924.pl
Nawigacja
Strona Główna
Newsy
Artykuły
Galeria
Forum
Komentarze
Download
Linki
Kontakt
Szukaj
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Zobacz Temat
924.pl | Porsche | Problemy techniczne
Autor klaposzyba, co/jak/gdzie/dlaczego nie?
noname_conek
Użytkownik



Postów: 1313
Miejscowość: Nowy Staw
Data rejestracji: 30.03.13
Dodane dnia 28-05-2014 21:19
Potrzebuję informacji ew jak juz było link do tematu bo wyszukiwarka coś mi się krzaczy i nic nie znajduje na ten temat a wydaje mi się że gdzieś o tym już czytałem na forum.


Chodzi o demontaż klaposzyby w 944 turbo, bo jak kupiłem auto juz trochę trzeszczała a teraz już coraz mocniej i widzę że w jednym miejscu sie juz delikatnie odkleja od ramki, jak się za to zabrać, czy jest w ogóle sens zaczynać to robić samemu w garażu czy jechać do jakiejś firmy.

jak ona jest tam w ogóle mocowana, odkręcam spojler a potem? Wszystkie informacje mile widziane , wszystkie za i przeciw ew wasze doświadczenia z takimi operacjami smiley


951 86' ---->projekt in progress: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=6661&rowstart=0
9435685 www.cultstyle.pl
Autor RE: klaposzyba, co/jak/gdzie/dlaczego nie?
Pumba
Użytkownik

Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09
Dodane dnia 28-05-2014 21:51
A u nas stoi klaposzyba z 944, nie wiem w jakim stanie jest ramka, ale zawsze możesz mieć na podmianę albo cuś smiley


Autor RE: klaposzyba, co/jak/gdzie/dlaczego nie?
czerwony
Użytkownik



Postów: 552
Miejscowość: Poznań/Śrem
Data rejestracji: 24.08.13
Dodane dnia 28-05-2014 21:51
Tylko tu trochę w temacie skrzypienia, może widziałeś, może się przyda:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=9&thread_id=3732


Pozdrawiam, Adam
924 "Yeti" 78' http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=7066
928S 82'
Autor RE: klaposzyba, co/jak/gdzie/dlaczego nie?
konto_usuniete
Użytkownik

Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07
Dodane dnia 28-05-2014 22:14
Odklejająca się klaposzyba od ramki to jedno - coby się nie rozpisywać - zdemontuj ją w całości i oddaj do fachowców. Oni powinni odkleić szkło (w całości naturalnie ) od ramki i przykleić zupełnie na nowo. Oczywiście wszystko "jak się należy".

To drugie to brak uszczelki dystansowo-stabilizującej w gniazdach zamków. W tym wypadku żadna regulacja bolców nie pomoże. Sprawdź - jak są wtedy je reguluj.

Edytowane przez konto_usuniete dnia 28-05-2014 22:16
Autor RE: klaposzyba, co/jak/gdzie/dlaczego nie?
noname_conek
Użytkownik



Postów: 1313
Miejscowość: Nowy Staw
Data rejestracji: 30.03.13
Dodane dnia 28-05-2014 22:43
czerwony dzięki, o ten temat własnie mi chodziło smiley
Pumba, dobrze wiedzieć smiley
madmaxuszczelki mam ale na moję ucho to nie trzeszczy na zamkach tylko własnie jakby sama szyba, ale jeszcze dokładnie postaram sie to sprawdzić.
co do fachowców, dziś akurat byłem w pracy swoim autem i podjechałem do 2 zakładów co sie tym zajmują i "fachowcy" powiedzieli, że nigdy tego nie robili i koszta szacują od 300-1000zł w zależności ile będzie pracy. Jak 300 jeszcze mógłbym za to zapłacić to 1000zł wydaje mi sie mega wygórowaną kwotą za taka robotę i myślę że bym sobie sam z tym poradził. (a po głosie fachowca bardziej skłaniał sie przy tejh wyższej kwocie)

jakbym miał robić sam to jak sie zabrać za demontaż tej szyby, poodkręcać te wszytskie śruby od spojlera potem te od ramki, kierować sie rozsądkiem czy jest jakas "procedura" ?


951 86' ---->projekt in progress: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=6661&rowstart=0
9435685 www.cultstyle.pl
Autor RE: klaposzyba, co/jak/gdzie/dlaczego nie?
konto_usuniete
Użytkownik

Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07
Dodane dnia 28-05-2014 23:34
1. Rozsądek oczywiście. Najpierw próbować (gdyż ze stanem wszelakich mocowań jest/może być różnie i może będzie to akcja jednorazowa) ogołocić szybę a potem odkręcać całą na jej zawiasach.

2. No cóż z cenami to magia Porsche smiley - znaczy przyjechał bogatszy klient to trzeba go trochę skubnąć. Trzeba było nie pokazywać się w warsztacie tylko zadzwonić i powiedzieć że klaposzyba do klejenia jest od Renault Fuego smiley .