Postów: 46 Miejscowość: Kraków Data rejestracji: 10.08.08
Dodane dnia 25-08-2008 18:46
Witam wszystkich jeszcze raz mam pewien problem z moim autkiem i potrzebuje Waszej pomocy!!!
Jak już wspominałem moje autko stoi u blacharza i chyba Jej się tam spodobało bo nie chce zemną do dnia dzisiejszego wyjechać, albo blacharz chce mi odebrać moją drugą Panią .
Na czym polega problem, mianowicie czy jest jakiś związek pomiędzy elementami deski rozdzielczej tzn cała jej elektryka z zapalaniem auta i jego pracą??? Bo autko zawiozłem na lawecie do niego bez deski która wylądowała u tapicera no i oczywiście bez elektryki tej którą można odpiąć od reszty instalacji i teraz autko nie pali. Tzn chodzi tylko na wysokich obrotach na trzech garach i jak się puści gaz to momentalnie gaśnie.
PORADŹCIE MI COŚ BO NIGDY NIE ODBIORĘ AUTA
Rozwiązaniem blacharza i przy okazji mechanika (w jednej osobie) muszę przywieść deskę rozdzielczą.