Autor |
Żegnaj Samochodziku |
szczepan600
Użytkownik
Postów: 116
Miejscowość: Świebodzin
Data rejestracji: 08.03.14 |
Dodane dnia 12-11-2019 18:30 |
|
|
Witam wszystkich, chciałbym zaczerpnąć porady w sprawie mojego samochodu.
Jest to 944S z 87 roku. W moich rękach około 5 lat. Kupione w Szczecinie od osoby z forum.
Niestety przez chwilę nieuwagi wpakowałem się pod rozpędzone A8.
Na początku myślałem, że może nie jest aż tak źle, jednak po zdemontowaniu zniszczonych elementów totalnie się załamałem.
Nie wiem teraz co robić z nim dalej. Czy nadaje się do naprawy i czy opłaca się to robić? Czy może lepiej sprzedać go tak jak stoi lub rozebrać na części. Jeśli miałbym sprzedać go w takim stanie, to potrzebuję też pomocy w określeniu uczciwej ceny.
Wiem, że na forum jest wiele osób, które są w stanie mi pomóc.
Przed wypadkiem była to dobrze utrzymana, zdrowa Eska. Miesiąc przed kraksą samochód został cały pomalowany, a wiele części zostało wymienionych. Wstawione zostało zawieszenie Koni Sport (przód i tył), sprężyny Weltmeister, całkowicie zregenerowane i pomalowane zaciski hamulcowe z nowymi klockami, założona rozpórka Wiechers, nowe uszczelki targi, pomalowane felgi, wygłuszona podłoga, boki i tylna kanapa, wymienione oleje w silniku i skrzyni oraz wiele różnych nowych drobnych elementów.
Samochód miał przerobiony dolot na od S2, co raczej nie ma już znaczenia.
Opony Dunlop Bluresponse w dobrym stanie, rocznik 2016 albo 17.
Jakiś rok temu założony nowy wydech końcowy.
Wnętrze w dobrym stanie. Popękana deska rozdzielcza, a wykładzina bagażnika do wymiany, albo regeneracji (przewrócił mi się akumulator) r11; poza tym wszystko całe, ładnie utrzymane.
Przed zderzeniem wszystko było sprawne, jedyne co planowałem jeszcze wymienić, to łożysko na wale, bo było je już wyraźnie słychać.
Bardzo długo zabierałem się do wrzucenia tego wpisu, jednak przyszła pora by podjąć jakąś decyzję.
Edytowane przez szczepan600 dnia 12-11-2019 20:47 |
|
Autor |
RE: Żegnaj Przyjacielu |
szczepan600
Użytkownik
Postów: 116
Miejscowość: Świebodzin
Data rejestracji: 08.03.14 |
Dodane dnia 12-11-2019 18:31 |
|
|
Zdjęcia nie weszły, zaraz spróbuję jeszcze bardziej zmniejszyć.
928S '85 😊
Boxster 987 '12
944S '87 - ex |
|
Autor |
RE: Żegnaj Przyjacielu |
szczepan600
Użytkownik
Postów: 116
Miejscowość: Świebodzin
Data rejestracji: 08.03.14 |
Dodane dnia 12-11-2019 18:35 |
|
|
1
928S '85 😊
Boxster 987 '12
944S '87 - ex
szczepan600 dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: Żegnaj Przyjacielu |
szczepan600
Użytkownik
Postów: 116
Miejscowość: Świebodzin
Data rejestracji: 08.03.14 |
Dodane dnia 12-11-2019 18:35 |
|
|
2
928S '85 😊
Boxster 987 '12
944S '87 - ex
szczepan600 dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: Żegnaj Przyjacielu |
szczepan600
Użytkownik
Postów: 116
Miejscowość: Świebodzin
Data rejestracji: 08.03.14 |
Dodane dnia 12-11-2019 18:36 |
|
|
3
928S '85 😊
Boxster 987 '12
944S '87 - ex
szczepan600 dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: Żegnaj Przyjacielu |
szczepan600
Użytkownik
Postów: 116
Miejscowość: Świebodzin
Data rejestracji: 08.03.14 |
Dodane dnia 12-11-2019 18:36 |
|
|
4
928S '85 😊
Boxster 987 '12
944S '87 - ex
szczepan600 dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: Żegnaj Przyjacielu |
szczepan600
Użytkownik
Postów: 116
Miejscowość: Świebodzin
Data rejestracji: 08.03.14 |
Dodane dnia 12-11-2019 18:37 |
|
|
5
928S '85 😊
Boxster 987 '12
944S '87 - ex
szczepan600 dodał/a następującą grafikę:
Edytowane przez szczepan600 dnia 12-11-2019 18:37 |
|
Autor |
RE: Żegnaj Przyjacielu |
Dlugi
Użytkownik
Postów: 3407
Miejscowość: Lublin i okolice.
Data rejestracji: 05.02.06 |
Dodane dnia 12-11-2019 18:45 |
|
|
Uffff..... myślałem że ktoś z forum zmarł......
Pozdrawiam
Porsche & ? |
|
Autor |
RE: Żegnaj Przyjacielu |
szczurek
Użytkownik
Postów: 1506
Miejscowość: Rowy
Data rejestracji: 25.04.07 |
Dodane dnia 12-11-2019 19:00 |
|
|
Kurde... Takie piękne auto. Jak by to było moje auto to bym ratował.
Nie wiem czy są jakieś sensowne pieniądze do zapłacenia za całość, Nie napisałeś jak z silnikiem. Naprawa na pewno będzie kosztowna, trzeba cały przód kupić, z kolei na części pociąć to bym się zapłakał.
Za chwilę napisze ktoś kto jest realistą, żeby pociąć i na części... hmmm ja realistą nie jestem.
944 '87 2,5 targa
924/944/968 Papa Smerf
Mercedes 190E 2,6 Sportline
awatar wspomnienia odległe!!!!!!
Jedna Złota Łopata |
|
Autor |
RE: Żegnaj Przyjacielu |
mojojojo13
Użytkownik
Postów: 506
Miejscowość: Lublin
Data rejestracji: 09.09.07 |
Dodane dnia 12-11-2019 20:09 |
|
|
prośba: zmień tytuł wątku - skojarzenia jednoznaczne.
951s, 928s3 |
|
Autor |
RE: Żegnaj Przyjacielu |
adamrn
Użytkownik
Postów: 626
Miejscowość: Mazury
Data rejestracji: 03.11.16 |
Dodane dnia 12-11-2019 20:09 |
|
|
Najpierw niech obejrzy go ktoś kto jest w stanie stwierdzić czy po naprawie auto będzie się dobrze prowadzić i będzie bezpieczne, jeśli tak to ja bym ratował.
Na forum znajdziesz wszystko co potrzeba za normalne pieniądze, kilka tygodni i na wiosnę będzie zdrów.
944 2,5 (1987 US) Czarnuch |
|
Autor |
RE: Żegnaj Przyjacielu |
vip3r
Użytkownik
Postów: 6074
Miejscowość: Wolica (k.W-wy/Janek)
Data rejestracji: 23.10.06 |
Dodane dnia 12-11-2019 20:26 |
|
|
ja też arek zamarłem... starzejemy się chyba
szkoda - śliczne auto
eno niezle to auto zniosło
968 Cabrio http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=11503
911 i reszta http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=10460
FANTY do spylenia/zamiany : http://olx.pl/oferty/uzytkownik/2whg/ |
|
Autor |
RE: Żegnaj Przyjacielu |
szczurek
Użytkownik
Postów: 1506
Miejscowość: Rowy
Data rejestracji: 25.04.07 |
Dodane dnia 12-11-2019 20:35 |
|
|
Naprawić się da na pewno, ktoś to gdzieś kiedyś przecież zbudował, tylko trzeba to zrobić z głową i nie na skróty... choć może się to okazać trudne, Widzę szyba rozbita. Od czego? Trochę mało wiadomości. Drzwi się otwierają i zamykają bez problemu?
944 '87 2,5 targa
924/944/968 Papa Smerf
Mercedes 190E 2,6 Sportline
awatar wspomnienia odległe!!!!!!
Jedna Złota Łopata |
|
Autor |
RE: Żegnaj Samochodziku |
szczepan600
Użytkownik
Postów: 116
Miejscowość: Świebodzin
Data rejestracji: 08.03.14 |
Dodane dnia 12-11-2019 20:49 |
|
|
Dlugi napisał/a:
Uffff..... myślałem że ktoś z forum zmarł......
Tak sobie pomyślałem jak robiłem zdjęcia i taki wpisałem tytuł - już zmieniony.
928S '85 😊
Boxster 987 '12
944S '87 - ex |
|
Autor |
RE: Żegnaj Samochodziku |
szczepan600
Użytkownik
Postów: 116
Miejscowość: Świebodzin
Data rejestracji: 08.03.14 |
Dodane dnia 12-11-2019 20:53 |
|
|
szczurek napisał/a:
Naprawić się da na pewno, ktoś to gdzieś kiedyś przecież zbudował, tylko trzeba to zrobić z głową i nie na skróty... choć może się to okazać trudne, Widzę szyba rozbita. Od czego? Trochę mało wiadomości. Drzwi się otwierają i zamykają bez problemu?
Szyba rozbita od mojej głowy Drzwi się bez problemu otwierają. Jeśli chodzi o silnik, to zgasł przy uderzeniu, nic później nie próbowałem przy nim robić. Urwane ma jedno mocowanie.
Nie wiem o czym pisać, bo średnio się na tym znam
928S '85 😊
Boxster 987 '12
944S '87 - ex |
|
Autor |
RE: Żegnaj Samochodziku |
szczepan600
Użytkownik
Postów: 116
Miejscowość: Świebodzin
Data rejestracji: 08.03.14 |
Dodane dnia 12-11-2019 20:55 |
|
|
vip3r napisał/a:
ja też arek zamarłem... starzejemy się chyba
szkoda - śliczne auto
eno niezle to auto zniosło
Biorąc wszystko pod uwagę, to też myślę, że ładnie to zniósł.
928S '85 😊
Boxster 987 '12
944S '87 - ex |
|
Autor |
RE: Żegnaj Samochodziku |
PorscheManiak1976
Użytkownik
Postów: 291
Miejscowość: Piastów
Data rejestracji: 20.02.16 |
Dodane dnia 12-11-2019 21:37 |
|
|
Jak dobrze widzę prawy kielich pogiety,
a to już poważny przeszczep przy naprawie😬,
oczywiscie wszystko jest do zrobienia🤪🤪🤪
Demontaż silnika i na ramę, podłużnice i kompletny przód.
Powiedzialbym delikatnie od 10-15k w górę ale to też dużo zależy gdzie i jak naprawiane.
Pozdrawiam Wojtek
Edytowane przez PorscheManiak1976 dnia 12-11-2019 21:39 |
|
Autor |
RE: Żegnaj Samochodziku |
tetsumaru
Użytkownik
Postów: 1093
Miejscowość: Łódż
Data rejestracji: 17.11.09 |
Dodane dnia 12-11-2019 21:50 |
|
|
Rozpórka bardzo ładnie usztywniła i nie dopuściła do większych zniszczeń . Naprawić się da . To zależy tylko od ciebie , czy chcesz i czy masz na to fundusze .
Jest :
944 2,7 1982 czerwony
944 2,5 1986 biały
928 S4 1990 srebrny
Było :
944 2,5 1984 czerwony |
|
Autor |
RE: Żegnaj Samochodziku |
kondzi
Użytkownik
Postów: 1543
Miejscowość: Gdynia/Świerczów/Warszawa
Data rejestracji: 11.12.16 |
Dodane dnia 12-11-2019 22:40 |
|
|
A mi coś mówi wewnętrznie, że najlepsza opcja kupić drugie nadwozie, pomalować i przełożyć wszystko z tego.
Pozdrowienia,
Konrad
--
'93 Porsche 928 GTS
'89 Porsche 944 Turbo
'83 Porsche 911 Carrera 3.2
'81 Porsche 924 Turbo |
|
Autor |
RE: Żegnaj Samochodziku |
Dlugi
Użytkownik
Postów: 3407
Miejscowość: Lublin i okolice.
Data rejestracji: 05.02.06 |
Dodane dnia 12-11-2019 22:45 |
|
|
2 podłużnice zmasakrowane, oba fartuchy pogięte, górne zastrzały też pewnie poszły... ciekawe jak dach... moim zdaniem tylko przekladka albo na graty.
Da się zrobić ale kto to zrobi na tyle porządnie... ? Blacharze teraz sa leniwi...
Koszty większe niż kolejne 944.
Albo jak pisze Kondzi... 2 buda itd. Ale pewnie będzie do lakierowania ... podspawania... itd...
Pozdrawiam
Porsche & ? |
|