jest odkryty (gwint tłoczyska go nawet nie dotyka smiley)

Kolejny babol to w linku z białym 924 chłodnica oleju. Ciekawe czy "projektant" zastanowił się ile oleju więcej ma w układzie i po jakim czasie od uruchomienia silnika ciśnienie oleju wzrasta na tyle by skutecznie smarować "węzły tarcia" smiley. Kilometry przewodów olejowych poprowadzone tak, że aż proszą się o uszkodzenie. Brak termostatu w układzie powoduje, że olej rozgrzewa się do optymalnej temperatury jeszcze dłużej niż normalnie, co jest też poważnym błędem. Za to kolor przewodów robi wrażenie... smiley
Także nie patrzmy bezkrytycznie na te internetowe "świecidełka", nie traćmy zdrowego rozsądku, ale przerabiać trzeba, bo do doskonałości to naszym 924 daleko. smiley
Sprzegło 924 może nie jest najwspanialsze i na 200KM nie styknie, ale bez katowania 160-170kucy powinno bez problemów przyjąć, jak w każdym sprzęgle istnieje spory "zapas".
Natomiast w LTku ze względu na dużo większą masę pojazdu sprzęgło dostaje dużo bardziej w dupę, mimo mniejszej mocy silnika, także porównanie nie na miejscu, według mnie. W dostawczakach dość często pojawiają się sprzęgła bez "amortyzatora" - jak w wyczynowych autach, właśnie ze względu na trudne warunki pracy i wysokie obciążenia - mniej elementów ruchomych=większa trwałość, kosztem szarpnięć w układzie napędowym.

Łomaaaaaatko, alem się rozpisał, kto to wszystko przeczyta i zrozumie ten... jest aniołem.
Pozdro i nadstawiam policzek na ciosy w odwecie smiley smiley
Damian
Autor RE: Modyfikacje
pilatus
Administrator

Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06
Dodane dnia 09-03-2006 13:12
Damian napisał/a:
Kolejny babol to w linku z białym 924 chłodnica oleju. Ciekawe czy "projektant" zastanowił się ile oleju więcej ma w układzie i po jakim czasie od uruchomienia silnika ciśnienie oleju wzrasta na tyle by skutecznie smarować "węzły tarcia" smiley. Kilometry przewodów olejowych poprowadzone tak, że aż proszą się o uszkodzenie. Brak termostatu w układzie powoduje, że olej rozgrzewa się do optymalnej temperatury jeszcze dłużej niż normalnie, co jest też poważnym błędem. Za to kolor przewodów robi wrażenie... smiley

Zacznę od najważniejszego - mnie kolor przewodów strasznie się podoba smiley. A serio - jesteś Damian przeciwnikiem chłodnicy oleju w ogóle czy raczej tego konkretnego rozwiązania? Mnie chłodnica oleju do 924 chodzi po głowie od dawna. Niestety gotowe zestawy są dla mnie za drogie, a z drugiej strony nie mogę dostać elementów w normalnych cenach. Sama chłodnica to pikuś, ale nie mogę dostać podstawki-przejściówki pod filtr oleju i przede wszystkim termostatu.
Ja bym mocował chłodnicę po prawej stronie, przypuszczam jednak, że wiem czemu gość z białego 924 zrobił to tak, jak zrobił. Sądzę, że filtr oleju również chciał wykorzystać jako chłodnicę, dlatego tak go umieścił. Widziałem nawet specjalne nakładki w formie radiatora na filtr oleju mocowane opaską zaciskową. Wyszło przy tym sporo przewodów, ale może autor rozwiązania ma w planach profesjonalne rozwiązanie w formie elektrycznej pompy oleju ;-) (taką też chciałbym mieć).

pzdr
Autor RE: Modyfikacje
Damian
Użytkownik



Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 09-03-2006 20:36
Ale jak najbardziej! Chłodnica tak! Podpisuje się pod tym oburącz smiley Tylko... żeby to miało ręce i nogi, było nie tylko funkcjonalne ale i ergonomiczne, poprostu przemyślane. Przewody są stanowczo zbyt długie, jeśli już chce takie robić, to powinny być możliwie długie odcinki stalowej rurki zastosowane (porządnie przytwierdzone do nadwozia), a tylko "kolanka" robione z węża elastycznego, a nie podwieszone na druty pięć metrów szlaucha smiley
Do naszego 924 bardzo pasowna jest chłodniczka z Golfa 1.8GTI, elegancko można wkomponować ją po prawej stronie pod zderzakiem za "spojlerem", który trzeba podziurawić (wchodzi między spojler a zbiorniczek na autovidol smiley) , tak jak to było w 924 turbo. Co więcej można taką chłodniczkę zakupić wraz z podstawą filtra oleju z wbudowanym termostatem, czujnikiem temperatury i ciśnienia oleju. Wystarczy tylko dorobić adapterek do silnika w miejsce gdzie wkręcaliśmy dotychczas filtr oliwy, przedłużyć nieco przewody olejowe i... już. smiley
Jak mnię pamięć nie zawiedzie postaram się zrobić małą s(t)ymulację w garażu i machnę ze dwa zdjęcia jak to by wyglądać miało mniej-więcej.
Pozdro smiley

Doedytowane:
Dochodzę jednak do wniosku, że gość w ogóle nie ma wyobraźni, choć zapał przeogromny. Po pierwsze - chłodnica jest wręcz przytknięta do przedniego wzmocnienia - powietrze "wlatuje" swobodnie, jednak z wypływem będzie miało spory problem - wydajność chłodnicy spada drastycznie, dodatkowo w razie najmniejszej stłuczki zderzak przerobi tą chłodniczę na marmeladę smiley (ja wiem, że nie buduje się auta-żeby je rozbijać). Po drugie gdzie są wloty powietrza nakierowujące strugę powietrza do chłodnicy - ośmielam się twierdzić, że o tym konstruktor nie pomyślał. Ta chłodnica w takiej konfiguracji głównie może poprawić samopoczucie właściciela pojazdu, natomiast oleju wiele nie schłodzi...
Wystarczyłoby zrobić chłodniczkę gdzieś w "strudze powietrza" w miarę blisko silnika i byłoby świetnie, bez żadnych śmisznych radiatorków zakładanych dodatkowo na filtr oliwy.
Nie no, to jest taka rzeźba, że nawet nie wiem czy się śmiać czy płakać, tam jest napisane gdzieś w jakim wieku jest ten konstruktor smiley?
Poprostu, na co miał kasę to ją wywalił. Zrobił z klasycznego auta choinkę z confetti z przewodów olejowych i tyle. smiley

Edytowane przez Damian dnia 09-03-2006 20:59
Damian
Autor RE: Modyfikacje
pilatus
Administrator

Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06
Dodane dnia 10-03-2006 13:10
No to wylezie teraz ze mnie... sam nie wiem co - lanser, szpaner, wiejski tuning, ale napiszę co mnie się kiedyś strasznie spodobało. Mianowicie widziałem daaaawno temu w jakimś VW Scene Golfa z chłodnicą oleju umieszczoną tuż po lewej stronie pod zderzakiem, ale w taki sposób, że było to widać. Chłodniczka była ładnie wypolerowana. Nie wiem czemu, ale strasznie mi się to spodobało... i tak za mną chodzi. W przypadku stłuczki, ba - większego krawężnika nawet - tragedia, ale chciałbym mieć tak niepraktyczne auto jak to możliwe. Auto tylko do czerpania radości z jazdy smiley. Dobra - schodzę na ziemię ;-).
Damian, zerknij proszę w chwili wolnej na zestawik od Golfa o którym piszesz. Jeśli to faktycznie będzie pasować, to będzie to dla mnie doskonała informacja :-)

pzdr
Autor RE: Modyfikacje
tona
Użytkownik



Postów: 1556
Miejscowość:
Data rejestracji: 02.02.06
Dodane dnia 12-03-2006 22:26
Jacek najtaniej bedzie jak kupisz chlodnice wodna od auta z automatem i puscisz olej przez nia. Niech woda odbiera cieplo i przy okazji stabilizuje temp zeby nie bylo sytuacji opisaniej przez Damiana braku termostatu.
Autor RE: Modyfikacje
Damian
Użytkownik



Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 13-03-2006 00:16
Chłodnica wodna ma swoje zady i walety. Wadą jest, że różnica temperatur czynników jest mała - olej nie zostanie schłodzony do temperatury niższej niż płyn chłodniczy a i wydajność (ze względu na małą różnicę temp.) jest niska. Zaletą jest to, że olej dużo szybciej się rozgrzewa do teperatur optymalnych, pobierając ciepło od cieczy chłodniczej, która jak wiadomo nagrzewa się bardzo szybko. Czyli układ dobry na zimę smiley
a teraz postaram się wlepić zdjątko chłodnicy od golfa GTI, tylko jedno daję ze względu, że nie jest zbyt dobrej jakości (robione komórką), jeśli ktoś chce więcej smiley to wyślę na maila smiley
pozdro

uuu widzę, że załącznika nie widać... więc wyślę zdjęcia na miala, jeśli ktoś będzie ciekaw smiley

Damian dodał/a następującą grafikę:



Edytowane przez Damian dnia 13-03-2006 00:19
Damian
Autor RE: Modyfikacje
juras
Użytkownik



Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06
Dodane dnia 16-03-2006 17:31
http://www.cardomain.com/ride/435581/8
http://www.cardomain.com/ride/435581/1
Autor RE: Modyfikacje
MaroLbN
Użytkownik



Postów: 27
Miejscowość: Lublin
Data rejestracji: 31.01.06
Dodane dnia 16-03-2006 21:12
[img]http://1.blurg.com/i/0/2/7/4/7/t_0274714004648_3.jpg[/img]
[img]http://1.blurg.com/i/0/1/0/1/9/t_0101972004648_4.jpg[/img]
[img]http://1.blurg.com/i/0/9/7/5/2/t_0975201004648_6.jpg[/img]


Te zdjątka też chyba podchodzą pod modyfikacje i to jakie...smiley


Posche 924 2.0. wersja. ,,Le Mans". 1984r.smiley ,Mercedes W140 1993r. 3,5 Turbo Diesel (wersja na zamówienie),Wolkswagen Lupo 1,7 SDI ,Mercedes 190D 84r.,Fiat Panda 1991r(limited wersion TOPTEN) Troche sie tego uzbierało smiley
2468850
Autor RE: Modyfikacje
Tomek
Użytkownik



Postów: 559
Miejscowość: Szczecin
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 17-03-2006 10:07
Witam
Juz prawie rok (od czerwca 2005r.) mam zamontowaną chłodnicę oleju. Udało mi się dostać komplet po atrakcyjnej cenie (podkładka-adapter pod filtr oleju, niestety bez termostatu, weże i chłodnicę firmy Racimex). Ktoś kupił w sklepie tuningowym, pozbywał się samochodu i wstawił komplet w "komis" do sklepu. Węże do chłodnicy i z powrotem (każdy) nie mają wiecej niż 1 metr, bo po co wiecej?
Rozwiązanie fajne, ale latem w korkach w miescie przydałby się dodatkowy wentylatorek. Zimą ze względu na brak termostatu wystarczy zasłonić chłodniczkę oleju i jest ok. Latem na trasie (upał) temeratura oleju w silniku jest na poziomie 85-90 stopni C., wcześniej w zależności od jazdy 100-110 St.C., czasem temperatura dochodziła do 120 St.C. (mam wskażnik temp. oleju zamiast zegarka).
A jesli chodzi o długość weży, to widziałem na zdjęciach kilometry weży w starych 911 (silnik z tyłu, a chłodnica oleju jest z przodu lub w prawym nadkolu).
Pozdrowienia Tomek

Edytowane przez Tomek dnia 17-03-2006 10:09
transaxle.pl
Autor RE: Modyfikacje
Zwierz
Użytkownik



Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06
Dodane dnia 17-03-2006 12:18
powiedz coś więcej o wskaźniku temp oleju: czy to fabrycznie było, czy dorabiałeś. Jak dorabiałeś to powiedz skąd i za ile wziąć części i gdzie zamontować czujnik.


PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy)
2849325
Autor RE: Modyfikacje
Tomek
Użytkownik



Postów: 559
Miejscowość: Szczecin
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 17-03-2006 14:48
Mój 924 jest z 1983 roku. Wskaznik temperatury oleju prawdopodobnie był montowany w 1976 i 1977 roku, nie wiem czy jako wyposażenie seryjne, czy jako opcja. Mój wskaźnik na 99% założony jest fabrycznie - tak uważam.
Pozdrowienia Tomek
Ps
Czujnik jest montowany obok korka w misce olejowej, chyba w każdym 924 jest w tym miejscu zaślepka.

Edytowane przez Tomek dnia 17-03-2006 14:51
transaxle.pl
Autor RE: Modyfikacje
browar
Użytkownik

Postów: 778
Miejscowość:
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 17-03-2006 16:08
zwykle 924 ma dwa korki w misce. Jeden do spuszczania a drugi mozna zaadaptowc pod czujnik. Ja mam w 2,5 litra tez zamiast zegarka zamontowany wskaznik oraz czujnik w misce.


Siem
browar
eS
Strona 1 z 3 1 2 3 >