Autor |
kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
simprez
Użytkownik
Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08 |
Dodane dnia 25-08-2009 20:38 |
|
|
Powiem wprost: sprawa jest śmierdząca i nieprzyjemna...
A chodzi o to:
1) jak wygląda sprawa podczas ewentualnej kontroli drogowej przez BlueTaxi, jeśli panowie władza są na tyle 'uprzejmi' żeby zainteresować się naszymi:
- oponami
- światłami
- elementami poszycia nadwozia (błotniki, maski, klapy, szyby itp...)
- wyposażeniem wnetrza (fotele, kierownice, klatki, tapicerka)
Czy;li generalizując, upgrade auta vs kodeks drogowy.
Co teoretycznie trzeba mieć przy sobie podczas rutynowej kontroli, by uzasadnić legalność takich przeróbek i ich dopuszczenie do ruchu?
W moim przypadku sprawa wyglądała tak. W piątek poprzedzający Kielce wracałem do Krakowa z warsztatu. Ruch był dosyć intensywny więc grzecznie przestrzegałem ograniczeń prędkości i spokojnie toczyłem się w sporej kolejce weekendowiczów (zresztą z paroma kartonami słojów z konfiturami i worem pszenicy na pokładzie i tak nie da się pobrykać ).
Sznur aut ciągnie się leniwie, z daleka widać patrol drogówki czuwający przy poboczu. Wszyscy przejeżdżają obok nich nieniepokojeni. Wszystko jest ok, dopóki odległość pomiędzy mną i nimi nie zmalała do ok 20m.
Lizak i zapraszamy na bok...
Pan władza doskakuje do przedniego zderzaka, kuca uradowany i z lubością kontempluje moje światła dzienne. Potem podchodzi, przedstawia się i zaczyna standardową formułkę: Starszy aspirant ****, Komenda ****, proszę wysiąść, przygotować prawo jazdy, dowód rejestracyjny... i świadectwo legalizacji tych świateł... A ja zonk
Przecież to światła dzienne, mają znak homologacji na obudowie, pierwszy raz słyszę, żebym oprócz tego musiał mieć przy sobie osobny dokument dopuszczenia do ruchu. Pan 'uprzejmy' zaczął być jeszcze bardziej 'uprzejmy': Pan musie mieć dokument legalizacji i tyle! Pana biznes, że Pan go nie ma... To ja ściema, że pewnie został w pudełku, no ale przecież jest znaczek E ('uprzejmy' posłał przybocznego, żeby sprawdził, oczywisćie znaczek E był, podobnie jak RL - road light chyba) czyli światła są homologowane.
- "Pan musi okazać papierek na nasze żądanie i tyle". No i spisywanko, kiedy, za co i po co... Bez punktów karnych, ale ze 15 min minęło.
Pan 'uprzejmy' nie omieszkał jeszcze zauważyć, że indywidualne tablice 'to chyba jakiś pirat drogowy?!'
A, nie to od mojego nazwiska, chyba to Pana nie uraża - zagadałem 'przyjacielsko'
'A pan to już lepiej się nie odzywa więcej, bo to może się gorzej skończyć' - odrzekł Mistrz Ciętej Riposty
Dopiero w domu dotarło do mnie jakich tępych (W)ujów mamy w tej naszej Road Police. Nie dość, że bezczelnie złośliwych, to jeszcze totalnych niedouczonych tłuków.
Facet żądał od mnie przez cały czas dokumentu legalizacji a nie homologacji!!!
Ale wracając do meritum, czy rzeczywiście muszę mieć przy sobie dokument homologacji np świateł dziennych, jeśli mają one zaznaczony na obudowie znak homologacji na terenie Europy E?
A co z oponami, np TOYO czy innymi nie będącymi fabrycznym wyposażeniem pojazdu?
944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try. |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
porsche89
Użytkownik
Postów: 1218
Miejscowość: Łazy Woj.Górny Śląsk
Data rejestracji: 30.04.06 |
Dodane dnia 25-08-2009 21:41 |
|
|
Polecieli wymontować ledy dla tego nikt Ci nie odpisał
Ja miałem podobną jazdę ze światłami dziennymi w miom 944.
Poniewaz nie mial oryginalnych blind zamontowałem swiatla jazdy dziennej z malucha w KIELCACH nad ranem jak jechaliśmy po ludwikowego 944 do Lublina pan wladza nie za bardzo kumal o co chodzi myślał że to halogeny nie byly nimi więc odpuścił
944 2,7 '86/'89 kombinacja z trzech dawców lub z czterech teraz S2 look -Już u ludzi
924 2.0 '82
944 2,5 '84
Jeden rower górski
Czarna taczka '06 |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
simprez
Użytkownik
Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08 |
Dodane dnia 25-08-2009 21:58 |
|
|
Ja się cieszę, że nie musiałem im świateł mijania podnosić, bo by się pewnie rozbiórką obrysówek skończyło, tak jak u Michała kiedyś
944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try. |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
wampir
Użytkownik
Postów: 1328
Miejscowość: mala wies pod W-wa
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 25-08-2009 22:12 |
|
|
Generalnie wyglada to tak ze jak beda chcieli sie przyczepic to sie do wszystkiego przyczepia. Moze po prostu chcieli w dowod spojrzec? Ale przeciez sie nie moga do tego przyznac... Osobiscie slyszalem ze kiedys sie przyczepili do wielkosci dziurki wylotowej w gasnicy
Ciesz sie ze tylko spisali i nie dali mandatu, bo jakby sie chcieli czepiac to pewnie nie jedna rzecz by wynalezli o ktorej pojecia nie masz.
1988 Porsche 944 - bylo
1989 Porsche 944 Turbo S - bylo
1985 Porsche 944 - wydmuszka - bylo
1999 Audi A6 Avant Quattro 4.2 Tiptronic - takie tam rodzinne |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
simprez
Użytkownik
Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08 |
Dodane dnia 25-08-2009 22:25 |
|
|
ciesz się ze mną
Ale serio - jak to jest z tymi homologacjami? Trzeba mieć papierki od producenta, czy oznaczenia na podzespołach wystarczą?
944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try. |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
juras
Użytkownik
Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 25-08-2009 22:27 |
|
|
Czyli masz jakieś nieoryginalne własnoręcznie montowane światła ?
2.5 turbo, 2.5 N/A, 2.0 turbo, 2.0 N/A, 0.8 CDI, 0.600 |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
simprez
Użytkownik
Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08 |
Dodane dnia 25-08-2009 22:43 |
|
|
Dzienne LED od Helli
http://img.bazarek.pl/52624/6404/235072/44105937648c914d8c4bfa.jpg
944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try. |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
wampir
Użytkownik
Postów: 1328
Miejscowość: mala wies pod W-wa
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 25-08-2009 22:54 |
|
|
A powiedz mi - w jaki sposob panowie udowodnia ci ze to nie sa seryjnie/opcjonalnie montowane lampy?
1988 Porsche 944 - bylo
1989 Porsche 944 Turbo S - bylo
1985 Porsche 944 - wydmuszka - bylo
1999 Audi A6 Avant Quattro 4.2 Tiptronic - takie tam rodzinne |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
Mammoth
Użytkownik
Postów: 1843
Miejscowość: woj. lubelskie
Data rejestracji: 13.03.08 |
Dodane dnia 25-08-2009 23:05 |
|
|
Przeryłem trochę internet i wniosek jest jeden: trafiłeś na jakichś.. Nawet nie powiem na kogo - mało cenzuralne określenia przychodzą mi do głowy.
Homologacja: Literka "E" na kloszu. Lampa powinna mieć też oznaczenie "RL" - światła dzienne.
Może chodziło im o dowód zakupu (stąd słowo "legalizacja" ) - było podejrzenie, że lampy nie są z legalnego źródła.
ps.
http://dadrl.pl/?page=dzienne
Cytat z tej stronki:
"Jeżeli chodzi o homologację, to w Europie obowiązuje tzw. homologacja europejska. Oznacza się ją literą 'E' wytłoczoną na reflektorze oraz numerem kraju, który homologował dany produkt. Np. 'E1' to Niemcy, a 'E20' Polska. Nie oznacza to, że używanie w Polsce świateł oznaczonych 'E1' jest nielegalne, ponieważ wszystkie kraje Unii Europejskiej są zobowiązane do wzajemnego uznawania wydanych przez siebie homologacji, tak więc są one całkowicie legalne w Polsce i w tych krajach Unii Europejskiej, które dopuszczają używanie świateł do jazdy dziennej"
Edytowane przez Mammoth dnia 25-08-2009 23:06 |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
simprez
Użytkownik
Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08 |
Dodane dnia 25-08-2009 23:29 |
|
|
Mammoth - no właśnie tak mi się wydawało do tej pamiętnej chwili. że znaczek homologacji E załatwia sprawę. Wg panów pałkowych potrzebuje wozić jeszcze przy sobie wersję papierową homologacji... Bo tak jest w kodeksie... Ale mi się wydaje, że jest inaczej... To źle się Panu wydaję - tak to była gatka...
Wampir - gościu mógłby łyknąć taki tekścik bez mrugnięcia. I poprosiłby Cię o książkę homologacji całego wozu
Kolesie, zwłaszcza ten starszy rangą, na dobrą sprawę sami nie wiedzieli co ode mnie chcą... Żądając legalizacji nie mieli pojęcia o czym mówią.
Legalizacja jest wymagana w stosunku do przedmiotów służących (w skrócie) do rozliczeń finansowych (np. liczniki energii, wagi w sklepach, ale też np... fotoradary!!!). Oświetlenie samochodowe jako żywo nie mieści się w tej kategorii! Szkoda, że uświadomiłem sobie to dopiero po powrocie do domu
944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try. |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
pedro
Użytkownik
Postów: 827
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 23.07.07 |
Dodane dnia 26-08-2009 00:02 |
|
|
Simprez trzeba było poprosić o legalizację lizaka policyjnego
Policja ma dużo praw i możliwości lecz się na tym nie znają
U mnie policja kryminalna czyli ds. przestępczości zorganizowanej zaczęli sprawdzać legalność nawigacji i niestety kilka osób pozbyło się mapek
RAFAŁ
924/76 EU czerwony-sprzedany
944/83 EU srebrny był,został czerwony (sprzedany)
944/86 US czarny był (w częściach)
944/84 UK złoty był...
944/82 EU czerwony był się spalił ( 13.04.2011)
944/84 EU biały był przed czerwonym(sprzedany)
MB R107 450 sl jest... |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
Marko84s
Użytkownik
Postów: 425
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 22.01.09 |
Dodane dnia 26-08-2009 00:34 |
|
|
Przerabiałem to kiedyś z tylnymi lampami w BMW i wiem po tamtej akcji bo się dowiadywałem że homologacja na oświetlenie jest wybijana w widocznym miejscu na danym elemencie i nie jest wymagane papierowe potwierdzenie jej prawdziwości a jeśli policjant ma wątpliwości co do sposobu montażu bądź prawdziwości wybitej na elemencie homologacji może zlecić badanie pod tym kątem na stacji diagnostycznej czasowo zatrzymując dowód rejestracyjny.
|
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
grafffik
Użytkownik
Postów: 329
Miejscowość: Warsaw
Data rejestracji: 11.08.09 |
Dodane dnia 27-08-2009 04:01 |
|
|
może troszeczkę inaczej.
zacznijmy od tego że światła Helli, które posiadasz są homologowane na polskie drogi.
po drugie, nie musisz smerfom nigdy pokazywać żadnych świstków i papierków dotyczących lamp. jaja sobie z ciebie robił i tyle.
po trzecie Polskie przepisy nakazują montaż świateł do jazdy dziennej w taki sposób, aby równocześnie świeciły się tylne światła pozycyjne. W wielu innych krajach wystarczy, że świecą się tylko światła przednie (czyli zgodnie z ich przeznaczeniem).
W Polsce światła do jazdy dziennej są dopuszczone do używania w samochodach zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dn. 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia.
Wierz mi, w niektórych miejscach w Warszawie z policyjnymi kozakami walczy się właśnie cytowaniem przypisów do tekstów ustaw
Ludzie, po prostu nie znają dobrze przepisów, a pały to wykorzystują dla własnego śmiechu potem w lodówie.
np. bardzo częstym przekonaniem stworzonym przez policję dla kierowców jest to że trzeba mieć ważną gaśnicę..
prowadziliśmy na ten temat całą rozprawkę z przepisów na moim forum i juz nie będę dawał linków, bo trzeba się rejestrować, a podrzucam tylko cytat tekstu, który polecam wykuć na blache
Obowiązujące aktualnie przepisy nie dają podstaw prawnych do kontrolowania daty ważności gaśnicy znajdującej się na wyposażeniu pojazdu. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 31.12.2002r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003r. Nr 32, poz. 262) wymienia w par. 11 ust.1 elementy obowiązkowego wyposażenia pojazdu: m.in. pojazd samochodowy wyposaża się: "pkt.14 w gaśnicę umieszczoną w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia; przepisu nie stosuje się do motocykla". Zgodnie z treścią art. 66 ust.2 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz. U. z 2003r. Nr 58, poz. 515 - tekst jednolity) urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające bezpieczeństwo ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania pojazdu, powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie. Inny akt prawny, w którym uregulowana jest kwestia kontroli wyposażenia pojazdu w gaśnicę, to Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 7.09.1999r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów przy tym stosowanych (Dz. U. z 1999r. Nr 81, poz. 917). Rozporządzenie to określa wykaz czynności kontrolnych oraz metody i kryteria oceny stanu technicznego pojazdu. Zgodnie z nim badanie gaśnicy samochodowej wykonywane jest poprzez oględziny, a podstawowym kryterium uznania stanu technicznego pojazdu za niezadowalający jest brak gaśnicy (pkt 1.2 załącznika nr 1 do rozporządzenia).
Jako że kilka lat temu także handlowałem różnymi częściami do samochodów, głównie jakieś bovy, stożki i inne pierdoły przerabiałem wiele kwesti prawnych dotyczących poszczególnych przeróbek w aucie.
ciekawym przypadkiem są np. fotele kubełkowe.
Wiele osób by chciało je założyć, ale boją się że im dowód zabiorą. kwestia kubełków o dziwo jest także regulowana prawem, i treść naszych kochanych przepisów mówi wyraźnie, że fabryczne fotele z samochodu możemy wywalić kiedy chcemy i możemy wstawić i używać kubłów pod jednym warunkiem. że zamontujemy sobie pasy trzypunktowe. Fakt faktem że tanie fotele kubełkowe np. Jacky czy podstawowe modele Bimarco są po prostu kiepskiej jakości (Jakcy mi się kiedyś złamał na rally sprincie ) i po prostu lepiej jest zaoszczędzić i wydać trochę więcej kasy na coś lepszego.
Co do przeróbek naszych wysilonych motorów, z tego co pamietam kwestia wygląda dosyć śmiesznie. są to raczej martwe przepisy, które mówią że każda zmiana mocy auta, czyli np. wstawiamy przelot, customowego baranka, ostre wałki + strojenie i wychodzi nam +30KM, musimy tą zmianę mocy odnotować w dowodzie rejestracyjnym. co się wiąże oczywiście z wymianą dowodu na nowy i z kolejnymi opłatami.. Problem oczywiście jest taki że nie ma opisanego sposobu jak tą moc rzeczywiście przedstawić w urzędzie, bo wykresy z hamownii nie są akceptowane... może opinia rzeczoznawcy PZM lub coś takiego.
sprytny przepis wykorzystał znajomy który ma świecącego paździerza focusa 130KM, ale uparł się że chce mieć więcej w dowodzie, więc zrobił sobie wykres z hamowni i poszedł do urzędu wymęczył tam w okienku urzędniczki które nic się nie znały i teraz ma 170 focus stoi teraz na allegro, linku nie bede podawał, łatwo znaleść
martwych przepisów jest naprawdę wiele, jednakże wiele z nich ma tak naprawdę na celu ochronę nas - czyli kierowców. także jeżeli myślisz żeby sobie kupić zajebiaszczą kierownicę sportową w Norauto za 120zł - to dowód pały zabiorą - i w sumie dobrze zrobią....
chętnie podziele się moimi rozwiązaniami na temat walki przepisami z kontrolą drogową a..i pamiętaj..jak cię złapią na suszarę to proś nie tylko o legalizację urządzenia pomiarowego - którą najcześciej zawsze mają ze sobą, ale także o legalizację urządzenia zasilającego - bo to też muszą mieć, a mało kto o tym wie
Edytowane przez grafffik dnia 27-08-2009 04:05 |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
PIeszczoH
Użytkownik
Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06 |
Dodane dnia 27-08-2009 14:29 |
|
|
a uprawnienia do dokonywania takiego pomiaru ? krótko mówiąc stwierdzające że misiek umie dokonać tego pomiaru ? a co z laserowymi ? (ps. fajne sprzęty mierzą z takiej odległości, że się mocno zdziwiłem ostatnio)
ps. Polska homologacja to E20, firma wesem np. sprzedaje różne lampy swojej produkcji i takie z E20 i z innymi homologacjami i nie dołączają żadnej papierowej wersji homologacji. Zatem niech się smerfy gonią.
Ps. co do kierownic ja się zgadzam, tu używanie no name-ów jest głupie, te kierownice nie trzymają się kupy.
Kubełki - trudna sprawa jak chodzi o ocenę co do jakości... Bimarco na początku miało problemy z jakością, pewnie jak każda firma startująca, ale w dzisiejszych czasach zbierają sporo pozytywnych opinii
SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186
ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US
Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228
SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.
__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close
Edytowane przez PIeszczoH dnia 27-08-2009 14:32 |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
grafffik
Użytkownik
Postów: 329
Miejscowość: Warsaw
Data rejestracji: 11.08.09 |
Dodane dnia 28-08-2009 02:45 |
|
|
uprawnienia do przeprowadzania pomiarów posiada policja - to wie każdy
żandarmeria wojskowa i wojskowe organy porządkowe - Dz.U. z 2004 r. nr 40; poz. 364
oraz od dnia z tego co pamiętam 24.07.2007 - straż miejska
na temat radarów ciekawa lektura tutaj:
http://www.e.strefa.pl/articles.php?lng=pl&pg=64
co do radarów laserowych, też jest świadectwo legalizacji. ale o tym że policjant nam pokaże nieważny świstek możemy zapomnieć. by uniknąć przekłamań pomiaru, raz do roku komisyjnie sprawdzana jest dokładność wskazań prędkościomierza. Jeśli to nie nastąpi, urządzenie staje się zupełnie bezużyteczne - automatycznie rozpoznaje brak legalizacji i przełącza się w stan uśpienia. Dokonywanie pomiarów staje się wtedy niemożliwe.
Ale jest jeszcze jeden fajny przepis
mówi on, że policjant korzystający z z laserowego radaru, powinien przejść szkolenie z obsługi przez firmę wystawiającą legalizację...
ale nie wyobrażam sobie tego abym poprosił od policjanta świadectwo ukończenia kursu suszarki bo kojarzy mi się to z tym, jakby policjant poprosił mnie o druczek od lekarza o braku przeciwwskazań do prowadzenia pojazdów, które wyrabiałem przed prawkiem wiele lat temu policjant po prostu ma uprawnienia do wykonywania pomiarów z racji zawodu, a jak nie przyjmiemy mandatu z powodu..bo policjant w czasie kontroli nie pokazał nam świadectwa ukończenia kursu...każdy sąd nam zakwestionuje i w sumie będzie miał rację jak byłem mały to mama mówiła...pamiętaj synu...policjant to nie zawód, to skur..syn z urodzenia to taka mała anegdotka na koniec
|
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
vito
Użytkownik
Postów: 1197
Miejscowość: krk
Data rejestracji: 19.10.08 |
Dodane dnia 28-08-2009 11:18 |
|
|
nie wiem czy takie madre jest rzadac od kontroli takich rzeczy , gdybym hipotetycznie byl takim policjantem i zlapal kogos radarem a tez zaczal cwaniakowac i rzadac jakichs papierow to zrobilbym wszystko aby uprzykrzyc mu zycie a mozliwosci jest sporo
jesteś na FB ?
https://www.facebook.com/PorscheTransaxlePolska <-- dla miłośników klasycznych porsche
https://www.facebook.com/pages/Dziennik-Politologa/506206186096921 <-- najświeższe informacje polityczne
https://www.facebook.com/pages/mocnyskleppl/268077963274428 <-- w poszukiwaniu wymarzonej sylwetki |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
grafffik
Użytkownik
Postów: 329
Miejscowość: Warsaw
Data rejestracji: 11.08.09 |
Dodane dnia 28-08-2009 12:26 |
|
|
vito nie no zgadza się. wiadomo że zawsze lepiej się dogadać niż wyskakiwać z przepisami. te się zachowuje dla najgorszych oprawców
|
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
piterson
Użytkownik
Postów: 3497
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 29-08-2009 20:26 |
|
|
Simprez - nie wywołuj wilka z lasu.
Do tej pory o tym nie myślałem ale gdy aktualnie jeżdżę 2.5 to zaczynam być przerażony na samą myśl spotkania z upierdliwym policjantem. A te nowe lampy to już wisienka na torcie!
Jedno jest pewne - jak zacznę mieć jakiekolwiek poważniejsze problemy z przepisami to po prostu rozbiorę auto do końca ze wszystkich niepotrzebnych akcesoriów (lampy itp) i będę je woził na lawecie |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
lmy
Użytkownik
Postów: 172
Miejscowość:
Data rejestracji: 12.02.09 |
Dodane dnia 30-08-2009 10:06 |
|
|
Piterson, znaczy się przymocujesz hak i na przyczepce będziesz te lampy woził
Kaliber 924 |
|
Autor |
RE: kodeks drogowy a przeóbki w autach... |
juras
Użytkownik
Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 31-08-2009 09:59 |
|
|
A myślicie że dałoby się zamiast świateł otwieranych założyć taki panel:
http://tinyurl.com/knnw8h
i założyć jakieś legalne światła do zderzaka ??
2.5 turbo, 2.5 N/A, 2.0 turbo, 2.0 N/A, 0.8 CDI, 0.600
Edytowane przez juras dnia 31-08-2009 10:01 |
|