Autor |
RE: Dellorto DHLA 40 |
Mammoth
Użytkownik
Postów: 1843
Miejscowość: woj. lubelskie
Data rejestracji: 13.03.08 |
Dodane dnia 30-11-2009 16:28 |
|
|
Zadałeś pytanie czy jest to możliwe wiec odpowiedziałem. Po testach na 924 mogę powiedzieć, że przeróbka ze szprycy na gaźnik może zająć kilka godzin i nie ma w tym nic specjalnie trudnego. Wyrzucamy wszystko co fabryka zamontowała aby podnieść koszta eksploatacji i skomplikować działanie prostego silnika czyli: k-jet i wszystko co jest z nim związane + kolektor ssący. W zależności od gaźnika może okazać się potrzebna przeróbka lub wykonanie od podstaw łączenia gaźnik-głowica. Większym problemem może być pompa paliwa.. ta montowana fabrycznie daje dosyć duże ciśnienie, wiec pasowałoby zorganizować jakąś wolnoobrotową ewentualnie kombinujemy z napędem pompki mechanicznej np. z wałka rozrządu. Jeszcze tylko zrobienie uchwytu na linkę gazu, aby można było prawidłowo podłączyć ją do przepustnicy i można ruszać Wszystko oczywiście można zdemontować i przywrócić do fabryki.
Porsche 924 78' (...)
Porsche 924 78' (już nie ma)
"W Porsche psują się tylko dwie rzeczy: świece lub coś innego"
Edytowane przez Mammoth dnia 30-11-2009 16:33 |
|
Autor |
RE: Dellorto DHLA 40 |
Sliwka
Użytkownik
Postów: 624
Miejscowość: Libertów k. Krakowa
Data rejestracji: 29.07.07 |
Dodane dnia 30-11-2009 16:52 |
|
|
No tak ale żeby to dało faktycznie odpowiednie wyniki wypadałoby też pomyśleć przynajmniej o zmianie wałka, nie zaszkodziłoby pomyśleć o zmianie wydechu... o powiększeniu zaworów już w ogóle nie będę wspominał ...
Co do zmiany pompy , to nie jest kwestia "wypadałoby", instalując gaźniki nie ma w zasadzie innego wyjścia, trzeba zmienić pompę paliwa na niskociśnieniową... |
|
Autor |
RE: Dellorto DHLA 40 |
hades307
Użytkownik
Postów: 1768
Miejscowość: Freie Stadt Danzig
Data rejestracji: 02.01.08 |
Dodane dnia 30-11-2009 16:59 |
|
|
nie kupiłem tamtych gaźników a bardzo szkoda -za długo się zastanawiałem nie chciało mi się nękać gościa telefonami i ktoś inny je łyknął
z pompą sprawa jest taka że trzeba zastosować wałek i pompę od audi/vw ja nawet myślałem o całej głowicy aby nie zaślepiać otworów na wtryski (miałem nawet kiedyś kupiony taki silnik ale plan czasowo zaniechałem i go puściłem)
jednak ja miałem w życiu zbyt wiele problemów z mechanicznymi pompami i chyba zdecydował bym się na elektryczną z mniejszym ciśnieniem lub pokombinował nad reduktorem ciśnienia do seryjnej
a spalanie nie powinno drastycznie wzrosnąć
z regulacją myślę że też y nie było tragedii, ojciec kiedyś regulował 4 i mówił co prawda że była tragedia ale jakoś się udało
1978
1979
szukam rocznika '80
There is a fine line between hobby and mental illness
-Welcome to the Other Side |
|
Autor |
RE: Dellorto DHLA 40 |
mpijawa
Użytkownik
Postów: 152
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 12.02.14 |
Dodane dnia 07-11-2015 14:19 |
|
|
Czesc. Czy jest mozliwosc podniesienia mocy motoru 2.0. Wylacznie przy zastosowaniu tych badz podobnych gazników?
|
|
Autor |
RE: Dellorto DHLA 40 |
kwiatek
Użytkownik
Postów: 182
Miejscowość: Lublin
Data rejestracji: 02.06.15 |
Dodane dnia 09-11-2015 11:27 |
|
|
Jak coś to w okolicach Lublina jest człowiek co ma pojęcia coś nie coś o Dellorto i jak myślę, to bez problemu mógł by pomóc ogarnąć ten temat i zestroić. Jak będzie ktoś zainteresowany tematem podam namiary. Aha i nie chodzi tu o Stachyrę.
Jak rozmawiałem z nim to wspominał że ma kilka Dellorto na stanie, ale nie pytałem jakich.
Szczerze to ja bym się zastanawiał bardziej nad elektronicznym wtryskiem, do którego też kompletuje elementy. nie jest to jakaś zaporowa technologia a wszelkie rozwiązania są na rynku - Easy Ecu piggy2 + wtryski z M42B18 + EDIS z cewką + kilka mniejszych gratów efektem tego jest elektroniczny, programowalny sterownik wtrysku w układzie pół sekwencyjnym.
Jest:
e39 '97 Touring
e30 '91 Convertible
924 '83 Targa
955 '04 US
.
.
.
There is no substitute
Edytowane przez kwiatek dnia 09-11-2015 11:32 |
|
Autor |
RE: Dellorto DHLA 40 |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 09-11-2015 13:58 |
|
|
Ja też ani chwili nie zastanawiałem się, czy robić wtrysk i zapłon elektroniczny, czy gaźniki.
No, ale jednak koszt założenia wtrysku był znacznie większy niż modyfikacja pod gaźniki...
|
|
Autor |
RE: Dellorto DHLA 40 |
rolo
Użytkownik
Postów: 1152
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 03.08.11 |
Dodane dnia 09-11-2015 17:47 |
|
|
Zależy jakie właściciel ma podejście do auta.
Gazniki, czy to Webery czy Delorto, mają duszę i śmiało mogą w klasyku zastąpić układ wtryskowy. Dokładanie elektroniki to już jednak jakaś forma profanacji.
924 '84 2.0 125 KM |
|
Autor |
RE: Dellorto DHLA 40 |
mpijawa
Użytkownik
Postów: 152
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 12.02.14 |
Dodane dnia 09-11-2015 17:55 |
|
|
1. jaki może być przyrost mocy jeśli w ogóle jest to zauważalne zarówno w jednym jak i drugim przypadku tj. gaźniki i wtrysk elektr. (pomijając dodatkowe przeróbki wałka, kolektora wydechowego, itd_ ?
2. czy w przypadku gaźników można byłoby w dalszym etapie zastosować Turbo z 931? |
|
Autor |
RE: Dellorto DHLA 40 |
mpijawa
Użytkownik
Postów: 152
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 12.02.14 |
Dodane dnia 09-11-2015 18:12 |
|
|
a to było moją inspiracją do pytania n/t gażników
http://www.autoscout24.pl/oferty/porsche-924-20-coup%C3%A9-originele-ned-auto-ombouw-naar-944-benzyna-bia%C5%82y-268042230 |
|
Autor |
RE: Dellorto DHLA 40 |
kwiatek
Użytkownik
Postów: 182
Miejscowość: Lublin
Data rejestracji: 02.06.15 |
Dodane dnia 10-11-2015 10:06 |
|
|
Według mojej wiedzy, klapka przepływomierza stanowi pewien opór dla powietrza zmniejszając średnicę przepływu. Wywalenie przepływomierza klapowego powoduje brak strat powietrza a co za tym idzie dochodzi go więcej do cylindra. Aby osiągnąć najlepszą mieszankę stechiometryczną trzeba dopasować, często inną dawkę paliwa. efekt takich przeróbek spowoduje, że większa porcja mieszaniny spala się z cylindrze a stąd powstaje odrobinę większa moc. używam słów odrobinę, bo nie mamy co liczyć na wzrost wielkości 50KM lecz zawsze wzrost powinien wystąpić.
Fakt elektroniczny wtrysk do zabytkowego samochodu jest nie na miejscu ze względów "ideologicznych" lecz eksploatacyjnie jest uzasadniony. A patrząc na technologię dostępną w latach 80 to takie rozwiązania istniały lecz były rzadko stosowane ze względu na zaporową cenę, a w przypadku aut z RWPG związane było z embargo.
Swoją wypowiedź opieram na własnych i nie tylko modyfikacjach kilku aut (e30 e21 golf mk2)
Jest:
e39 '97 Touring
e30 '91 Convertible
924 '83 Targa
955 '04 US
.
.
.
There is no substitute |
|