Postów: 3476 Miejscowość: Jelenia Góra Data rejestracji: 16.05.07
Dodane dnia 14-02-2014 17:46
Inteligentne... wyciskasz wał i zostają same łożyska. Potem wyciągasz łożyska. Zastanawia mnie tylko skąd wiadomo gdzie powinny być łożyska (dajmy na to środkowe) i czy przy wprasowywaniu wału po wymianie łożysk coś się w środku nie przesunie... jest to dla mnie lekko dziwne bo daje możliwość niewidocznego przesunięcia łożyska w środku rury wału a tego nawet nie ma jak zauważyć. Widziałem jeden dobry paten gdzie koleś między podpory łożysk włożył rurę PCV o średnicy nieco mniejszej od średnicy obudowy wału, dało to taki efekt że nie pozwalało się podporom przesunąć w żadną stronę bo klinowały się na końcach rurki PCV... dlatego pytałem o "progi" itp na których poszczególne łożyska by się osadziły... skoro ich nie ma to troszkę lipa.
Postów: 1975 Miejscowość: Data rejestracji: 24.09.07
Dodane dnia 14-02-2014 20:38
1. Bo inaczej w domowych warunkach się nie da. Chyba że posiada się jakieś specjalistyczne - ne wiem - prasy lub oprzeć ten pomysł ze śrubą na hydraulice siłowej.
2. Można wyciągać po kolei łożyska (pojedyńczo) i łapać na bieżąco stosowne odległości od początku rury. Potem ich montaż w kolejności jak w poradniku. To że nie będzie idealnie tak samo jak w fabryce to raczej pewne. Podejrzewam że "fabryka" też jakoś specjalnie się do tego nie przykładała, a i ślady tulei na wale powinny (chyba) pomóc.
Postów: 648 Miejscowość: Pasłęk Data rejestracji: 07.07.13
Dodane dnia 14-02-2014 20:49
Można inaczej ja tak robiłem
Cienkim prętem przekręcasz stukając w bok łożyska o 90 stopni i haczykiem z pręta wyjmujesz je , wychodzi znacznie lżej .
Wyjmując po 1 szt można zmierzyć gdzie było oryginalnie .........
Wbijmy rurą lekko mniejszą niż średnica wewnętrzna obudowy .
Bez przesady nie musi być jak w fabryce