Autor |
944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
wit007
Użytkownik
Postów: 2479
Miejscowość: Gdynia/Warszawa
Data rejestracji: 12.02.11 |
Dodane dnia 30-07-2011 18:24 |
|
|
Dziś moje auto zrobiło mi niespodziankę - nie zgasło po wyjęciu kluczyka. Radio się wyłączyło, światła też, kierownicę można zablokować, a silnik chodzi. Co to może być? Zgasiłem go na siłę, zgasł, ale zapaliły się w zamian kontrolki. Pomogło odpięcie klemy Zacząłem szukać w przekaźnikach, wyjęcie jednego z odpowiedzialnych za silnik rozwiązuje problem, ale co to za metoda? Inny (od DME) gasi silnik, ale pozostają zapalone kontrolki jak przy gaszeniu na siłę. Ostatni z przekaźników od silnika - jego wyjęcie nie daje nic. Wyprzedzając niektóre propozycje - przekaźnik, którego wyjęcie pomaga jest identyczny jak parę innych. Więc podmieniłem go oczywiście, niestety bez efektu. A, co ciekawe - po wyjęciu kluczyka, gdy silnik pracuje działają kierunkowskazy. A jeszcze lepsze, że włączenie prawego kierunku włącza żarówkę pod maską Z lewym to nie działa. Help!
Przy okazji - kapie mi woda w okolicy mechanizmu otwierania maski silnika. I zalała pstryczek do otwierania klapy bagażnika. I jego wciśnięcie nic nie daje. Wcześniej dawało też nie za wiele (słabe siłowniki), ale przynajmniej uruchamiała silnik przy klapie. Sprawdzałem bezpiecznik i jest OK (chyba że patrzyłem nie na ten co trzeba).
Witek
jest: 997 '09 Tor Poznań 1:55,203
było: 964 '91 TP 2:03, 944 '85 TP 2:08, 924 '85, 996 '02
www.komunikado.pl agencja public relations |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
simprez
Użytkownik
Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08 |
Dodane dnia 30-07-2011 19:24 |
|
|
Problem gaśnięcia - stawiam na kostkę stacyjki. Może coś się posypało (u mnie kiedyś przestała rozłączać rozrusznik). Trzeba sięgnąć pod spód deski, wypiąć wtyczkę z kostki, odkręcić kostkę z mocowania (2 śrubki, makabryczny dostęp ) i wyjdzie kostka.
Otwieranie klapy - wypnij przełącznik z tapicerki i sprawdź styki konektorów
944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try. |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
wit007
Użytkownik
Postów: 2479
Miejscowość: Gdynia/Warszawa
Data rejestracji: 12.02.11 |
Dodane dnia 30-07-2011 19:57 |
|
|
Spróbuję się tam dostać - do stacyjki w sensie. No i czekam na inne pomysły - szkoda że większość z potencjalnych pomocników nie ma w tej chwili dostępu do kompa Przełącznik klapy oglądałem - wygląda niby OK. No ale chyba nie jest OK, skoro nie działa
PS. Osuszacz założony, klima działa piknie - dzięki jeszcze raz za pomoc Simprez! Partia osuszaczy zamówiona, jeszcze nie wiem kiedy będą.
Gdzieś znalazłem, że to może być przekaźnik pompy paliwa. I to wg PET by pasowało, bo on jest po lewej stronie pod kierownicą, tam gdzie mi cieknie woda...
Niestety widziałem też w jakimś wątku, że on jest po pierwsze dość drogi, po drugie trudno dostępny.
Edyta 2: Przekaźnik pompy jest po lewej pod kierownicą, ale ze starą deską. PET od modelu z nową nic na temat przekaźnika nie wspomina. Hmm, ktoś ma jakiś pomysł?
Witek
jest: 997 '09 Tor Poznań 1:55,203
było: 964 '91 TP 2:03, 944 '85 TP 2:08, 924 '85, 996 '02
www.komunikado.pl agencja public relations
Edytowane przez wit007 dnia 30-07-2011 21:30 |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
piterson
Użytkownik
Postów: 3497
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 31-07-2011 11:17 |
|
|
Przekaźnik pompy paliwa to DME Relay - jest w skrzynce bezpieczników pod maską (i tak jest opisany).
Też mi to pachnie kostką stacyjki, ew. gdzieś jest jakieś zwarcie.
944 '86 3.0
996.2 C4 cabrio '02
997TT '06
Cayenne S Diesel '14
Macan GTS '16
ex:
944 S2 '89 |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
wit007
Użytkownik
Postów: 2479
Miejscowość: Gdynia/Warszawa
Data rejestracji: 12.02.11 |
Dodane dnia 31-07-2011 15:12 |
|
|
Przekaźnik DME skutkuje, ale jak zgaszenie silnika na biegu - zostają zapalone kontrolki. No nic, chyba zostaje nurkowanie pod deską
Witek
jest: 997 '09 Tor Poznań 1:55,203
było: 964 '91 TP 2:03, 944 '85 TP 2:08, 924 '85, 996 '02
www.komunikado.pl agencja public relations |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
wit007
Użytkownik
Postów: 2479
Miejscowość: Gdynia/Warszawa
Data rejestracji: 12.02.11 |
Dodane dnia 02-08-2011 14:18 |
|
|
Kostka stacyjki wypięta - sytuacja bez zmian. Czyli to przekaźnik DME? Muszę od kogoś pożyczyć na próbę chyba. Tak będzie najprościej. Bo jak pisałem - silnik elegancko wyłącza wyjęcie przekaźnika zapłonu, ale to nie on - podmieniałem na dwa czy trzy inne i nic.
Witek
jest: 997 '09 Tor Poznań 1:55,203
było: 964 '91 TP 2:03, 944 '85 TP 2:08, 924 '85, 996 '02
www.komunikado.pl agencja public relations |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
przemek84
Użytkownik
Postów: 3630
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 06.02.07 |
Dodane dnia 02-08-2011 14:38 |
|
|
zastanawiam sie czy przez takie "wylaczanie" kompa/silnika nei zniszczysz komputera.... Moge Ci uzyczyc swojego zapasowego przekaznika lub jego zamiennika z Opla bodajze jesli bedziesz w Gdyni(odeslesz poczta w babelkowej...).
Sprzedam troche czesci do Porsche 924 i 944. |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
wit007
Użytkownik
Postów: 2479
Miejscowość: Gdynia/Warszawa
Data rejestracji: 12.02.11 |
Dodane dnia 02-08-2011 14:41 |
|
|
Też o tym myślałem, ale mam nadzieję że kilka razy nie powinno go uszkodzić. Dzięki, mam nadzieję że złapię kogoś z Warszawy i podmienię.
Witek
jest: 997 '09 Tor Poznań 1:55,203
było: 964 '91 TP 2:03, 944 '85 TP 2:08, 924 '85, 996 '02
www.komunikado.pl agencja public relations |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
pimi
Użytkownik
Postów: 472
Miejscowość: Warszawa Kabaty
Data rejestracji: 12.05.09 |
Dodane dnia 02-08-2011 15:40 |
|
|
czy dobrze zrozumiałem, że potrzebujesz przekaźnik pompy? jeśli tak, to mam nowy zapasowy. mogę go pożyczyć. |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
troll oslo
Użytkownik
Postów: 975
Miejscowość: Moss-Norwegia
Data rejestracji: 07.08.07 |
Dodane dnia 02-08-2011 15:41 |
|
|
moge ci wyslac oplowski zamiennik za free.... leza u mnie i sie stazeja.....
|
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
wit007
Użytkownik
Postów: 2479
Miejscowość: Gdynia/Warszawa
Data rejestracji: 12.02.11 |
Dodane dnia 02-08-2011 15:45 |
|
|
Tak mi się wydaje, że to przekaźnik pompy. Dam jeszcze znać, spróbuję go sprawdzić. Dzięki za odzew!
Witek
jest: 997 '09 Tor Poznań 1:55,203
było: 964 '91 TP 2:03, 944 '85 TP 2:08, 924 '85, 996 '02
www.komunikado.pl agencja public relations |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
PIeszczoH
Użytkownik
Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06 |
Dodane dnia 02-08-2011 15:53 |
|
|
dla mnie to dziwne, przekaźnik pompy chyba obsługuje tylko pompę, a wyłączenie stacyjki powinno owocować wyłączeniem zapłonu przez komputer... i też bym prędzej obstawiał walniętą kostkę stacyjki..
SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186
ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US
Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228
SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.
__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
wit007
Użytkownik
Postów: 2479
Miejscowość: Gdynia/Warszawa
Data rejestracji: 12.02.11 |
Dodane dnia 02-08-2011 16:15 |
|
|
Kostka stacyjki jest OK, co nie oznacza że zwarcie nie może być gdzieś dalej w instalacji Będziem szukać.
Witek
jest: 997 '09 Tor Poznań 1:55,203
było: 964 '91 TP 2:03, 944 '85 TP 2:08, 924 '85, 996 '02
www.komunikado.pl agencja public relations |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
simprez
Użytkownik
Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08 |
Dodane dnia 02-08-2011 16:32 |
|
|
A może rzeczywiście coś z kompem jest nie tak? Sprawdź czy Ci nie pociekło na niego z drugiej strony auta (podnóżek pasażera)
944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try. |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
GaZiK
Użytkownik
Postów: 467
Miejscowość:
Data rejestracji: 17.06.08 |
Dodane dnia 02-08-2011 17:17 |
|
|
Mam nową stacyjkę, miałem z gołą odmienny problem. Samochód sam mi odpalał
Myślałem, że to stacyjka, ale była ok, więc mam nówkę na sprzedaż jak by co.
944 S2 Targa "Czarnula" - było
944 S2/Cup "Malina" - jest |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
wit007
Użytkownik
Postów: 2479
Miejscowość: Gdynia/Warszawa
Data rejestracji: 12.02.11 |
Dodane dnia 02-08-2011 18:44 |
|
|
Komputer suchy, więc zwarcie jeśli jest, to raczej nie w nim (choć tak naprawdę nie można tego wykluczyć). Mam od Pimiego przekaźnik na podmianę, jutro się okaże.
Gazik, i co było powodem?
Witek
jest: 997 '09 Tor Poznań 1:55,203
było: 964 '91 TP 2:03, 944 '85 TP 2:08, 924 '85, 996 '02
www.komunikado.pl agencja public relations |
|
Autor |
RE: Powod |
duc748
Użytkownik
Postów: 119
Miejscowość:
Data rejestracji: 01.09.09 |
Dodane dnia 02-08-2011 19:08 |
|
|
Chłop stał
Ze 2 imprezy opuścił
Jeździć mu sie chce i dlatego nie gaśnie ...
Wyjezdzi sie. Wróci wszystko do normy |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
wit007
Użytkownik
Postów: 2479
Miejscowość: Gdynia/Warszawa
Data rejestracji: 12.02.11 |
Dodane dnia 02-08-2011 19:50 |
|
|
No dobra, ale kiedy? I czy gaszenie przekaźnikiem nie zaszkodzi komputerowi? No i jest to troszkę upierdliwa metoda
Witek
jest: 997 '09 Tor Poznań 1:55,203
było: 964 '91 TP 2:03, 944 '85 TP 2:08, 924 '85, 996 '02
www.komunikado.pl agencja public relations |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
przemek84
Użytkownik
Postów: 3630
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 06.02.07 |
Dodane dnia 02-08-2011 21:24 |
|
|
sorry za OT
Gazik: buhehe twoj samochod byl jak auto z filmu Christine ...tez sam odpalal silnik i pozniej mordowal ...
Sprzedam troche czesci do Porsche 924 i 944. |
|
Autor |
RE: 944 - nie gaśnie silnik - WTF? |
GaZiK
Użytkownik
Postów: 467
Miejscowość:
Data rejestracji: 17.06.08 |
Dodane dnia 02-08-2011 22:34 |
|
|
przemek84 napisał/a:
sorry za OT
Gazik: buhehe twoj samochod byl jak auto z filmu Christine ...tez sam odpalal silnik i pozniej mordowal ...
Dlatego zawsze zamykam garaż na kłódkę
Ale tak na poważnie to może się to przydarzyć w każdej 44. Zaraz po tym jak udało mi się znaleźć usterkę, dokłądnie taki sam problem miał inny maniak Porsche.
Usterka była ciężka do zdiagnozowania ale udało się ją zlokalizować, Wynika z dość felernego umiejscowienia aparatu apłonowego względem przewodów zasilającychod akumulatora. Zarobiona końcówka plusa po przykręceniu do wyjść rozrusznika przebiego dokladnie nad końcówką sterującą, która ma oprócz śruby też możliwość wpięcia wsuwki, która z koleji porafi przebić izolacją końcówki plusa biegnącego od akumulatora . Jako że sterowanie idące przez stacyjkę jest zwarte przy samym rozruszniku samochód potrafi sam odjechać, bez kluczyków w stacyjce Mi na szczęście nie odjechał , miałem dużo szczęścia.
Podjechałem do znajomych, zaparkowalem na podjeździe, trzepnąłem drzwiami, a auto zaczyna się poruszać , chyba byłem zbyt mało delikatny. skończyło się na zdjęciu klem... potem holowanie... co za obciach... a na podwórku już wszystko ok... o co chodzi... za jakiś czas znów to samo... nowa stacyjka oraz regeneracja rozrusznika. Zakłądam rozrusznik i znów to samo... oszukali mnie w zakładzie... ale na spokojnie... sprawdzam "na sucho" - rozrusznik ok... hmm, zakładam na próbe jeszcze raz... bez dokręcania do oporu - ok... więc dokręcam do oporu i znów sam rwie się do jazdy ale dało mi to do myślenia i udało się zlokalizować niewielki ślad na osłonie wskazujący na penetrację isolacji przez "wystajkę" od sterowania, która zostalo odgięta o 90stopni i po problemie... uff
944 S2 Targa "Czarnula" - było
944 S2/Cup "Malina" - jest
Edytowane przez GaZiK dnia 02-08-2011 22:38 |
|