Autor |
Docieranie silniki 2.0 |
Czezary
Użytkownik
Postów: 102
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 24.12.08 |
Dodane dnia 21-03-2011 09:31 |
|
|
Witajcie.
Auto mam już po remoncie silnika, wymienione pierścienie, panewki na korbowodzie oraz wyremontowaną głowicę.
Jaki sposób docierania silnika polecacie? Bo jak patrzyłem w necie to jest tyle sposobów co wypowiadających się, a u nas na forum tylko o docieraniu zaworów znalazłem
924 '85 2,0 5b, Targa
X-Type '03 2.5 4x4 |
|
Autor |
RE: Docieranie silniki 2.0 |
Sliwka
Użytkownik
Postów: 624
Miejscowość: Libertów k. Krakowa
Data rejestracji: 29.07.07 |
Dodane dnia 21-03-2011 09:57 |
|
|
Generalnie , jeździsz normalnie tylko starasz się unikać dwóch rzeczy :
Kręcenia silnika na wysokie obroty , oraz dławienia go na niskich .
Po prostu jeździsz przez jakiś czas starając się nie schodzić z obrotów żyłując silnik na 5tym biegu przyśpieszając z 1500 obrotów i nie sandałujesz go do czerwonej skali na obrotku , w zakresie 2500 - 3500 wszystko powinno być ok , niestety nie pamiętam dokładnie po jakim przebiegu powinno się dociągnąć śruby głowicy...
Edytowane przez Sliwka dnia 21-03-2011 09:59 |
|
Autor |
RE: Docieranie silniki 2.0 |
Czezary
Użytkownik
Postów: 102
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 24.12.08 |
Dodane dnia 21-03-2011 10:18 |
|
|
Czyli w zasadzie tak robię
924 '85 2,0 5b, Targa
X-Type '03 2.5 4x4 |
|
Autor |
RE: Docieranie silniki 2.0 |
Qbak
Użytkownik
Postów: 7461
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
Dodane dnia 21-03-2011 11:02 |
|
|
W Haynesie jest opisana ta procedura. Ja jeździłem jakieś 1800km w ten sam sposób.
Na początku starałem się nawet 3k nie przekraczać, ale może to przesada lekka
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli
QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche |
|
Autor |
RE: Docieranie silniki 2.0 |
rys
Użytkownik
Postów: 1103
Miejscowość: Wawa
Data rejestracji: 21.06.09 |
Dodane dnia 21-03-2011 15:02 |
|
|
sugeruje sie "lagodny ruch miejski" a nie autostrade,
czyli plynne ruszanie i hamowanie plus zmiany biegow,
|
|
Autor |
RE: Docieranie silniki 2.0 |
tona
Użytkownik
Postów: 1556
Miejscowość:
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 22-03-2011 06:23 |
|
|
W fabrycznej instrukcji obslugi jest rozpisany program docierania- moze niech ktos znajdzie i przytoczy, bo ja po 15latach nie bardzo pamietam. BYlo cos o 1000km obroty do 2500 pozniej do 3000km 3500obrotow max. W przypadku wymiany samych pierscieni-bez szlifu mozna te przebiegi skrocic, pewno o polowe.
924'82bylo 944S2'90bylo 944TS'89bylo 944TScup'88bylo 968turboS- |
|
Autor |
RE: Docieranie silniki 2.0 |
Czezary
Użytkownik
Postów: 102
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 24.12.08 |
Dodane dnia 22-03-2011 08:10 |
|
|
To muszę wziąć się do roboty, bo w obecnym tempie to wakacje przywitam z obrotami do 3500
924 '85 2,0 5b, Targa
X-Type '03 2.5 4x4
Edytowane przez Czezary dnia 22-03-2011 08:11 |
|
Autor |
RE: Docieranie silniki 2.0 |
piterson
Użytkownik
Postów: 3497
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 22-03-2011 22:44 |
|
|
Oj tam...
Ja po 1000 km dawałem ostro na pierwszej imprezie w Tychach. Do dziś jest ok.
W cywilnych autach pewnie powolne układanie jest ok ale czytałem wielokrotnie opinie że auto do sportu musi od razu dostawać w palnik bo to ponoć skutkuje lepszymi parametrami (choć pewnie kosztem długowieczności). |
|
Autor |
RE: Docieranie silniki 2.0 |
Qbak
Użytkownik
Postów: 7461
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
Dodane dnia 22-03-2011 23:15 |
|
|
Też tak słyszałem, że powinno się do sportu docierać na ostro. Ktoś mi nawet opowiadał,
że jak był puchar Renault Megane w Poznaniu to chłopaki po remoncie silnika lecieli do DE
i pałowali po autostradach po 200km/h, ile w tym prawdy nie wiem. Ja docierałem na
"lekko"
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli
QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche |
|
Autor |
RE: Docieranie silniki 2.0 |
michal928
Użytkownik
Postów: 3379
Miejscowość: Raszyn
Data rejestracji: 20.10.06 |
Dodane dnia 22-03-2011 23:34 |
|
|
Ja po 800km w miare lekkiego docierania (bylo tez gazowanie) zaliczylem impreze na lotnisku w ulezy. Silnik byl ulozony dobrze, nie bral oleju, mial moc.
Po czesciowym remoncie nie ma sie co sugerowac danymi fabrycznymi - nie wszystkie elementy byly robione na fabryczne i z fabrycznymi tolerancjami a ksiazka chyba podaje dla nowego silnika - blok jest juz czesciowo podtarty, wal rowniez, warto znac informacje jak byly dopasowane pierscienie (z jakim zamkiem) na luzno czy na ciasno oraz czy toczono rowki w tlokach i dawano nadwymiarowe pierscienie.
Wszystko trzeba robic z glowa ale watpie w uszkodzenie starego remontowanego silnika przez katowanie po czesciowej naprawie.
924 `76, 928 S `83 MANUAL, 931 S2 `81 (turbo), Boxster 2,5 `98, 924 '85 - bedzie kiedyś wydmucha, Boxster S `00, Boxster 2,7 `04, 931 S1 `79, 924 `78 ex Ciachowóz, 996 C4 Cabrio `00, Boxster 2,7 `01, 944 Turbo `86, 996 Turbo `03, 944 S2 `87, Boxster `98
Naprawa Porsche i nie tylko - mechanika, elektryka, modyfikacje... zapraszam (508 11 55 54) www.porschepana.pl |
|
Autor |
RE: Docieranie silniki 2.0 |
Sliwka
Użytkownik
Postów: 624
Miejscowość: Libertów k. Krakowa
Data rejestracji: 29.07.07 |
Dodane dnia 23-03-2011 09:57 |
|
|
Qbak napisał/a:
Też tak słyszałem, że powinno się do sportu docierać na ostro. Ktoś mi nawet opowiadał,
że jak był puchar Renault Megane w Poznaniu to chłopaki po remoncie silnika lecieli do DE
i pałowali po autostradach po 200km/h, ile w tym prawdy nie wiem. Ja docierałem na
"lekko"
Hmmm... Ciekawa koncepcja docierania , tyle że jaki ma sens docieranie przez pałowanie 200 km/h . W zasadzie w zaleceniach producentów dotyczących docierania silnika chodzi o to żeby nie przeciążać silnika i pozwolić na powolne rozłożenie naprężeń i ułożenie się elementów . Jeśli już chcemy zrobić hardcorowe docieranie... to hmmm wystarczy moim zdaniem pojeździć trochę w pełnym zakresie obrotów . Jak chcemy osiągnąć duże obciążenia na układzie korbowym , wystarczy postartować sobie troszkę z dwójki , jak chcemy uzyskać szybkie ułożenie się pierścieni zaworów , wałka , wystarczy pokręcić silnik do czerwonej skali na obrotku . Jazda do niemiec i pałowanie 200km/h to chyba dla tych którzy nie do końca wiedzą co z pieniedzmi zrobić i koniecznie chcą mieć cały silnik ekstremalnie obciążony w tym samym czasie ... Z mojej strony opinia jest taka , że spokojne docieranie pozwoli na rozłożenie i ułożenie się comniejszych błędów , niedokładności , ewentualnie w miarę bezszkodowe ich wykrycie . Ekstremalne pałowanie od razu na wstępie ... hmmm faktem jest iż im wyższe obroty => ciśnienie oleju wyższe => lepsze smarowanie , ale no cóż szanse na kompletne rozj...e silnika rosną wielokrotnie ...
A zapomniałem o jednej uwadze z mojej strony , obowiązkowa zmiana oleju po docieraniu . |
|